Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jaka jest wg was definicja patologii?

Polecane posty

Gość gość

Mówią, że głównie patologi korzysta i dostaje 500+, kogo więc wy uważacie za patologie? Chętnie bym się dowiedziała, bo dla mnie patologia to ludzie, którzy mają np. 4-5 dzieci (i więcej) sami nie pracują i do tego nierzadko piją, menele alkoholicy. Jednak takich ludzi wcale nie jest zbyt dużo, to margines, który istniał zawsze, ale naprawdę margines!! To jest kropelka w morzu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie patologią są ludzie na niższym stopniu świadomości... i to w sumie wyjaśnia wszystko ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie osobiscie patologia jest (tak na powaznie): 1) sasiadka i jej maz mieszkajacy obok mnie w domu tesciowej (tesciowa ma pokoj i kuchnie i oni maja pokoj i kuchnie, miniaturowa dodam), dom malutki, nie wiem, czy ma 50m2, a mimo to zrobili sobie tam, uwaga!, 6 dzieci. Teraz juz chyba 3 jest doroslych i pracuje, ale dajcie spokoj... Ja rowniez mieszkam z mezem i tesciowa (tesc nie zyje), ale dom ma 70 m2. I kiedys moja znajoma pyta sie przy tej sasiadce mnie, kiedy bedziemy mieli drugie dziecko, a ja na to, ze nie planuje, bo nie mam warunkow, to myslalam, ze tamta sasiadka mnie zje. Zaraz sie obruszyla i powiedziala, ze ona nie ma warunkow i co z tego? No tak, to sobie machne jeszcze 4, zebym miala takie samo zycie, jak ona. Dodam, ze my sie budujemy i ja mam poprawne relacje z tesciowa,a one od lat sie nienawidza. I nawet jak ksiedza przyjmuja, to osobno. Najpierw ksiadz idzie swiecic pokoj do sasiadki,a potem do jej tesciowej... 2) chlopak mieszkajacy w drugiej miejscowosci, niedaleko mnie, ktory w wieku 22 lat zrobil 17-latce dziecko. Oboje sa dosc rozrywkowi- razem palili marihuane, imprezowali. Teraz juz nie sa razem, kazde mieszka u swoich rodzicow, a dziecko raz tu, raz tu. Chlopak dodatkowo to alkoholik, sam pije, do tego cpa dopalacze i inne swinstwa. Jest agresywny, rozwala w domu stoly siekierami, zyrandole, a mimo to jego matka (Ukrainka) go nie wygoni z domu, kryje jego wybryki, itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie patologia to dziecioroby, którzy nie pracują bo przecież państwo da. Patologia jest tam gdzie jest alkohol, narkotyki czy bicie żony i dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czaicie różnice między definicja, a przykładami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi sąsiedzi. 3 dzieci (każde z kim innym). Dom kupił i wydatków al jej ojciec, opłaca rachunki, kipuje wszystko. Ona wykształcenie podstawowe, on po odsiadce (dorobił jej ostatnie dziecko) Oczywiście biorą 3x500plus bo ona mimo że ma 33 lata to nie pracuje i nigdy nie pracowała... Zdarza ja im się wysoki po narkotykach-kiedyś ganial ja po podwórku z siekierą.... On pracuje na czarno lub kradnie. Ale teoretycznie wszystko pięknie-dom 200 mkw, 2 samochody, plazma w salonie... Dla mnie patologia to ludzie którzy są pasozytami- sami z siebie nic nie robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli chcesz czysto naukowej teorii, to wejdz w wujka google. Najlepsza definicja beda przyklady patologicznych przypadkow. Zreszta, sama autorko podalas przyklady patologii,a czepiasz sie innych. No chyba ze to nie Ty, autorko pisalas o 16:46.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisalam i co pobijesz mnie pewnie jestes z parolofii ja moge dawac przyklady wy nie bo zadalam konkrerne pytanie a do pytania przyklad wiec masz jakis problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widać że autor to idiota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie pobije, bo uposledzonych nie tykam. Jak chcesz teorii, to po co sie pytasz ludzi, skoro masz GOOGLE? Kim ty jestes,zeby pisac, co kto moze napisac w swoim poscie albo nie? Poszukaj najtwardszego muru w swoim otoczeniu, wez duzy rozbieg i pierd...ij sobie baranka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, ty jesteś patologią. Najlepsza definicja, a zarazem praktyka. 