jak to akcja ratownicza przerwana? grube pieniądz z kieszeni podatników na to

Jak to akcja ratownicza przerwana? grube pieniądz z kieszeni podatników na to poszły. Powinni iść tam i zginąć jeśli będzie trzeba tego się oczekuje. Co oni na szkolną wycieczkę tam pojechali?

To idź sama i giń. Co mogli zrobili, dalsza akcja nie ma sensu tylko trupów przybędzie to przerwali. Wyżej d**y nie podskoczysz.

Hulikoptery tak wysoko nielataają?:-(

Nie.

a wiesz, że ja bym poszedł chciałbym też zostać takim pseudo bohaterem jak oni ale nie mam hajsu żeby sobie pojechać w himalaje zwykły polaczek jest krytykowany jak wychodzi w tatry przy złej pogodzie a tu proszę co za paradoks sami się tam pchają i potem żale do całego świata

A kto się żali?

Zamiast sie cieszyć, ze chociaż jedną uratowali, to już wylewa się jad, że czemu nie da się uratować drugiego! Polska!

Popyeerdoleni, źli, zawistni ludzie piszą takie rzeczy. Ubyło Ci pieniędzy w portfelu za tę akcję? I tak byś ich nie zobaczył. Poza tym ludzie zbierali na platformach crowdfundingowych. Żałosna prawda na Twój temat jest taka, że nigdy nie znajdziesz się powyżej tych 5000 czy 6000 npm i nigdy nie poczujesz na własnej skórze, czym jest wyczerpanie z niedotlenienia. Ratownicy pokonali bez odpowiedniej aklimatyzacji ogromną wysokość, to wręcz nieludzki wyczyn, a że uratowany jest ktoś narodowości polskiej czy francuskiej, to ma znaczenie chyba tylko dla małostkowych troli za klawiaturą. Tam liczył się człowiek. Ktoś wziął na barki decyzję, żeby nie iść po Mackiewicza i nie narażać życia kolejnych dwóch (wyczerpanych) osób. Twoje decyzje pewnie ograniczają się do tematu noszone, ale można jeszcze raz czy jednak dać do prania.

No właśnie moje decyzje ograniczają się do prostych codziennych spraw. Nie każdy ma szanse zrobić coś wielkiego w swoim życiu. Można się starać ale bez układów, pozycji i hajsu nie ma szans się wybić. Chciałbym kiedyś na własnej skórze poczuć jak to jest mieć problemy z oddychaniem na 6000 m ale nie będzie mi nigdy to dane. Oni wiedzieli jakie jest ryzyko wiec nie powinni prosić nawet o pomoc. To, że nie widzę i nie skorzysta z tych pieniędzy to nie znaczy, że nie mogę protestować na sposób jaki zostają wydane.

Czyli nie ty pieniądze zbierałeś, nie ty dałeś na zbiórkę ale ty chcesz mieć prawo decydowania.

nie ma zadnych szans na uratowanie Polaka?

w tvn24 mowili ze Tomek nieraz kilkanascie dni siedzial w jamach i potem atakowal szczyty

Rescator555 czyli w gruncie rzeczy tobie też chodzi tylko o ten wizerunek kraju. Co to za durna ideo. A jak nagle pojedzie 500 takich wyczynowców w góry i 300 z nich będzie potrzebować pomocy to też trzeba będzie wysyłać helikoptery, łodzie podwodne i chuj wie co jeszcze? Bo co robią coś wspaniałego, ekstremalnego?

Francuska nie byla w zlej formie skoro sama schodzila. Mogli ja zostawic i isc po Tomka. Powinni Polaka isc ratowac a po Francuske dolecialaby pomoc francuska...

Oni wiedzieli jakie jest ryzyko wiec nie powinni prosić nawet o pomoc. - Bo? Bo Ty tak twierdzisz? A kim jesteś, żeby decydować o moralności innych ludzi? Może wywiesisz przed domem własne tablice z przykazaniami? Ustalone już, że nie dotknie Cię to nijak finansowo, protestujesz "dla zasady", szkoda tylko, że dla jakiejś własnej, wydumanej zasady, podczas gdy ta akcja ratunkowa to więcej niż jeden z najwyższych szczytów świata, to szczyt człowieczeństwa. Oni szli w nocy, w ekstremalnych warunkach, bo tam byli koleżanka i kolega, bo uznali, że tak trzeba. Skończ już swoje śmieszne żale.

