Malutki pokój dziecka.

mylisz autorko chuć, porządanie i głupotę z miłością - nie twierdze, że dziecka nie kochacie, bo kochacie na bank ale miłość raczej jest wtedy kiedy właśnie prędzej przygotowujesz się na dziecko i starasz się żeby mu było dobrze nim się pojawi, bo miłośc to nie tylko spontaniczne bara bara moja droga :)

gość dziś gość dziś Dokładnie. Autorka pisze jak typowa kotarianka. Ciasno, ale ile miłości. Autorka miała po prostu zapytać jak duże są pokoje naszych dzieci i tyle. Ewentualnie zapytać jak urządzić pokój 1,5-4,5 m2 dla 6-7 latka, jak tak się martwi o kolegów, czy się zmieszczą. Po co opowiada historię swojego życia i jeszcze się tłumaczy?

Kto jeszcze mieszka, ile jest innych pokoi? Jest szansa na dodatkowy pokoj? 1.5 na 4.5 z oknem to jeszcze nie tragedia. Myslalam ze mniejszy ten pokoj. Widzialam mniejsze pokoje :) Dobrze dziewczyny radza, lozko na podwyzszeniu a pod spodem jakas komoda czy regal.

mogłaś pomyśleć tak jak ta co pisała o 14.21

lepiej żyć godziwie na wynajmie niż kątem u teściów z dzieckiem w klatce

Mnie tak naprawdę nie interesuje, czy dziecko autorki powstało z miłości (moje też powstały z miłości, czyt, wpadka), z musu (choroba może przyspieszyć decyzję o dziecku) czy z kalkulacji (teraz mnie stać). Jest dziecko, trzeba się nim zająć i wychować. Mnie zainteresowało zamartwianie się na zapas co koledzy syna powiedzą, przy jednoczesnym: oboje pracujemy i odkładamy. Tak naprawdę kolegów bardziej zainteresuje to, że syn mieszka w pokoju sam, niż jego wielkość. Przemęczy się laska parę lat, odłoży, może da radę kupić coś większego niż aktualny metraż u teściów. Dziecko ma swój kąt i prywatność, a to dla dziecka ważniejsze niż wielkość kąta, to po co się zastanawia? Tylko się w drugie dziecko nie wpakować, bo wtedy już wesoło nie będzie, a prawda jest taka, że z drugim dzieckiem się prędzej wpadnie niż z pierwszym. 14:28

Zapewne za 30lat te dziecko będzie pamiętało, że w wieku 2lat miało mały pokój 1,5x 4m i przez to będzie skrzywdzone...

ale to dziecko ma tam przyjmować kolegów ze szkoły, wiec lat bedzie miec wiecej...

Nie przejmuj się wymiarami pokoju i nieprzyjemnymi komentarzami. widać, że myślisz o dziecku i chcesz dla niego jak najlepiej. My również nie mamy dużego metrażu - wyzwala to w nas kreatywność. Kupiliśmy dzieciom zestaw puf, rozkładają je kiedy przychodzą do nich koledzy i koleżanki i po sprawie. http://pufy.pl/zestawy/85-zestaw-combo.html Nie trzeba mieć obszernych salonów by być szczęśliwym.

won z tym spamem debilko! w tyłek sobie wsadź te swoje pufy!

Na stronie https://7kd.pl/ masz dobrze prowadzony sklep z dywanami. Sam u nich kupowałem raz, ale wcześniej moja siostra mi ich mocno zachwalała i ona to ma stąd chyba ze trzy różne dywany, w tym jeden w pokoju dzieciaków.

Meble, zabawki dla dzieci i innego rodzaju wyposażenie można bez problemu zamówić w https://kolorowypokoik.pl/ naprawdę bardzo fajne, pratyczne miejsce. Jestem mega zadowolona z zakupów