Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość spdf

Borderline

Polecane posty

Gość spdf

Bliska mi osoba ma zaburzenia osobowości lub borderline. Czy ktoś spotkał się z czymś takim? Jak powinnam traktować taką osobę? Często zmienia leki i terapeutów lub nie chodzi na wizyty, ja nie do końca jestem w stanie jej upilnować. Ma bardzo niską samoocenę. Robi irracjonalne rzeczy, drobiazgi, ale po zwróceniu uwagi nie potrafi tego logicznie wytłumaczyć. Raz ma depresję, by za jakiś czas być "nadpobudliwa". Najbardziej mnie martwi, że zdarza jej się brać jakieś narkotyki. Nigdy mi się do tego nie przyzna, ale przyłapałam ją kilka razy. Co kilka miesięcy ma też takie dni, że traci przytomność kilka-kilkanaście razy z rzędu (nie wiem czym to jest spowodowane). Jak mogę jej pomóc poza pilnowaniem wizyt u terapeuty i przyjmowania leków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zaburzenia osobowosci LUB borderline? przeciez border JEST zaburzeniem osobowosci... Marne prowo i w*********j a nie nabijasz sie z ludzi chorych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spdf
Nie znam się aż tak bardzo, ale wydaje mi się, że borderline jest jednym z typów zaburzeń osobowości, ale mamy również inne rodzaje zaburzeń osobowości. Za wikipedia np. Podział zaburzeń osobowości według ICD-10: osobowość paranoiczna, osobowość schizoidalna, osobowość dyssocjalna, osobowość chwiejna emocjonalnie (typu borderline lub typ impulsywny). Może niepoprawnie się wyraziłam, powinnam napisać "zaburzenia osobowości, być może borderline".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorowi chodziło pewnie o to, że zaburzenie osobowosci może też być nazywane borderline. Poza tym mylisz się, że to to samo, bo istnieją również inne zaburzenia osobowości, takie jak np. osobowość narcystyczna, czy psychopatologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli ta osoba nie jest zdiagnozowana? Skad wiadomo, że to zaburzenia osobowości, a nie na przykład choroba afektywna dwubiegunowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przede wszystkim powinna zrobić sobie badania by sprawdzić, czy tracenie przytomności nie jest związane ze problemem fizjologicznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spdf
Z racji tego, że nie chce, żebym z nią jeździła do lekarzy wiem od niej tylko, że ma podejrzenie borderline. Często zmieniała lekarzy i niektórzy twierdzili, że ma, a niektórzy, że nie. Nie jestem też w stanie podać jakie leki przyjmowała. Ostatnio miała test diagnostyczny, ale niestety nie wiem co z niego wniknęło. Co powinnam robić, naciskać na taką osobę, żeby mnie zabierała na wizyty u specjalistów i samej dawkować jej leki (zgodnie z zaleceniami), tak żeby się nie pomyliła i brała regularnie? Nie wiem co jeszcze mogę zrobić, nie pomagają spokojne rozmowy. Czasem już nie wytrzymuję i robię awantury, ale to też nic nie daje, albo pomaga na chwilę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Autorowi chodziło pewnie o to, że zaburzenie osobowosci może też być nazywane borderline. Poza tym mylisz się, że to to samo, bo istnieją również inne zaburzenia osobowości, takie jak np. osobowość narcystyczna, czy psychopatologia. x Ja p*****le, wez sie lecz albo naucz czytac. Gdzie ja napisalam, ze nie ma innych typów osobowosci? Border jest JEDNYM Z TYPOW ZABURZEN OSOBOWOSCI. I w*****a mnie jak takie siksy jak autorka sie n*******laja z tego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
spdf dziś Daj jej k***a swiety spokoj, bo przez takie pseudo uczynne jeszcze sie wszystko pogarsza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spdf
do gość dziś Napisałam, że to bliska mi osoba, nie mogę "dać jej spokoju". Mogę ewentualnie ignorować jej zachowania, ale boje się, że coś jej się stanie, albo to moje zdrowie psychiczne podupadnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama mam bordera i od tych "zyczliwych" mnie chuj strzela. jeszcze gorzej sie z tym czuje.. po prostu sie odp*****lce, bo to podjudza. czasem nawet i do prob samobojczych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co z tego, ze bliska? odp*****l sie i tyle, chyba ze kiedys chcesz ją zobaczyc na sznurze przez swoje stręczenie i trucie jej d**y swoimi pierdołami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spdf
Czy ja przeklinam w wypowiedziach? To, że mnie nie znasz nie oznacza, że nie należy mi się szacunek. Ona jest dla mnie bliska, ale ja też jestem bliska dla niej. Chciałam odejść, ale prosiła, żebym tego nie robiła, nie wiem jak by to na nią wpłynęło i co by zrobiła. Więc zamiast używać wulgaryzmów i kazać mi się "odpierdolić" dopytaj o szczegóły sytuacji albo sam "wypierdalaj" z tego forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama na to choruje idiotko. mam wyj****e na to co myslisz. pisze to ze strony osoby, ktora sama choruje wiec ciesz sie ze cie nie zlałam ciepłym moczem i nie zostawilam samej z problemem. bo mogłabys ją swoją upierdliwoscia ZABIC. chyba ze lubisz miec ludzi na sumieniu to elo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIGDY nie bedziesz bliska dla bordera. uswiadom to sobie. kazdy moglby nim byc, ty jestes dla niej niczym tylko elementem, ktory zamieni na inny jesli ty znikniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spdf
gość dziś a to sory, widzę, że masz "gorsze dni" :D Tak dla jasności pytanie nie brzmiało, czy zerwać z nią kontakty, tylko jak traktować taką osobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie, nie mam gorszych dni. to jest to na co choruje. a zerwanie kontaktu to tez forma traktowania. uposledzona ze nie pojmujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalnie traktowac, a niby jak? jak człowieka. cos jeszcze? ty myslisz, ze my jestesmy kretynami i nie widzimy tej "specjalnej k****ajacej troski"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spdf
No ciekawe, czy Ty zerwałaś kontakt ze wszystkimi ludźmi na świecie? No wyobraź sobie, że nie pojmuję jak zerwanie kontaktu może być formą traktowania kogokolwiek. Sama sytuacja "olania kogoś" tak, ale później skoro się z daną osobą nie usiłujesz skontaktować ani ona nie usiłuje się kontaktować z tobą, to jak można tu mówić o traktowaniu? te dwie osoby już dla siebie przestają istnieć właściwie. do gość dziś tu przynajmniej się pojawiła się bardziej istotna informacja :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak zerwałam, jedyną osobą którą toleruje to moj facet. ktory tez jest dobrze poinformowany kiedy ma mi nie wchodzic w droge a kiedy jechac po pizze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×