Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jest mi przykro..mój mąż powiedział że nie zatrudni w swojej firmie żadnej kobie

Polecane posty

Gość gość

Chciałam aby zatrudnił moją wieloletnią koleżankę która ma problemy ze znalezieniem pracy. Szuka teraz kogoś do pracy do asystowania w księgowości. Kategorycznie mi odmówił. Najpierw powiedział o tym że na serio boi się oskarżeń o molestowanie bo w pracy z facetami lubią sobie "ostro gadać" a potem powiedział że oprócz tego boi się n zwolnień ciążowych, urlopów macierzyńskich, rodzicielskich, urlopów na zdrowe dziecko, zwolnień lekarskich na opiekę nad chorym dzieckiem i wyskakiwania z pracy, bo zadzwonili z przedszkola, żeby natychmiast odebrać małego zanim zarzyga całe przedszkole. Co byście zrobiły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mimo, że jestem kobietą to popieram go w 100%. Widać że facet jest rozsądny, wie jak kierować biznesem tak by nie utonąć. On dba o waszą przyszłość. Bardzo bym się cieszyła gdyby mój mąż tak zrobił. Zachowujesz się wobec niego nie fair.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To twój mąż myśli, że facet nie będzie brał chorobowego na dzieci? Sam nie będzie chorował? Szok. Pisze to jako mam dwyjki Dzieci, która nigdy nie była na l4 na ciążę, pracowałam do końca a teraz to mój mąż bierze chorobowe, gdy dzieci są chore. Także twój mąż może się jeszcze zdziwic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facet ma racje - wiele kobiet uwaza, ze majac male dzieci sa swietymi krowami jezeli chodzi o prace - wlasnie wieczne wychodzenie z pracy, zwolnienia, spoznienia, prywatne sprawy oi problemy w czasie pracy. A praca lezy, klienci czekaja, nie moga sie dodzwonic czy skontaktowac w pilnych sprawach. Jestem pelna zrozumienia dla problemow matek z malymi dziecmi, ale nie moge sobie pozwolic na niedbalosc w pracy. I wlasnie aby uniknac tych problemow rowniez nie zatrudniam ani znajomych, ani matek malych dzieci - to praktycznie niewykonalne zwolnic kogos takiego z pracy z powodu niedbalosci / wykorzystywania czasu pracy na prywatne sprawy / spoznien / nieobecnosci - wiec lepiej od poczatku uniknac problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż ma rację. Sama zatrudniam tylko facetów i panie po 50tce, nigdy nie zatrudnię kobiety w wieku rozrodczym, nie ma mowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracowałam mając małe dziecko. Przez 3 lata, nie wzięłam ani jednego dnia L4 czy opieki. Zawsze byłam dyspozycyjna, załatwiałam opiekę nad dzieckiem jak było chore (pracowałam też w weekendy). Niestety mój szef prywaciarz zakichany nie był w stanie tego docenić. Jak zatrudnił nowe osoby zapytałam go czy mogę liczyć na podwyżkę, bo mam juz 3-lata doświadczenia, więc chciałabym zarabiać minimalnie więcej niż nowi po szkoleniu. Powiedział że wrócimy do tematu. Miesiąc później wezwał mnie na rozmowę i wręczył mi wypowiedzenie!!! Karma wróciła, bo okazało się, że jestem w ciąży. Więc od razu uciekłam na L4. Gdyby nie był takim chamem to bym pewnie pracowała do końca ciąży. A jak widać nie warto...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wina kobiet WYŁUDZAJĄCYCH świadczenia (l4 bez wskazania - sama ciąża nią nie jest) i naudżywających przywilejów (koleżanka ma 2 latka, jest w 5 mcu i wciąż korzysta z wcześniejszego wyjścia z racji karmienia piersią...)... Poza tym nie ma nic gorszego niż zatrudnianie rodziny/ znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro znajoma nie może znaleźć pracy kiedy tej jest pełno tzn ze coś z nią nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ta pani trafiłą w tym zdaniu w sedno: "Poza tym nie ma nic gorszego niż zatrudnianie rodziny/ znajomych". Chciałabyś pracować z przyjacielem męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polska to zaścianek Europy ,co widać nawet po tych wpisach.Na Zachodzie normą jest branie wszelkich zwolnień w myśl,że pracuje się aby żyć.Jak można zdrowie czy dobro dziecka porównać z rozżalonym klient czy szefem ? Mentalność średniowiecznych ćwierćinteligentek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma się co dziwić, w Polsce dominuje cwaniactwo. Nagminne wykorzystywanie zwolnień, w ciązy to już po zrobieniu testu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Na "Zachodzie" nikt nie idzie na zwolnienie "bo ciąża" po zobaczeniu 2 kresek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na zachodzie nie ma 100% płatnego l4 na ciążę i nie ma rocznego macierzyńskiego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na zachodzie są inne zarobki - pozwalające na odłożenie z nich czegokolwiek i inna kultura pracy - nikt nikogo nie oszukuje a w każdym razie nie jest to nagminne. A temat spóźniony o lekko 5 lat - kiedyś brakowało ludzi i pracodawcy wybrzydzali ile to mają osób na jedno miejsce i kogo to nie wybiorą. Niech ten mąż sobie Ukraińca zatrudni jak nie chce kobiety - ciekawe czy będzie zadowolony ;-) Oczywiście będzie, ale nie ze względu na jakość pracy, tylko że taniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i maz ma racje... jestem kobieta i tez bym nie zatrudniala u siebie kobiet w wieku rozrodczym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patrzac z perspektywy pracodawcy to zatrudnianie kobiet sie nie oplaca poniewaz kobiety maja w Polsce za duzo praw. A na zachodzie wrecz stwarza sie sytuacje patologiczna. Kobieta moze od tak oskarzyc pracodawce i pracodawca nic nie moze a sa kobiety, ktore to wykorzystaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×