Dziecko codziennie płacze po kąpieli

Hej, moj 3 miesięczny synek ostatnimi czasy po każdej kąpieli niezależnie od tego czy jest ona o 20 czy 19 jak tylko zaczynam go ubierać płacze w niebogłosy. Nie jest jakiś mega głodny bo koło 18 dostaje trochę jeść z piersi. Tyle, ze wyglada to następująco - przystawiany do piersi szarpie się jak ryba bez wody płacze łapie sutek i puszcza i wygina się do tylu. Biore go do odbicia to płacze ze mu zabrałam pierś ale odbekuje po czym praktycznie zawsze sporo mu się ulewa ze jestem cała mokra na ramieniu. Oczywiście nadal jest niezadowolony i popłakuje i nie zmienia to sytuacji kiedy dalej Przystawiam do piersi. Pojakichs 45 min tej walki mały w końcu powoli się uspokaja i podsypia wtedy biore go jeszcze na chwile do pionu i tule, odczekuje chwile i odkładam do łóżeczka. Oczywiście potrafi jeszcze pare razy się zbudzić ale usypianie już jest dużo łatwiejsze i potem jak już zaśnie to generalnie budzi się tylko w nocy na karmienia po których od razu ładnie śpi. Nie wiem o co chodzi ale ten schemat wieczorno popołudniowego płaczu i tych akcji po kąpieli trwa już sporo czasu. Poza tym dziecko w ciągu dnia jest dość pogodne i nie płacze z byle powodów, bawi się i wyglada zdrowo. Jedyne co zauwazylam to ze ślini się, pcha rece do buzi prawie w całości i często tez trze oczy. Czy ktoś ma pomysł co mogę robić zle?

Takie male niemowlaki czesto wypłakują wieczorami nadmiar emocji. Mój pierwszy syn musiał sobie poryczeć troche zanim po kąpieli zechciał jeść. Teraz mam drugiego synka, 2 miesiące ma i zachowuje sie tak jak Twój gdy jest zbyt zmęczony by jeść. Usypiam go wtedy bez karmienia i zwykle sam sie budzi po pol godzinie i juz wtedy spokojnie je i zasypia na noc.

U mojej siostry pomoglo wylaczenie ostrego swiatla podczas kapieli. Tylko cieple swiatlo z lampki. Mowienie szeptem i z usmiechem. Wszystko powoli i bez pospiechu.

A po co go codziennie kąpiesz? Do atopowego zapalenia skóry chcesz doprowadzić? Tak małe dziecko nie potrzebuje codziennej kąpieli! Zmywacz wszystko, co dobre w skórze. Wpisz zwyczajnie w google ile razy w tygodniu kąpać niemowlę. Dwa-trzy razy w tygodniu wystarczy. Codziennie tylko pupę się obmywa oczywiście. Nic dziwnego, że płacze

Bez przesady, ja też kąpię codziennie bo mała to lubi. Czasem mi się nie chce to wtedy odpuszczę. Tylko w pierwszym miesiącu kąpalam co drugi dzień.

Hej światło mamy ciepłe w kąpieli mała przytulna łazienkę i nagrzana dobrze i on właśnie lubi się kapać :) kapie go codziennie bo ma gazy i problemy z brzuszkiem, w dzien często ulewa wiec po prostu śmierdzi mu szyja i za uszami i chusteczkami tego nie doczyscisz. To jest dość szybka kilkuminutowa ciepła kąpiel żeby czuł tez jakaś systematyczność ze jest kąpanie,jedzonko i spajku. Ale o ile wszystko szło wieczorami Ok to się skiepściło. Myśleliśmy ze może już zbyt zmęczony bo zaczął nam w dzień spać częściej ale godzina nie ma znaczenia z tego co widzę. Mega się ślini i rece wpycha do buzi i oczy tez trze aż mu jedno zacząło ropieć i łzawić. We wtorek mamy wizytę u pediatry ale obawiam się ze znów powie coś w stylu "to na pewno kolka albo tak już ma". On faktycznie dużo nabył nowych umiejętności i ostatnio sporo się działo i widział sporo nowych twarzy ale nawet jak ma dość nudne dni to tsk się zachowuje.

