Oddałysbyscie dziecko dziadkom?

Czy oddałybyście dziecko dziadkom. Lat 3, bez większej potrzeby po prostu od tak.

Co takie oddawanie dzieci ma na celu? Co wtedy robić skoro dziecka nie ma ? Po co w ogóle ? W czym dziecko przeszkadza?

rozumiem ze na kilka godzin zeby odpoczac ?? tak :)

Nie. 3 dni.

Rodzicom męża - nigdy.?swoim- tak, ale moja mama nie zyje a macocha jest wredna

Nie. To ja jestem mamą

Bez wiekszej potrzeby nie ale z dluzej potrzeby tak ( mowimy oczywiscie o kilkudziesieciu dniach )

Moim rodzicom tak właśnie do nich dziś pojechał będzie tak 3 dni a może stwierdzi ze chce do weekendu ale oni często są u nas on u nich jak w ciąży byłam w szpitalu to był u nich miesiąc z małymi przerwami. U teściów nie zwłaszcza że widzi ich parę razy w roku.

jeżeli nie ma potrzeby to nie, za małe dziecko

Tak, oddałabym. A właściwie oddawałam i to nawet na 5 dni. Dziadkowie też mają prawo nacieszyć się wnukiem. U nas relacja jest dosyć bliska, więc synek się cieszył. Gdybym miała zostawić z kimś, kogo się widzi dwa razy w roku, to pewnie bym się długo zastanawiała.

A co jest złego w tym, ze dziecko spędzi 3 dni z kochajacymi dziadkami??? Cieszę się, ze mam normalnych rodziców i pozwalali mi spędzać czas z dziadkami, kiedy byłam mała, mam dzięki temu piękne wspomnienia związane z osobami, których już niestety nie ma.

Swojej mamie tak. Teściowej nie, bo od niej opieka polega na ciągłym wpychaniu w dziecko jedzenia, zresztą mały i tak by u niej płakał.

3 latka na 3 dni - tak. Ale pod warunkiem że zna dziadków a nie widuje ich kilka razy w roku.

Temat zabrzmiał jak co najmniej przekazanie tym dziadkom praw rodzicielskich... tak, pozwoliłabym na trzydniowy pobyt dziecka u dziadków, zakładając że oni chcą, mają na to zdrowie, czas i siły, a dziecko zna ich i lubi z nimi przebywać. Sama radość dla obu stron w takim przypadku.

Moi rodzice nie żyją a teściowa wychowuje niespełna 2 letnią wnuczkę więc nie, nie "oddałabym" jej na dokładkę kolejnego wnuka, bez większej potrzeby.

Jej teściowa zajmuje się małą po przedszkolu. Ale moje pytanie co robić skoro mają te 3 dni wolne nie idą do pracy? Nie chcą spędzić czasu z dzieckiem ? Przecież dziecko to kawałek życia.

Nie wiem czy dostalabym dziecko w jednym kawałku...

Moja teściowa bardzo kocha moje dzieci i one je też. Teraz są ferie więc moja 14 letnia córka namówiła babcię , zeby jechały do większego miasta na zakupy i jadą jutro. Jak tylko wrócą to 7 letni syn już spakowany czeka, zeby jechać do dziadków na kilka dni. Więc chciałam zaznaczyć, że nie muszę oddawać dzieci, one same bardzo chcą tam jechać.

22.13 i to jest właśnie fajne podejście, bo nawet jak się nie darzy teściów czy rodziców sympatia, To przecież dzieci mają prawo do własnego zdania i uczuć i jeżeli dziadkowie próbują budować choć minimalną więź z dzieckiem, to należy o to dbać od samego początku

22,26 nie zawsze się da tę więź budować, bo jeśli np.teściowa gnoi powtarzam gnoi synową to trudno żeby synowa próbowała budować jakąkolwiek więź. nie pisze o sobie ale znam taki przypadek

Ja byłam w ciężkiej sytuacji więc musiałam coś postanowić coś zrobić więc byłam zmuszona zostawić na rok czasu dzieci tylko mojej mamie ale wiedziałam że mojej mamie mogę ufać i krzywda się im nie stanie co miesiąc przyjezdzalam do dzieci byłam też w stałym kontakcie telefonicznym i video rozmowy po roku zabrałam wszystkie dzieci do innego kraju i teraz jesteśmy wszyscy razem szczęśliwi mamy dom mamy wszystko co nam potrzeba itd. dużo łez mnie to kosztowało i zmartwień ale udało się , a tak to nie rozumiem autorki więź z dzieckiem jest bardzo ważna a straconego czasu nie da się nadrobić i więzi odbudować do takiej postaci jak kiedyś radzę się zastanowić bo dla mnie to czysta wygoda i egoizm , oczywiście zostawiłam czasem dzieci pod opieką mamy jak miałam wiele spraw do załatwienia ma mieście czy coś a tak to nigdy bym dzieci nie porzuciła bo tak to wygląda

22.36- głowa Cię nie boli???3 dni to według ciebie stracona więź z dzieckiem, której nie da się odbudować??? Weź ty się zastanów trochę

23.01 kiedy ma się wolne 3 dni można spędzić fajny czas z dzieckiem, a co robić sam na sam z facetem ?

Co robić sam na sam z facetem? Różne są opcje, człowiek inteligentny nie nudzi się nawet sam ze sobą, a dziecko potrzebuje nie tylko matki, jeśli tego nie rozumiesz, to pora na psychiatrę.

Tylko inaczej gdy dziecko jest ciągle z rodzicami oni oboje pracują,mała chodzi do przedszkola po jest odbierana przez dziadków. Ile mają tego czasu jako rodzice ? Dziecko potrzebuje rodziców, a jak ma się wolne ma się idealny czas dla dziecka.

A co cię to w ogóle obchodzi?

Zastanawiam się czy kochają to dziecko.

To też nie twoja sprawa

Nie oddalabym

gość wczoraj ---> Ty nienormalna jestes :D :D :D :D :D Sama dzieciaki na rok zostawilas a autorce, ktora mysli o zostawieniu dziecka na 3 DNI wygode i egaoizm zarzucasz ??? I mowisz o odbudowaniu wiezi i nadrabianiu straconego czasu ??? Ty sie taka durna juz urodzilas czy dopiero z wiekiem Ci to przyszlo ? :D :D :D