Czy można jeszcze coś tu pomóc? Przeczytajcie

Rok temu poznałam fajnego faceta. Spotkaliśmy się dwa razy. Niestety tak się złożyło że miałam żałobę i nie byłam szczególnie zainteresowana związkiem. Byłam w depresji. Mimo tego miałam cały czas kontakt z tym mężczyzna. Teraz niedawno wyszłam na prostą i z pomocą psycholog czuje się już bardzo dobrze. Poczułam się nawet gotowa na stworzenie związku. Chciałabym się spotkać z tym mężczyzna, zresztą on wielokrotnie wcześniej proponował spotkania, niestety na jego fb zauważyłam status w związku, który pojawił się chyba całkiem niedawno. Czy jest jeszcze jakis cień nadziei na spotkanie lub związek czy to znaczy że już pozamiatane? Czy jest jakiś sposób aby go delikatnie wypytac czy to coś poważnego? Możecie doradzić? Albo może ktoś był w podobnej sytuacji?

No jeśli ustawił status na fejsie to jest grubo. Dzizas jakie to żałosne :D

nie trać kontaktu, ale szukaj dalej. Nie jedna ryba w stawie, a pakować się komuś w związek... No chyba, że jest dla Ciebie bardzo ważny, to możesz wypytać.

Dlaczego uważacie że to żałosne? Tzn tak w ogóle co jest żałosne?

BTW jest dla mnie ważny...

A może nie pytać o związek tylko zapytać wprost o spotkanie czy to jeszcze aktualne? Przecież mogę nie wiedzieć że z kimś jest.

Poza tym skoro Mam szukać dalej to po co nie tracić kontaktu?

To że dorośli ludzie ustawiają sobie jakiś denne statusy w necie i się obnosza z prywatnościa. Dla mnie to żenada po prostu. A już najzalosniejsze są osób które zmieniają te statusy co chwilę :D.

Sorry dziewczyno, ale takie mniemanie czy to cos poważnego czy nie, jest nie na miejscu i mnie żenuje.. :-/ i takie pytania, a najbardziej to jesli ktos sie angażuje, a druga strona mowi, ze to nie jest nic poważnego..:-/ z całym szacunkiem do twojej żałoby, ale facet nie miał obowiązku na ciebie czekać...

Wiem, że nie miał obowiązku czekać i zdaje sobie z tego sprawę. Pytanie jednak było inne. Czy jeszcze mam jakieś szanse mimo że kogoś ma i jak to delikatnie zbadać. Jak już pisałam był dla mnie ważny i mam wrażenie że ja dla niego również.

Napisz mu szczerze to, co tu napisałaś - ze przeżywalas żałobę, stanęłaś na nogi i chciałabyś się z nim spotkać i kontynuować znajomość. Najwyżej odpisze, że teraz już się z kimś spotyka i nie chce. Pozwól jemu zadecydować.

Zapytaj wprost niż pajacowac. Jeśli jest z inną i nagle ja rzuci dla ciebie to powiem Ci ze mało poważny jest taki facet. Bo to by oznaczało że z tamtą jest z braku laku.

Nie pozostaje Ci nic innego jak zaczekać. Ale skoro byliście w stałym kontakcie, a on jednak sie związał z kim, to moze Ciebie z biegiem czasu zaczął traktować jak siostre i poznał kobietę w której sie zakochał.

No ale w sumie na co mam czekać? Aż tamtą rzuci? Równie dobrze mogą być razem nadal a ja jak głupia będę czekać na kogoś z kim być może nigdy się nie zwiaze. Wydaje mi się jednak najlepszym rozwiązaniem tak jak ktoś napisał. Opowiedzieć mu o wszystkim i pozwolić zdecydować.

Złe napisałam - nie zaczekać, a zapytac. Tylko ja bym na twoim miejscu nie wynurzała sie z uczuciami i kazała mu wybierać (to troche absurdalne, skoro nie spotykaliście sie, tylko byliście w kontakcie raczej przyjacielskim), a zagadala o jego wybrankę. Bo ty mu narzucisz, on poczuje sie przytłoczony, albo lepiej, co dla Ciebie moze nie byc miłe - zeby ci utrzeć nosa przyzna, ze poznał kogos super i jest szczęśliwy. Lepiej sie nastaw, Że jest. Bo pewnie liczysz, ze bedzie po twojej mysli, a takie narzucanie mu, zeby cos wybrał, zadecydował jest wg mnie bezczelne.

dziś moj obecny 3 lata cierpliwie czekaj az rzuce mojego ex

Desperat... Co gdybyś go nie rzuciła? Ludzie są naiwni jak dzieci.

23:51 masz dwóch naraz?

związek składa się z dwóch osób ale takie szma.... jak ty tego nie rozumieją!!!!! nie chciała księżniczka wcześniej a teraz jak się związał z inną to rozpieprzy mu zwiazek. daj mu spokój!!!!!

Nic nie szkodzi zapytac, skoro byli w kontakcie, to juz zwyklego pytania hej co u ciebie nie moze mu zadac ? jak napisze ze ma kogos no to ok, to wiadomo zeby sie nie pchac i dac swiety spokoj ...

Autorko, chyba jakiś znikomy był ten kontakt, skoro Tobie nic nie mówił, ze kogos ma.

Rok temu poznałaś faceta, spotkaliście się DWA !!! razy, teraz on jest w związku, a Ty chcesz robić podchody do niego?

wczoraj moj obecny wiedzial ze go rzuce bo widzial jak mnie ex traktowal dlatego cierpliwie czekal,nie chcial sie wtracac w moj zwiazek bo jest kumplem mojego ex.

dziś nie, jeden mi wystarczy;)

Daj im spokój! Jak zmieni status to wtedy rób podchody. Nie ma większego ku....stwa jak wpierdzielanie się na trzecią do związku.

Przepraszam to na zmianę statusu ma czekać? Czy my żyjemy w średniowieczu? Niech facet wybiera.

Ale niby z jakiej paki facet ma wybierać? Przeciez oni sie spotkali raptem dwa razy i to rok temu, wiec reszta ich kontaktu to wirtualny kontakt. Pewnie dawno temu porzucił nadzieje, autorka nie mogła mu dac tego, czego oczekiwał i poznał w koncu kogos. Na jakiej podstawie ma wybrać? Na takiej, ze jak sie juz z kimś związał, to autorka nagle oprzytomniała i dla swoich korzyści nakaże mu wybrać miedzy sobą, a tamta kobieta?:O To jakaś dziecinada:O

Nie że mu każe wybrać. Ale np się przypomni i zaprosi na kawę. Tym bardziej że byli w stalym kontakcie to chyba żaden problem. No chyba że facet nie odpisze albo odmówi spotkania.

Wtedy sprawa jest prosta. A jeśli spotka się na tej kawie to wszystko się wyjaśni bo na pewno coś na ten temat powie...