Czy kogoś to pociąga?

Chyba jestem jakąś domeną. Od zawsze pociąga mnie dominacja nad facecikami, zwłaszcza nad takimi małymi, zleknionymi. Sama mam 192 cm wzrostu i jestem silną, umięśnioną kobietą. Mam 34 lata, i wprost uwielbiam, gdy do mojej firmy przychodzą nowi, młodzi mężczyźni a ja mam być ich kierowniczką. Wtedy zawsze do swojej grupy dobieram sobie tych najmniejszych.

Masz 192 cm wzrostu to chyba na rekord Ginesa się lapiesz

Są wyższe. Ale fakt, że to spory wzrost.

Chyba w latach dzieciństwa ty byłaś dominowana xd

Masz rację, jak byłam dzieckiem, byłam dość mała i sporo chłopców robiło sobie ze mnie żarty. Możliwe że teraz się mszczę.

Boże współczuję Ci tego wzrostu bo to tragedia dla kobiety.

Czemu? Początkowo faktycznie źle się z nim czułam. Ale nauczyłam się przekuwac to w moją silną stronę. Wysoki wzrost = długie nogi. A poza tym mnóstwo facetów się za mną ogląda.

Ale po co? Zemsta nie jest opłacalna. Niepotrzebnie patrzysz w przeszłość, dzieciaki robią głupie rzeczy a ty mscisz się na dorosłych ludziach, którzy by czegoś takiego nie zrobili. A opinia o tobie będzie krążyć i krążyć :)

Ale ja ich nie bije ani nic. Po prostu lubię ich tak jakby straszyć moja postura :)

Domeną? Internetową :P