Jakiej przesady? Wszystkie instytuty dermatologiczne tak zalecają. stąd biorą się AZS, ciągłe wysypki, masa alergii

Moje dziecko nie ma żadnych problemów. Sama kap się dwa razy w tygodniu

A co do oczka. Może się zatkał kanalik łzowy? Moja mała tak miała. Cztery dni lekko uciskalam i przesuwalam palec w kierunku noska (lub na odwrót, głowy nie dam sobie ściąć, ale lekarz będzie wiedział na pewno) i przemywalam solą fizjologiczna i pomogło. Pediatra mówił, że bardzo częsta przypadłość, bo jeszcze oczy nie potrafią się dobrze same oczyszczać

A i dodam, ze właśnie jak tak się rzuca to biore go właśnie do odbicia i potrafi właśnie beknąć i dużo ulać i tak jest codziennie ostatnio. A wczoraj zdążył ulać, pobekac, puszczać bąki i w dodatku zrobić duża rzadka kupkę. Dopiero po całym zestawie tych przyjemności się jakos uspokoił i leżał przy piersi wyluzowany do snu. Zaprosiłam ostatnio doradcę laktacyjnego. Powiedziała, ze on jest sprinter bo łyka na raz i jest w stanie po jego obserwacji uznać ze on się najada dosłownie w pare minut a przy okazji krztusi się i łyka powietrze. Ale wcześniej w sumie tak tez robił i nie zachowywał się tsk akurat wieczorami po kąpieli. Nie wiem z reszta jak miałabym sprawić żeby dziecko jadło wolno i miarowo. A jak się napycha powietrzem to już nawet espumisan i probiotyk nie dają rady mu pomagac.

21:34 częste mycie skraca życie ;) mądrzejsza od dermatologów. Skóra niemowlaka dopiero przyzwyczaja się do funkcjonowania poza łonem matki. Przez wodę, w której jest kamień i chlor, łatwo się wysusza i zatraca zdolność samonawilzania. Uczą tego już w szkołach rodzenia

Bo nie lubi się myć. Rozumiem go, ja też nie lubię i się nie myję

Synek ma ładna skórę a pryszczyki maleńkie ma właśnie tylko od tego ulanego mleka na podbródku mimo kąpieli i przemywania w dzień buźki. To się zaparza i poci. Polozna mówiła ze nie trzeba myć dziecka codziennie jeśli jest ogólnie czyste bez niespodzianek ale bez przesady moje dziecko robi kupę dość rzadka, sika sporo i ulewa to nie będę takiego smrodka małego nosić pare dni bez kąpieli. Tez myśle o tym kanaliku łzowymi bo jakiś czas temu miał ropiejące oczko i pomogły kropelki z antybiotykiem zapisane przez pediatrę ale teraz już nie pomagają te same kropelki:/

Ja też kąpię codziennie. Mój maluch je już stałe pokarmy, ulewa mlekiem trochę. Przecież po całym dniu śmierdzi. Dla mnie to są wymysły współczesnego świata

Dziewczyny on lubi kąpiel ewidentnie w niej się wycisza i jest rozluźniony, także debata na temat tego czy powinno się kapać raz czy dwa czy dziesięć w tygodniu to nie na tą okazję:) nie sadze żeby chodziło o samą w sobie kąpiel bo ani płynu do kąpieli ani nic nie zmieniliśmy. Jak go uspie w końcu i obudzi się jeszcze po chwili w łóżeczku to znowu płacze w niebogłosy xP mąż go idzie tam lula uspokaja i nic a ja przyjdę wezmę go na rece przytule i dziecko w 4 sekundy zasypia wtulone w moja szyje. Zaczynam się zastanawiać czy on tez nie kojarzy tego wszystkiego z faktem ze w końcu ja go odłożę do łóżeczka samego. A on wolałby ze mną w lozku spać bo niedawno tak było ze pare razy spał z nami cała noc. Bo teraz biore to z reguły do siebie jak mąż wstaje do pracy Ok 6:00.

