Czy zimą macie zadbane stopy i ogolone pachy tak ja w lecie?

Ja się przyznaje, że zimą daje sobie odpocząć, i tak jestem non stop w skarpetkach, więc nie widać, że lakier na paznokciach już trochę odprysnął i że nie starłam zgrubień pumeksem. Co do pach to też mi się nie chce golić bo nie chodzę w krótkich rękawkach. Reszta ciała zadbana jak zwykle, a Wy?

Paznokcie rzadko maluję bo i tak w zimowych by się starly. Reszta normalnie. Co to za wymówka że lata nie ma.

nie no, nie wyobrażam sobie mieć włochów pod pachami, nawet zimą, masakra

Oczywiście że pachy ogolone, w stopy wklepuję krem, scieram zgrubialy naskórek, tyle że nie muszę tego robić tak często jak latem. Nie maluję nigdy.

Pachy gole regularnie ze względów higienicznych. Ze stopami bywa różnie, paznokcie przycinam ale rzadko chce mi się je malować. Zgrubiały naskórek zetrę w czasie kąpieli pumeksem ale tak pobieżnie. No ale takie moczenia, tarcie tarka itp jak w sezonie letnim to już tylko okazjonalnie. ale staram się nie zapuszczać żeby wiosna nie trzeba było godzinami moczyć i żeby chłopa szorstkimi piętami nie drapać. Ot tak dla przyzwoitości coś zrobię :P

Nie, nawet latem czasem nie golę nóg i pach bo mi się nie chce, paznokci u stop nie maluję od kilku lat i żyję.

Tak drukuje się regularnie i regularnie co miesiąc chodzę na pedicure. Manicure z reszta też.

A co drukujesz?

No a jak inaczej. Dzisiaj robiłam pedicure. Dla siebie, dla męża, tak po prostu. Pachy tak samo. Np. dzisiaj spontanicznie pod wpływem znajomych pojechaliśmy na basen. Nie wyobrażam sobie powiedzieć "nie bo jestem zapuszczona"

Ze stopami roznie bywa, rzadko maluje paznokcie zima, a na pachy i nogi mialam serie lasera wiec depilacja na szczescie odpada ;)

18:32 miało być depiluje:-) słownik...

nie jestem jakaś zapuszczona ale dbam mniej niż latem. Paznokci nigdy nie maluję, obcięte mam zawsze, nawet w zimie. Pachy też ogolone ale nóg zimą już nie gole tak często.

Pachy gole codziennie pod prysznic em. To niehigieniczne mieć włosy pod pachą, jest tam pełno bakterii. Stopy mam strasznie problematyczne niestety. Krem codziennie, nie ściera regularnie bo mam tak suche stopy że mi się nigdy nie pocałunek i pękają. Pomaga dopiero zabieg kwasami u kosmetyczki ale za często nie można, dopiero w maju to zrobię, poza tym z hybryda place 160 zł więc dużo. Paznokcie u nóg nie maluję zima regularnie. Wczesna wiosna i latem zawsze, na basen musowo. Teraz ciut odpoczywają choć stopa z ładnymi paznokciami jest śliczna. Ale zaczekam do wiosny

Paznokcie mam zrobione zawsze-u nog i u rąk-uwielbiam malować. Wbrew pozorom długo wytrzymują i nie odpryskują a używam lakierów lovely czy rimmela. Pachy gole co drugi dzien, podobnie inne partie ciała-mam miękkie i delikatne włosy blond wiec nie musze jakos szczególnie czesto. Pięty-mam scholla i krem do stop. Co jakis czas robie i mam z głowy. Wiem, ze nie mam problematycznej skory i nie jestem owłosiona „na bogato” a raczej „marnie” wiec i kłopot mniejszy.

Paznokci u stop nie maluje bo nie chce mi sie . Pachy gole ale nie codziennie . Nogi jak mi sie tam przypomni :)

Gole sie regularnie, ale nie musze bardzo czesto bo wlochy wolno mi rosna. Paznokcie od nog maluje glownie latem. Zima rzadko bo w pelnym obuwiu szybciej odpryskuje lakier.

Ja pachy gole regularnie, natomiast co stop to kremuje je codziennie ale paznokci w zimie nie maluje bo i tak chodze w bawełnianych skarpetkach

Pachy zawsze bez względu na porę roku. Stopy różnie to bywa właśnie chyba powinnam o nie zadbać :)

Zimą nie gole nóg ani pach ani bikini i nie robię pedicure. Ale jestem sama, więc nikt mnie bez ubrania nie ogląda.

Mi wlosy wszedzie poza glowa to snap powoli wiec pachy gole zawsze co 3-4 dni nogi tez tak. I bikini. U stop nigdy nie maluje paznokci a u rak tez rzadko. Pumeks idzie w tych od czasu do czasu. Nawilzam za to duzo stopy na noc

Nie, nie dbam tak samo jak latem. Latem golę nogi i pachy niemalże codziennie, zimą raz na kilka dni. Stopy ścieram pumeksem co kilka dni w wannie. Paznokcie u stóp maluję tylko odżywką.

Ja zimą raz na dwa tygodnie się depiluje, a nawet rzadziej. Myje się co drugi dzień

Oczywiście że tak. Maluje się gole i depiluje dla siebie. I lubię się czuć zadbana nie wyobrażam sobie tego nie robić