Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Za duze ubranka jako prezent

Polecane posty

Gość gość

Czy tylko ja dostaje za duze o 3-4 rozmiary ubranka??? Czy to nie przesada? Na dodatek moje dziecko jest nizszecod rowiesnikow, o czym kazdy wie. Bardzo wolno tez rosnie. Co za paradoks ubran na za rok nie ma a takich co zalozy np za 3 lata dwa duze worki. Oczywiscie kupuje sama na biezaco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ić sie powieś twój problem jest tak wielki że Nie ma dla Ciebie przyszłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jakie rozmiary dostajesz? ja kupilam niedawno ubranko na 74. niechcialam na juz bo wiem ze mam sie ch za duzo. a po co kupowac jak sie nawet nie zalozy ani razu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram to co wyżej,masz urojony problem. Ja też zawsze kupuję większe ubranka jako prezent dla dziecka ,bo na chwilę obecną dziecko zazwyczaj ma ubranka a jak kupię większe to rodzic i dziecko mają prawdziwy prezent ,bo już nie trzeba wydawać pieniędzy i dziecko trochę to ponosi a z aktualnego rozmiaru szybciutko wyrośnie i prezent jest bezużyteczny. Zawsze patrzę też jaka będzie pora roku gdy dziecko osiągnie ten rozmiar jaki kupuję żeby nie było tak ,że to będzie zima a ja kupiłam np.letnią sukieneczkę. Twoje dziecko jest małe i nie rośnie?To niezbyt dobrze o tobie świadczy.Zamiast wymyślać durne problemy to weź się za dziecko,dawaj mu odpowiednie jedzenie ,warzywa,owoce i witaminy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przesadzaj ja też mam że 2pudła za dużych ubrań. Przydadzą się do przedszkola. Do roku córka jeszcze jako tako rosła,później 2cm w rok,a ja skończyła 2lata to rośnie jak na drożdżach,2rozmiary w rok. Teraz ma 4lata,trochę przystopowala ale te ubrania zawsze się przydadzą,jak nie do przedszkola,to na podwórku. Nie musi ich nosić na wyjścia. Nie raz było tak,że w najmniej oczekiwanym momencie te ciuchy się przydają. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aktualnievnosi 104-110 a dostaje 122 i 128. Zaznaczam ze baardzo wolno rosnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest niskorosle i kazdy o tym wie. Jestesmy pod opieka specjalistow. Autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie było to samo, córka miała np rozmiar 68 jesienią, a tesciowa przyniosła jej gruby polarowy dres jeszcze nie od kompletu bo spodnie 80 a bluza 86 i jeszcze była wielce obrazona jak powiedziałam, ze taki rozmiar to córka będzie miała ale nastepnego lata i jest duża szansa, ze wcale tego nie ubierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze zaczęła mi wciskać na siłe ten badziew, ze mośna nogawki i rękawy podwinąć a spodnie mocniej podciągnąć, jasne, jak córka już raczkowała i byłoby jej niewygodnie w ciuchach podwinietych razy! na szczęście teraz mam spokój, już mi nie wciska takich łachów, stać mnie na porzadne ubrania w odpowiednim rozmiarze, dbam o to, bo pamiętam z dzieciństwa koszmar podwijania nogawek i rękawów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra zawsze prosi sama o ubranka większe bo mówi ze takie na teraz ma. A waśnie w te większe nie jest jeszcze zaopatrzona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:23 haha trza było jej powiedzieć, zeby sama sobie założyła 3rozmiary za duze rajtuzy czy dresy i naciągnęła po samą szyję czy byłoby jej wygodnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poprostu czasem mi przykro, jak widze te ogromne ciuchy. Jak juz mowilam jest pod opieka lekarzy endokrynologa i innych. W rodzinie jest duzo dzieci i wszyscy kupuja tak ze jak moje starsze od innych to wiekszy rozm a widza ze jest mniejsze od ich mlodszych dzieci. Nie patrzcie na metki tylko na rzeczywisty wzrost.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem z doopy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiste jest to, ze jak dziecko ladnie rosnie to za duze (rozsadnie o 1-2 rozm) ubrania nie stanowia problemu. Przy niemowlaku nawet wskazane wieksze niz na styk jako prezent.