Revol juz raz w 2015 zostawila Mackiewicza samego......

Wiedzieli jakie są prognozy i że nie ma szans uratować Tomka więc na co zostały wydane te pieniążki? na wycieczkę.... Francuzi powinni nam zwrócić hajs

szuja z tej kobiety

Myslala tylko by siebie ratowac, ze glodna i zimno. Gdyby byla czlowiekiem przez duze C to nie mowilaby,ze dla Tomka nie ma szans. Skad to moze wiedziec ??????? Chciala tylko dla siebie pomocy.

Naprawdę jestem załamana poziomem tych komentarzy. Wycieczka... WYCIECZKA k*****. Jedni powinni to, inni nie powinni tamtego, wyrocznia się znalazła. Sam by chciał dokonać czegoś wielkiego, ale nie, bo to, tamto, siamto, owamto, świat zabrania, rzuca kłody pod nogi. W porządku. Nie ma nic złego w zwyczajnym życiu, wręcz przeciwnie. Dbaj człowieku o tych, których kochasz, tego typu ujadanie w necie i tak wystawia opinię tylko Tobie, a nie tamtym ludziom.

Nie chcę decydować o czyjejś moralności wiec inni niech nie robią tego za mnie. W*****a mnie, że robi się z nich jakiś bohaterów media na siłę puszczają takie niusy. Są inne ważniejsze problemy niż robienie szopki dla jakiegoś kolesia który miał kaprys "połazić" po górach. Kogo to obchodzi że to jakaś największa czy 9 góra na świecie. To nie XVI wiek żeby Polskę rozsławiały wielkie odkrycia geograficzne

" Sam by chciał dokonać czegoś wielkiego, ale nie, bo to, tamto, siamto, owamto, świat zabrania, rzuca kłody pod nogi." Nie wszyscy mają równe szanse nie zapominaj o tym. Ktoś może cały życie się mega starać a i tak osiągnie tylko co najwyżej średnią krajową brutto.

A Jesli Tomasz Macewicz Zyje ??? Boze

gość dziś Ciekawe że w 2009 roku na annapurnie w identyczny sposób zmarł czeski partner revol. Też go zostawiła na 7100, wysłała SMS ze jest z nim złe po czym sama pomimo tragicznego ponoć stanu zeszła i się ewakulowala... 4 lata nie chodziła a potem zaczęła chodzić z Tomkiem... Ciała Czecha nie odnaleziono... Poprzednio gdy Tomek wpadł w uskok to była jej wina bo nie chciała ciąć swojej liny, gdyby nasz wtedy się polamal to by już nie wyszedł... Ciekawa ta Pani revol... Zgłoś gość dziś Do 0:18 Ona robi to kolejny raz w tym samym stylu. Martina zostawiła na 7100 i wysłała SMS ze jest z nim źle. Sama miała być taka słaba a jakoś dotarła do bazy ... Tutaj też taka słaba ale zeszła...

tak a ilu biednych Afrykanów potrafi się wyrwać z biedy? Oni nawet nie mają szans na realizację swoich pasji

Vanessa O'Brien kobieta która pierwsza zdobyła K2 skrytykował tą żałosną akcje ratunkową twierdzi, że ratownicy mają krew na rękach ja też tak sądzę powinni podjąć próbę

Czytajac wiele wypowiedzi mam dla tych ratowników radę, nie zgłaszać się na ochotnika i niech se sami radzą. Tak lepiej no nie :)

Może gdyby została z Tomkiem to ratownikom udałoby się dotrzeć do 2. Jednak musieli ją ściągać, a to zajęło sporo czasu. Zostawiła go odciętego od reszty świata. Był w złym stanie i ktoś go powinien pilnować. Najgorsze jest to, że on może nadal żyć.

Jeśli wykupił polisę ubezpieczeniową to dobrze. Kto lezie w góry powinien o tym pamiętać. Nie tylko himalaista, ale zwykły turysta też. Już tylko w Polsce jest tak dobrze, że nie GOPR nie wystawia rachunku za ratowanie nieodpowiedzialnych ludzi, im samym. W cywilizowanych krajach nie ma problemu, bo ludzie się ubezpieczają

Skończcie z tą kasą z gównianych podatków. Parę groszy płaci i wielkie halo. Tak samo za te marne grosze co płacimy na NFZ to można co najwyżej oczekiwać papieru toaletowego w szpitalu, nic więcej