Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jeszcze nigdy nie byłam tak chora

Polecane posty

Gość gość

W Nowy Rok nabawilam sie po raz pierwszy zapalenia zatok.Tydzien na antybiotyku, ale bez zadnych przeszkod w pracowaniu itd. Potem maz przelezal w lozku 3 dni ze zmutowanym wirusem. Ozdrowial, ale zarazil chyba dzieci, Jeden syn przechrowal tydzien i poszedl do przedszola, drugi jest w domu juz 2 tydzien i na razie mu nie przechodzi. Najgorzej, ze zarazilam sie i ja . Nigdy nie pozwalam sobie lezec, bo tylew jest rzeczy do zrozubienia...ale w niedziele nie moglam juz nawet mowic, wczoraj nie wyszlam z lozka nawet na sekunde. Mialam silny swiatlowstret , bole miesni , lejacy sie katar. Dzis jest lepiej, ale czuje ze mam 5% energiii. Dziecko zajmuje sie soba samo . U Was tez taki spadek odpornosci i tyle chorob ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wyzdrowiejesz to mocno się pokochaj z mężem. Wytrysk do środka. To Cie uodporni i wzmocni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jesteś w ciąży ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla nas ta zima akurat jest absolutnie bez chorobowa aż w szoku jestem. Syn 2,5 roku i od jesieni raz miał katar, ja nic, maz też moZe katar z raz. Dziecko nie chodzi do przedszkola fakt może dlatego nie.choruje, ale rok czy 2 na lata temu też nie chodził i non stop miał jakieś zapalenia jak nie gardła to krtani, a my zaraz po nim. Jak słyszę, że rodzina męża czy moja non stop chora to im strasznie współczuję. Tobie też autorko trzymaj się ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też czuję się koszmarnie. Gorączka i cała reszta. Byłam dziś godzinę w pracy i dyrektorka odesłała mnie do domu. zaraz jadę do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas z piatku na sobote syn wymiotowal+biegunka. W sobote raz zwymiotowal i sie uspokoilo. W niedziele wieczorem zaczelam wymiotowac. W nocy dolaczyl do mnie maz. Cale szczescie ze syn mial sie lepiej i spal bo my na zmiane bylismy w lazience. Dodam ze jestem w 3 trymestrze ciazy wiec nie bylo kolorowo. Teraz jest duzo lepiej ale mega straszne te wirusy..nie wiadomo skad sie to bierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas tez straszna ta zima.Maz kaszke od swiat mi juz przeszlo,corka 2 latka na antybiotyku a syn od niedzieli giraczka i katar.U syna w szkole na 25 osob dzis byla tylko JEDNA reszta wszystko chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słabo się bzykacie i te zarazki się rozmnażaja. Dawniej kochali sie codziennie i nie chorowali. Feromony niszczyły wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz rację. Teraz plemniki zalegają nawet tygodniami bez spustu. Kiedyś codziennie tworzyly się nowe. A i c.pka miała nowy sluz. A teraz tego nie ma i kazda chce golic. A po co. Bez zarostu zimno mozna sie zaziebic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas tez ten sezon bezchorobowy zreszta wgl nie chorujemy praktycznie;) raz na miesiac skorzystam i zostawie dzieci(2,5 latek i roczniak) u kolezanki jak musze cos zalatwic. Moge tak skorzystac tylko jak siedza w domu bo sa chorzy i moje dzieci wgl od nich nie łapia a siedza z nimi pol dnia a czasem kilka dni pod rzad. No ale dzieci na piersi i nieszczepione hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×