Spadek, dlugi, mieszkanie.

Moze ktos sie orientuje i powie mi jak to dziala.. Malzenstwo. Bez rozdzielnosci majatkowej. Maja mieszkanie, kupione na kredyt. Maz bierze inne kredyty bez wiedzy zony. Umiera. Zona odmawia przyjecia spadku. Co z mieszkaniem? Polowa jest jej, polowa miasta? Moze je sprzedac? Wynajac?

Jeśłi wiszą z jakimś kredytem to mieszkanie najprawdopodobniej zajmie komornik .

W wolnym czasie zapraszam do odwiedzenia kanału>>https://www.youtube.com/channel/UCObYjRyBygjcDMgT-2MzZXQ?view_as=subscriber<

Kredyt mieszkaniowy byl splacany regularnie. Kredyty brane przez malzonka tez, tylko tyle ze ona o nich nie wiedziala. Teraz chcialaby zrzec sie calego spadku po mezu, czyli dlugow no i mieszkanie miali wspolne. Wiec wydaje mi sie ze pol mieszkania zostaje jako jej wlasnosc, a druga polowa trafia do tego kto przejmuje dlugi, czyli do miasta/gminy? Mieszkanie jest duze i ona chcialaby sie go pozbyc.. tylko pytanie brzmi, czy moze?