Czy usg jest naprawdę szkodliwe dla plodu

Jestem w 24 tygodniu usg mam na każdej wizycie. Czyli co miesiąc. Na początku co 3 tyg bo chodziłam do innego gin. Kilka razy byłam na IP 3 i robili mi usg. Dziś koleżanka się ze mną spiera ze 3 to wystarczająco. Ja mam na każdej tzn 3 ostatnie miałam mierzona szyjkę. Lekarz mierzy patrzy opowiada... i tak 4-5 min i na 4d mi pokazuje dziecko.

Kto Ci tak powiedział? Koleżanka? Ust jest bezpiecznym badaniem

Moim zdaniem bezpieczne. Ale czy co miesiąc to jest sens ? To nie wiem. Lepiej zrobić 3 porządne usg wg kalendarza ciazy niz co chwilę takie kilkuminutowe .

No tak koleżanka. Ma początku chodziłam do gin. Która też uważała ze usg to nic dobrego. I robiła mi je na szybko

Oczywiście ze miałam już 2 konkretne. 13 i 22 tyg. Jak byłam w szpitalu dziewczyna miała codziennie w 16 tyg bo miała krwawienia. Przecież smartwon tablet tak samo mają promienie a no i wifi tez

USG jest badaniem nieinwazyjnym i nie jest szkodliwe.

11 21 tak właśnie jej powiedziałam to mówiła ze promienie promieniuja i to nie jest dobre. A jak coś będzie się działo? Można to zobaczyć na usg. To jest przekonana jak ma być dobrze to będzie ze ma koleżanki przed 30 co mają dzieci z downem a usg wyniki miały super . To może jednak nie taki sprzęt i nie taki lekarz? Nie wiemam..

Ale smartfon i WiFi to inny rodzaj promieniowania. Ja miałam usg na każdej wizycie, w dwóch ciązach.

10 lat temu w pierwszej ciazy mialam faktycznie 3 razy usg. Teraz w drugiej ciazy mialam co wizyte co miesiac. To nie jest szkodliwe a przynajmniej ciezarna jest spokojniejsza.

3 usg jest refundowane przez nfz. Pewnie kolezanka chodzi na nfz, moze jej przykro ze ciebie stac na prywatne wizyty i masz co 3 tyg usg?

ja bylam w ciazy w latach 90 to tez mowiono ze usg jest szkodliwe

Dziś 11.25 Promieniowanie w obecnych czasach mamy ciągle dokookola siebie, już się przed tym nie uchronimy. Nie martw się USG nie zaszkodzi ani tobie, ani dziecku.

Mialam wiecej niz 3 usg. W końcówce ciazy (38 moze 39 tydz) mialam niby dobre usg ale lekarz tak dla pewnosci zlecil jeszcze jedno usg i na tym kolejnym wyszlo ze cos dzieje sie na przepływach, ja niczego nie czulam. Trafilam szybko do szpitala i mialam ciecie cesarskie. Az boje sie pomyslec co byloby gdyby nie to ostatnie usg :(

Skąd wy macie te wiadomości o 3 usg refundowanych przez NFZ? Bzdura, NFZ refunduje wszystkie jakie lekarz zrobi, po prostu zaleca minimum 3 usg w czasie ciąży. Ja chodziłam w ramach NFZ, w zależności od potrzeb - co 2-4 tyg i usg miałam na każdej wizycie, czasem tylko sprawdzenie akcji serca i tego czy dziecko rośnie, w razie potrzeby bardziej szczegółowe. Nie wyobrażam sobie rezygnować z tego badania, leżałam na patologii ciąży i nasluchalam się trochę ile problemów wylapano na takim szybkim usg, bo za mało wód, bo dziecko coś mało przybrało, bo słabe przepływy...

To mnie uspokoilysxie. Ona też chodzi prywatnie ale lekarz nie ma usg w gabinecie tylko obok i dodatkowo musi płacic

Po prostu lekarzom się nie chce robić częściej niż 3 razy zwłaszcza na NFZ i tyle w temacie. W 1 ciąży chodziłam na NFZ teraz prywatne do innego lekarza i widzę ogromną różnicę w podejściu do pacjentki :)

13:36 to chyba zależy od lekarza. Pierwsza ciążę prowadziłam prywatnie. Wizyta co 2 tygodnie, usg na każdej. Ale co z tego skoro teraz na nfz mam wizytę co miesiąc i na każdej bardzo dokładne usg a nie tak jak w pierwszej przyłożenie głowicy na minutę i tyle.

Ja miałam masę razy robione bo ciąża była zagrożona, dziecko zdrowe urodziłam, nie przejmuj się

USG jest tak samo szkodliwe dla płodu, jak słuchanie muzyki na słuchawkach dla twojego mózgu. Tam nie ma żadnego promieniowania, to działa poprzez ultradźwięki, których się nie słyszy, a ich natężenie jest absolutnie bezpieczne.

Chodzilam na nfz i na kazdej wizycie bylo usg.

Jakie promieniowanie z USG??? Czy wy w ogóle wiecie, na czym polega to badanie? W USG wykorzystuje się ultradźwięki.

"promieniowanie"....ludziom powinni testy z wiedzy ogolnej-podstawowej robić i wystawiać pozwolenia na ciąże!

moze mylicie USG z rentgenem

gość wczoraj Raczej nie, bo chyba żaden ginekolog nie robi ciężarnej zdjęcia rentgenowskiego na każdej wizycie.

Tak. Powoduje autyzm.

Ludzie mnie załamują... Oczywiście, że USG jest bezpieczne, to ultradźwięki, co niby miałyby dziecku zrobić? Polecam się douczyć http://www.eco-gigant.pl/badania-ultradzwiekowe-wykrywa-uszkodzenia-materialu/

Oczywiście, ze bezpieczne, ja miałam co wizytę i chwalę sobie. Za każdym razem widziałam, że jest ok.