Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Sprzątanie po sobie w hotelu...

Polecane posty

Gość gość

Czytam właśnie komentarze pod postem o zdewastowanym apartamencie w Kościelisku i już któraś osoba podkreśla, że ona wyjeżdżając to nawet ściąga pościel, żeby pani sprzątająca miała mniej roboty... Co to za dziwne zwyczaje? Jak z jakiegoś pensjonatu u pani Jadzi w PRL. Dużo czasu spędzam w hotelach i nigdy bym na coś takiego nie wpadła... Taką kołdrę bez pościeli to na miejscu dobrego hotelu bym dawała od razu do dezynfekcji, bo cholera wie, co się z nią działo. Ja nawet łóżka się oduczyłam ścielić podczas pobytu, bo i tak pani sprzątająca musi pościelić wg hotelowych standardów, a ja tego nie zrobię tak dobrze jak ona, więc co za różnica, jak zostawię kołdrę i poduszki? Poza tym nie zostawiam syfu, ale ludzie popadają w jakieś skrajności, zamiast korzystać z tego, za co płacą. Jak im szkoda sprzątaczki, to niech zostawią napiwek zamiast "pomagać".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kulturalnie jest ogarnąć barlog po sobie chociaż z wierzchu bo zostawianie syfu w myśl zasady place i wymagam to dopiero plebsem zajezdza. Jak Janusze w pamiętnikach z wakacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ściele, bo denerwuje mnie nieład. Ale wiem, ze sprzątaczka poprawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pokojówka jak już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×