17:13 PADŁAM, LEŻĘ, KWICZĘ ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I dostała definicje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patologiczna rodzina to taka w której nie ma miłości, gości tam alkohol, narkotyki, dzieci są bite, czasem molestowane, są też brudne, niedopilnowane w nauce, rzucane są wobec nich przekleństwa. Dzieci często przez niedopilnowanie piją alkohol, współżyją przed ukończeniem 15 r.ż. Oczywiście rodzina nie musi spełniać wszystkich tych warunków, żeby być patologiczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla niektórych patologia to wódka, bieda i pełno dzieciaków. Nie jest to jednak takie proste. Znam z otoczenia przykład patologii, ojciec sędzia, matka nauczycielka matematyki w liceum. Dzieci troje. Bicie, kary typu dwa dni bez jedzenia i bez spania. Psychole, a nie rodzice. Patologia aż miło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie podawajcie przykladow, bo autorka zabronila!!!!!!!! Czysta teoria i definicja, czysta!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patologia to odstępstwo od normy. Z tym że obecnie nadużywa się za bardzo tego określenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie również patologia są ludzie na niższym stopniu świadomości, ograniczeni, myślący wąskotorowo, masa tego na kafeterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patologią jest osoba, która dała dziecku na imię Nikola, Brajan itp. Rodzina która ma powyżej dwójki dzieci i bierze 500+ Matka która karmi dziecko mm i daje mu słodycze też jest patologiczna. Osoba która ma w kuchni na stole ceratę. Która mieszka u rodziców w domu na piętrze które ma 100m2,mają osobne wejcia kuchnie i łazienke, bo przecież mają wynająć sobie sami choćby 20m2 kawalerke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powyższe przykłady to właśnie nadużywanie słowa patologia. No bo czemu patologia jest rodzina którą bierze 500 + przecież sami sobie nie przyznali tej kasy. A poza tym to że mają dużo dzieci nie znaczy że są patologia tylko wielodzietną rodziną. Patologia to dom gdzie dzieci są zaniedbywane, i gdzie króluje alkohol lub narkotyki albo ojciec molestuje córkę lub bije żonę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17 46 dodaj jeszcze że patologia to te co miały cc , co zdecydowały sie z własnej woli na wielodzietność a dziś powinny topić dzieci bo pojawiło się 500 plus i niestety nie każdy jest z tego zadowolony więc od razu sypnie patologia , a jeszcze matki bez makijażu i matki które kupują bądź nie kupują w marketach typu lidl ,biedronka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie patologia to ci ludzie ze Władywostoku co gwałcili swoją córkę żeby przygotować ją do życia Twierdząc że lepiej niech oni ją gwałcą jako rodzice niż ktoś obcy :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Margines? Niby tak powinno byc, ale mozna die zdziwic. Tak na dobra sprawe, to duzy procent rodzin to rodziny dysfunkcyjne. To nie tylko chroniczne picie, bicie, brak pracy, korzystanie z zasilkow i zero wartosci w zyciu. Pijacy adwokat to tez patologia, tylko, ze jest to tzw alkoholik wysokofunkcjonujacy. Para, ktora na co dzien zyje normalnie, szanuje sie itp, ale w klotniach puszczaja im hamulce, uzywaja slow obelzywych i bija sie - to tez patologia. Ogromna rzesza odstaje od norm. Przykladow jest wiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie patologia to jak ktoś nie ogarnia rzeczywistości w jakiej żyje na tyle,żeby sobie poradzić z czymś w stopniu,który sprawi,że nie będzie coś wychodziło na zewnątrz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jako socjolog podaje definicje : odstępstwo od ogólnie przyjętych i funkcjonujących norm, zachowań, kanonów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×