Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Masakara maz wraca pociagiem a ktos rzucil sie pod pociag

Polecane posty

Gość gość

Jak dobrze ze nie jechalam z nim.Teraz beda czekac az wszsytko ogarna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czegos takiego nie cchce przezyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak ostatnio jechałam tez się ktoś rzucił, przyjechały zaraz wszystkie służby, masakra, wypuścili nas z pociągu po godzinie, szliśmy do kolejnej stacji z pol km, po 4 godzinach byłam w domu(100km)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie maja jak wrocic. nie moga zalatwic transportu zastepczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja czytałam o takiej sytuacji co sie zdarzyła gdzieś rok temu, jeden pociag potracił dwie osoby, tzn nie na raz, ale najpierw jedna, a kilkaset km dalej, druga... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na szczescie koieta z pociagu zadzownila po meza i moj z nimi sie zabral do domu.A pociag dalej stoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas co chwile takie akcje Czasami kilka osob w jednym miesiącu . Nawet jest jedno miejsce ktore wszyscy wybierają .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×