Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćmmm

5 miesieczne dziecko tylko na rekach inaczej placze nie wiem juz co robic :(

Polecane posty

Gość gośćmmm

Pewnie pomyślcie ze tak nauczyłam. Ale nie wiem jak to sie stalo.. od samego poczatku nie chcial lezec w lozeczku nie spiac. Nie pomaga karuzela, mowienie i zabawiania tylko na chwile. To samo jest w bujaczku i kolysce. Uspokaja sie na rekach. I nie mowie o lekkim kwileniu ale on po prostu drze sie ile sil w plucach i nie mam sumienia wtedy zostawiac go tak.. Noce przesypia ladnie , ale w dzien nie chce spac, tylko na spacerze. Codziennie spedzamy na dworzu 1.5 - 2 h. Nie wiem juz co robic. Pewnie popelnilam bledy, ale nie cofne juz czasu, moze ktos moglby mi doradzic cos? Na razie sam nie bawi sie, czy jest szansa ze cos zmieni sie jak zainteresuje sie zabawkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie lubi cie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to samo. Tylko kilka miesięcy dłużej plus częste pobudki w nocy, a w dzień śpi góra trzy razy po 30 min. Trzeba to przeżyć, wszystko robię jedną ręką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja corka tak miala. Poziom level hard. Spała w dzień tylko na spacerach. Wyrośnie z tego kiedys :) kup chuste lub nosidlo ( ja mialam to drugie) i jakoś przeżyliśmy. Dziecko zaraz zacznie się samodzielnie poruszać i wywalac wszystko z szafek wiec może juz noszenie nie będzie takie atrakcyjne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas było to samo, ratowalam się chustą. Pociesze, że najgorsze już raczej za Wami, wkrótce córka zrobi się bardziej mobilna i nie powinna już aż tak protestować odlozona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie robisz niczego złego. Dziecko jest już przyzwyczajone do noszenia bo je nosisz w ciąży całe 9 miesięcy kobieto. Kup chustę albo nosidlo i tyle. Nie zadreczaj się, dzieck9 potrzebuje bliskosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze jedno, nie wyrzucaj sobie żadnych błędów. Dzieci się nosi i tyle:) Lepsze to niż "chlodne" podejście tak uporczywie nam perswadowane przez ciotki czy babcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powoli będzie lepiej. Najpierw jak już sam będzie siedział, bo zmieni mu się perspektywa i nie będzie tak nudno. Później jak zacznie raczkowac, bo pójdzie gdzie chce. A jak juz zacznie chodzić, to noszenie na rękach będzie dla niego zbędne :-) Cierpliwości i siły :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kup sobie chuste. Ja tak zrobiłam i nie jest ciężko i mam wolne ręce, więc mogę i posprzątać czy jedzenie zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam rak z synem. Teraz ma półtora roku i trudno go złapać ale przytulasny jest dalej. To nie twoja wina taki masz egzemplarz. Nos i przytulaj ile potrzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze zwyczajnie sproboj polozyc go na brzuchu, rozloz jakies grzechotki i grajace, ruszajace sie zabawki ( chocby banke stanke) moze mu sie zwyczajnie nudzi jak lezy plackiem i patrzy na karuzele ktorej nie moze siegnac? Moja corka tez sie darla we swiat gdy lezala na plecach, na brzuchu zupelnie inne dziecko. Jakies pol roku miala jak zaczela raczkowac i juz nie bylo ani chwili spokoju, wszedzie musiala wsciubic swoje ciekawskie lapki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No pewnie go tego nauczyłaś,a żeby oduczyć to już nie taka prosta sprawa..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×