Oceńcie mój plan na życie

W tym roku kończe studia mam 23 lata i zaczyna się w pełni dorosłe życie. Przez te 5 lat było sporo stresu, nauki ale też i imprez, poznałem mase ludzi, z kilkoma będę mieć kontakt do końca życia. Poznałem kilka ładnych dziewczyn których mi koledzy zazdrościli. W każde wakacje pracowałem, raz byłem za granicą w Austrii na przerywaniu owoców. Nigdy nie byłem na jakiś wypasionych wczasach za granicą np. Egipt więc kasy trochę odłożyłem. Plan na życie jest taki kończę prawo na publicznej uczelni. Olać aplikację iść do pracy i odkładać kasę, w wekeendy dorabiać jako barman. Praca urzędy, korporacj*****nki, może służba Policja, Służba Celna, Straż graniczna, na wszystko jestem gotowy. Realia są jakie są nie oczekuje 5 tyś na rękę. Chce mieszkać z rodzicami do 30 i odkładać hajs. Jestem dość przystojny więc o znaleźienie żony się nie martwię. Ogólnie mam lajtowy stosunek do życia głupi nie jestem nie mam zamiaru się zaharować na śmierć. Chce troche z życia korzystać. Rodzice mają mnie i brata. Ojciec odłożył 240 tyś na lokacie, mamy mieszkanie 75 m2. Warte jakieś 160 tyś. Więc jakieś oszczędności mamy ZUS mu wyliczył 3200 emerytury Mamie 1400 Więc aż takiej tragedii nie ma. Dobry plan na życie?

Niezbyt dobry.Dlaczego nie chcesz pracować w swoim zawodzie,dobrym zawodzie i zdobyć odpowiednie uprawnienia do dobrze płatnego zawodu?Wolisz teraz dorabiać jako barman by potem być nikim? Bardzo zły plan na życie .

Bo aplikacja to wydatek około 25 tyś. Bo aplikacja to to lata nauki, bo aplikacja to rzeczy które zabierają ci czas, a nie są opłacalne, koledzy tryają w kancy za 1700 zl i musza opłacić aplikacje podręczniki, a coraz częściej adwokaci nie mają kasy na utrzymanie aplikantów

Plan jest całkiem dobry na start, nie na całe życie bo nie napisałeś co dalej. Jeśli Ci się powiedzie to ok. 30 r. ż. będziesz miał spore oszczędności i średnią, ale nie najgorszą wypłatę. Spoko, ale co dalej? W co te oszczędności zainwestujesz, co będziesz robił z resztą życia, kiedy nie będziesz już musiał budować sobie poduszki finansowej?

Żył, no nie wiem

Twój tekst jest na poziomie 16-latka, więc przede wszystkim dorośnij, powodzenia ;):P

Co ty bredzisz,ile tej kasy zdołasz odłożyć?Ty bazujesz na tym co rodzice osiągnęli a to nie jest tak dużo,ty też nie będziesz zarabiał nie wiadomo ile skoro nie chcesz robić aplikacji. Najpierw zainwestuj w swoje wykształcenie a potem myśl o lekkim życiu. Twój plan to plan dziecka a nie dorosłego faceta,zgadzam się z poprzednią wypowiedzią , dorośnij.