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witaj w klubie :) Tez mam to samo. Moj syn ma rozmiar 104 a tydzien temu dostal na urodziny dresy, dzinsy, dwa sweterki i bluze na 132 i 140.... nie mam pojecia kiedy to zalozy- za 4 lata? 5 lat? Nie narzekam, bo to dobre rzeczy, chociaz dla mnie to przesada. Rozumiem dac na prezent zapobiegawczo ubranko o rozmiar do przodu, bo sama tak robie, ale o kilka lat do przodu?? Tym bardziej ze mam male mieszkanie i nawet nie mam gdzie tego skladowac. A najlepsze jest jak przed urodzinami dzwoni moja mama lub tesciowa i mowi "nie kupuj mu nic bo dostanie duzo ubran na urodziny" :D :D PS. Teraz syn chodzi w rzeczach ktore dostal od babci gdy sie urodzil- serio :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Komuś, kto nie ma dziecka w tym wieku, trudno jest ocenić, jakie dziecko nosi rozmiar. Nawet jak go zna, to same wiecie, jak nierówna jest rozmiarówka. Lepiej więc jest kupić cos za dużego, bo wtedy na pewno dziecko to założy, nawet jeżeli dana rzecz będzie musiała poczekać, niż za małego. A tak w ogóle to się cieszcie, że wasze dzieci coś dostają, bo mój syn nic nigdy nie dostał i to jest dużo bardziej przykre niz otrzymywanie za dużych ubranek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Komuś, kto nie ma dziecka w tym wieku, trudno jest ocenić, jakie dziecko nosi rozmiar. xx najlepiej zadzwonić i zapytać matki dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tak w ogóle to się cieszcie, że wasze dzieci coś dostają, bo mój syn nic nigdy nie dostał xx wolałabym nic nie dostawać niż jakieś gaawno na odczepnego i jeszcze musieć sie rewanżować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja teściowa też tak kupuje. W zeszłym roku kupiła za wielki kombinezon. Córka go nie ubrała bo był za duży, w tym sezonie jest już za krótki. córka nosi rozmiar 92. Ma 2 latka a już od roku leży w szafie body na 110 i kilka par spodni na 116. Dużo mam takich wynalazków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A potem sie dziwia ze jade obkupic dzieci bo " przeciez tyyyyle ubranek dostali to po co??!!". Tak. Dostali. Ale przydadza sie za 3 lata :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez zawsze kupuje większe ubranka . Np moj bratanek nosi roz 68 a ja kupuje na 86 . Uważam ze lepiej kupić coś większego . Sama tez wole jak ktoś kupuje córce większe ubrania . Mam wszystko w szafie i prędzej czy później tak założy .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ty kobieto masz problem z niskorosloscia swojwgo dziecka, a nie z za duzymi ciuchami jako prezenty. Co chwile to podkreslasz. Napisz wprost,,ze wkurza cie, ze nikt sie nie lituje nad twoim dzieciem i ze za malo sie staraja zeby ci nie zrobic przykrosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym się cieszyła bo moje dzieci nie dostają prezentów od nikogo po za nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czego jęczysz, skoro twoj dzieciak cały czas dostaje za duże ubrania to wyciągnij z szafy i załóz mu teraz co dostał pol roku temu, a skoro nie masz na teraz ubran to znaczy ze do końca tak nie jest jak piszesz i wymyślasz problemy z d**y. Darowanemu koniowi w zęby się nie zagląda, dają to przyjmuj i podziękuj, dziurawych i brudnych przecież ci nie dają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a skad ludzie maja wiedzic, ile dokladnie cm ma twoje dziceko. Prosza na iles lat + zapas na wszelki wypadek. Normalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko z jednej strony wyolbrzymiasz bo wzrost Twojego dziecka to twoj problem i cię boli, ale z drugiej cię rozumiem - kilka rozmiarów u niemowlaka i 1 max 2 u starszego dziecka to fajnie, ale ciuchy na za kilka lat to bez sensu. My zazwyczaj nie ubieraliśmy takich wcale, lądowały na dnie szafy i zapominałam o nich, "w pamięci" wciąż były za duże rzeczywiście stawały się za małe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja za duze ciuszki chowam w jedno miejsce i co jakis czas przegladam, nigdy nie zdarzylo mi sie przegapic. Zreszta moj syn ma 11 mcy a niektore rozmiarowki na 18mcy spokojnie moge mu zalozyc. W ciuszki typowo na styk czesto ciezko go wbic, bo sa rozne fasony. Dostalam ostatnio 2 pary spodni na 86- dobre na dlugosc a w pasie ciasne. Za to na 92 troche za dlugie, za to w pasie nie uwieraja, bodajze z Pepco spodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu nie jest temat o niemowlaku tylko kilklatku. Nie wiecie ze dziecko pozniej tak szybko nie zmienia rozmiarow jak niemowlak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie to samo. Dziecko majac 98cm wzrostu dostaje ubrania na 122

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×