za nasze wosko trzba sie modlić bo czasy cięzke

nasz kraj jest słaby ale mamy mocne wojsko i zadni Turki ani Azery nie mogą nas pokonać bo nasze wojsko prestrzega Chrystusowe prawa. Mudlmy się za nich

prawda

Liczba ludnosci Armenii 3 mln, chyba się nie mylę ?

Kafeteria staje się światowym centrum rycia bani

Armenia Liczba ludności: 2,925 miliona (2016) Bank Światowy

Ale nie podali daty ani godziny :( Może być nieaktualne.

13.25 Dzieki i o to chodzi :) przyjemne z pożytecznym,już coś wiem :)

coś ko,lo 3 miljonów

A mnie ciekawi jak znalazłaś się na kafe i coś fajnego z kuchni ormiańskiej, przepis jakiś od praktyczki nie z netu. Lubię dobre żarełko a u nas przed wiekami na kresach było trochę Ormian, o kupcach ormiańskich często jest w książkach.

ale Wania Putin was popiera :D

17 13 no to zaraz coś dam ja często gotuję zupe z szocewicy ptrzyda ci się 1 szklanka soczewicy; 1-2 cebule (ja używam szalotki, może być także biała część pora); 1 łyżka oleju roślinnego, byle nie była to oliwa z oliwek; 1 łyżka masła; 2 marchwie; 2-2,5 szklanki bulionu warzywnego; 1-2 ziemniaki; kolendra suszona, liść laurowy, sól (lepiej jak będzie morska), pieprz, świeża kolendra – do smaku; Przygotowanie:W garnku podsmażamy cebulę na złoty kolor. Następnie dodajemy drobno pokrojoną w kostkę marchewkę. Teraz kolej na soczewicę. Smażymy ją razem z cebulą i marchwią przez około 10-15 sekund, tak aby wszystkie składniki nasiąknęły olejem. Dolewamy bulion. Doprowadzamy go do wrzenia, zmniejszamy ogień, gotujemy z 5minut i dajemy suszoną kolendrę i liść laurowy. Teraz wrzucamy do garnka pokrojone w kostkę ziemniaki i gotujemy przez 15-20 minut. Następnie doprawiamy zupę zmielonym czarnym pieprzem i solą do smaku. Na końcu wrzucamy świeżą kolendrę, zdejmujemy danie z ognia i zostawiamy przykryte jeszcze przez 5-10 minut. Wszystko. Jeszcze parę uwag: zupę możemy zmiksować w blenderze dodając do niej śmietankę lub mleko. Po tej czynności podgrzewamy ją, musimy jednak pilnować, by nie doprowadzić jej do wrzenia. Możemy podawać ją z kwaśną śmietaną i tartym serem (o świeżej kolendrze już wspominałam). jeżeli chcesz podam ci coś na słodko ponczki po Ormiańsku 500gr. - mąki 25 gr. - drożdży 1 - jajko 2 łyżki - olej roślinny 1,5 łyżki - koniaku lub brandy 1,5 łyżki - cukru 1 szczypta - soli ~ 1-1,5 szklanki - cieplej wody Krem : 1 - jajko 2 łyżki – mąki 180gr. – cukru 1,5 szklanki - mleka mielony kardamon na czubku noża Przygotowanie -ze wszystkich składników zagnieść ciasto, przykryć folią i umieścić w ciepłym miejscu na 1-1,5 godziny, aż podwoi swoją objętość. W międzyczasie przygotowujemy krem: -wymieszać jajko z mąką i cukrem do jednolitej masy, dolać mleko, dodać kardamon i wstawić na ogień, gotować na średnim ogniu cały czas mieszając żeby nie przypaliło się. Muszymi dostać krem z gęstością tłustej śmietany. Odstawiamy do wystygnięcia. - Od ciasta odrywamy kawałki z wielkością jajek (trochę więcej), rozkrywamy rękoma placek, wkładamy łyżkę kremu i zamykamy pierożek tak by powstał okrągły pączek. Smażymy na rozgrzanym oleju, wykładamy na talerz z papierem ręcznikowym żeby się pozbyć tłuszczu.

17 14 poprcie Putina jest ale niewystarczjące jestem pewna ze Rosje możn łatwo przekupić a Turki i Azery to umieją

Dzięki :)

17 29 to przyjemność :)

fajny przepis Pani Rypsymo zupa z soczewicy dobra