Masuje go i ćwiczę z nim bo miałam konsultacje z fizjoterapeutka apropo tego odginania się i szarpania i zaciskania pieści ale wykluczyła nadmierne napięcie. Mówiła żeby robić te lekkie ćwiczenia i masować ze na brzusio powinno tez to trochę pomagac. Ale szczerze mówiąc pediatra pocieszała ze 3 miesiące to magiczny czas kiedy te dolegliwości różne mijają bo wszystko bardziej dojrzewa. A on z brzuchem ma coraz gorzej.. ulewanie,nadmierne gazy itp się nie kończą a wręcz przeciwnie. Karmie go tylko piersią i zaczynam się zniechęcać bo mam wrażenie ze to przez to ze on tak łapczywie i szybko zjada, puszcza łapie pierś i słyszę aż czasem jak łyka bąble powietrza

Gdzieś kiedyś czytałam, że może pomóc na przykład bluzka mamy, którą nosiła już jakiś czas. Jak dzieciątko czuje zapach mamusi to podobno czuje się bezpieczniej. Dużo maluchów tak ma, mama wyjdzie z pokoju i od razu płacz

Lubi się kąpać, jest mu milutko i cieplutko w wannie, aż tu nagle wyciągają i ubierają w szorstkie ciuchy i nawet jak ubiorą to jest zimno :-) Każdy by się wkurzył :-D Może ubrać, zawinąć w kocyk i trochę ponosić, aż się ogrzeje?

Gazy to może być alergia, może na mleko, częsta u maluchów. A masz może nadmiar pokarmu? Próbowałaś przed karmieniem ściągać trochę? Będzie mniej leciało

Dawałam mu Delicol na trawienie laktozy i pije mleko bez laktozy tez. Jakichś serków czy coś nie jadam zbytnio. Ewidentnie od momentu kiedy skończył jakieś 1,5 - 2 tyg ma te takie problemy pokarmowe. Co do nadmiaru pokarmu to wątpię , ze to o to chodzi bo szczerze po CC w ogóle go prawie nie było i walczyłam ostro pijąc Femaltiker, herbatki różne na laktację itp. Teraz dopiero od jakichś 2 -3 tyg słyszę jak mały je ze mu coś tam chlupie i faktycznie łyka mleko. Ale kiedy próbuje używać laktatora mam z canpol elektryczny to jest kiepsko. Ledwo 10-20 ml. I żadnych wkładek laktacyjnych nie nosze bo mleczko nie wypływa bez udziału buźki malucha. PS. Ostatnio tez dwa razy płakał mi okropnie Ok 6-7 rano tuż po przebudzeniu z bólu brzuszka. Wiec masowalam i ruszałam nóżkami i dopiero jak trochę puścił bąków i został przytulony to powoli się uspokajał. Ale nie sadze żeby to było możliwe ze po każdej kąpieli i przy wieczornym karmieniu CODZIENNIE w ten sam sposób bolał go brzuszek. Może ma refluks... usg robili mu i mówili ze struktury wszelkie ma w porządku. Czy któraś z was robiła dziecko badanie moczu? Zastanawiam się jak złapać mocz dziecka do badania xD

Wiele dzieci płacze po kąpieli, bo ma wodę w uszach i to im przeszkadza.

W apyece sa specjalne woreczki z tasma wlasnie dla niemowlat. Mozesz tez sprobowac zanuzyc nozki dziecka w cieplej wodzie nadstawic pojemniczek moze uda sie ze maly akurat zrobi siusiu. U mnie to działało. Moze on jrst glodny 10 20 ml mleka sciagnietego laktatorem to bardzo malo 3 misieczne dziecko poyrzebuje juz sporo tego mleczka. Trze oczka pewnie ze zmeczenia nie sadze zeby mial zapchany kanalik wtedy oczy sa doslownie mokre. Mysle ze twoj synis jest calkiem zdrowy tylko taki typ z niego a ty sie doszukujesz chorob u niego.zapalenie ukladu moczowego moja corka miala 4 razy jako niemowlak uwiez mi ze plakalby ci caly dzień nie chcialby jesc mocz jest cuchnacy intensywny. Widac wtedy ze dziecko jest chore.

Laktator podobno nie ściągnie tyle mleka co dziecko a mały nie płacze w ciągu dnia i je co 2-3 h. Widoczniejestem laktatoro oporna ;) także nie przejmuje się zbytnio po konsultacji z doradca certyfikowanym x) a co do zapalenia pęcherza - chodziło mi bardziej o jakaś bakterie która powoduje rewolucje brzuszne bo słyszałam ze to Możliwe bardzo. Dziecko narażone jest na wiele drobnoustrojów z którymi mniej lub bardziej sobie radzi. Oczko właśnie ciagle mu łzawi wyglada jakby płakał jednym okiem i taka właśnie ropka ciagle w koło powiek:/ lekarz musi obejrzeć bo gdyby świadczyło to o senności to by spał 3/4 dnia a ja widzę kiedy jest faktycznie senny.