Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Koleżanka sprząta raz w tygodniu

Polecane posty

Gość gość

Kolezanka przyznala sie ze sprzata raz w tygodniu Niezły bajzel musi mieć w domu. Ma małe dziecko i wiadomo ze taki maluch nakruszy rozleje coś. Ja u siebie codziennie sprzątam Odkurzam przecieram szafki, przecieram kuchenkę i kafelki w kuchni tam gdzie robie jedzenie. Jak nie mam czasu to po jednym dniu niesprzatania widzę jaki jest syf Nie wyobrażam sobie ze LUDZIE żyją w bajzlu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i, co cie to obchodzi nudziaro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to se nie wyobrażaj, musisz mieć niezłą nude w życiu i bajzel w głowie, ze tak to przezywasz że nawet w necie o tym temat zakładasz. Idż posprzatać może będzie ci lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słabą masz wyobraźnię, ja sprzątam raz w miesiącu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w ogóle nie sprzątam. Tylko wstawiam zmywarkę i z niej wyjmuję. Resztę robi pani od sprzątania, która przychodzi 2 razy w tygodniu. Nie mam syfu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez sprzatam raz w tygodniu. Nudzi mnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka po prostu należy do grupy "perfekcyjnych pań domu", to takie nowoczesne hobby powstałe na zlecenie koncernów chemicznych żeby jakoś zapewnić sobie zbyt. Większości kobiet łatwo zdrenować mózg i potem bieganie ze szmatką po domu uważają za swoją podstawową powinność. Wyrazy współczucia dla rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam dziecko i sprzątam porządnie raz w tygodniu. Sobota zazwyczaj. W inne dni ogarniam powierzchownie. I nie mam syfu. Pendantyzm to już choroba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×