Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Bezranda

Mój ojciec zdradza moją chorą psychicznie matkę...

Polecane posty

Gość Bezranda

Nie wiem od czego zacząć... Od jakiegoś czasu (kilku lat) mama choruje na depresję, nie wiem skąd to się wzięło. Mówi sama do siebie, odizolowala się od rodziny, koleżanek i wszystkich do okoła, czasami ma napady furii, huśtawka nastrojów, długi czas jest w domu, nie pracuje, żyje tylko przeszłością, mogłaby godzinami opowiadać o sobie i o tym co było kiedyś. Wychodzi tylko na zakupy. Czasami robi obcym ludziom awantury niewiadomo o co. Kiedy ktoś powie jej coś, co jej się nie spodoba, od razu zaczna go obrażać pod każdym możliwym względem, tate ciągle obraża, mówi mu , że jest brzydki, gruby, że go nienawidzi i że on stawia mnie i moją siostrę przeciwko niej, praktycznie w ogóle nie rozmawiają, nie śpią nawet razem w łóżku, tata mówi nam, że nie mamy pyskowac mamie i że mamy być grzeczne ,on udaje, że nie przejmuje się tymi docinki ze strony mamy, a dobrze wiem, że tak nie jest... Ale przejdzmy do setna sprawy, chodzi tutaj o mojego tatę, który jest dobrym człowiekiem, pracuje, mi i mojej starszej siostrze daje wszystko co najlepsze, czy to na kolonie jezdzimy ciągle, czy to z nami na zakupy jeździ, często rozmwiamy , żartujemy, jeździmy na basen i tego typu, oczywiście wszystko bez mamy. Ale niestety nie jest taki idealny, jaki by się wydawał, rok temu zaczęłam podejrzewać, że zdradza mamę, dziwnie się zachowywał. Perfumowal się, chodzil w koszulach , wychodzil gdzieś ukradkiem, a co najdziwniejsze, pilnował swojego telefonu jak oka w głowie, co nigdy sie nie zdarzało, kiedy tylko podchodziłam do jego telefonu od razu go zabierał... w końcu udalo mi się zobaczyć co tam ma na tym telefonie, była to strona randkowa , dość obleśna ,muszę przyznac...... wchodził na nią od jakiegoś czasu , znalazłam kilka numerów z tej strony niestety, bylam załamana, ciągle płakałam,w końcu poinformowała o tym siostrę (18l) , ale postanowilysmy jeszcze zaczekać, moze na chwilę zbłądził i zaraz się opamięta, po jakimś czasie przestał wychodzić na tą stronę. Rok póŹniej czyli dziś, znwou to zobaczyłam na jego telefonie, ponieważ dziwnie się zachowuje, chowa jakies karteczki do kurtki, pastuje buty itp, zapytałam czy gdzieś jedzie, a on odrzekł, że jutro jedzie na działkę.. dosłownie kilka minut temu się tego dowiedziałam, teraz podchodzę do tego bardziej z dystanem i staram sie nie załamywać, ale nie wiem co z tym zrobić, bo jak mu to powiem to on sie załamie bo wiem, ze robi to z bezsilności, która dotyczy mojej mamy, będzie czuł sie źle, że ja i siostra sie dowiedzialysmy, jest mi go po prostu szkoda, choć problem z mamy sie skonczy , ponieważ idzie na przymusowe leczenie za 3 miesiące. Jak mam się zachować w tej sytuacji?... Mam mu to powiedzieć ? Ohh coś okropnego, proszę was o rady! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×