Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Myslicie, ze jest kierowac swoim zyciem tak jak sie ludziom podoba?

Polecane posty

Gość gość

Np. rodzina przypuscmy, ze uwaza za nieudacznika tego co: nie wyjdzie za maz, albo nie urodzi dzieci, albo ma taki czy inny zawod itd. Powiedzcie szczerze przejmujcie sie tym , czy raczej kierujecie zyciem dla waszego szczescia jak wam pasuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się bardzo przejmuję, ale i tak zawsze wszystko robię 100% po swojemu. Znoszę drwiny i głupie przytyki (owszem bolą mnie), ale to tylko ja będę ze sobą zawsze, więc zawsze (czasem po kryjomu, czasem otwarcie) robię tak jak ja uważam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo np. ja bym mogla " uszczesliwic " rodzine i wyjsc juz dawno za maz za faceta , ktorego nie kochalam ,ale oni go lubili, moglam tez isc do "prestizowej" pracy bo oni tak chca itd. Wtedy pewnie mialabym lepsza opinie w rodzinie, ale czy o to chodzi żeby robic wszystko pod publike? A wy czasem robicie cos w swoim zyciu dla dobrej opinii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Np. mąż "niech by byl , niech by bił, ale zeby byl " :D Ja zyje z facetem na tzw. "kocia lape" co im sie nie podoba bo jak to bez slubu, jak to bez dziecka, a mam juz 30 lat. Albo wyjechalam za granice co tez im sie nie podobalo bo skoro mam magistra to powinnam pracowac tutaj choc za mniejsze pieniadze. ale tak jest AMBITNIEJ i to sie liczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×