Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie wiem czy kocham, ale boję się odejść.

Polecane posty

Gość gość

Sytuacja przykładowa sprzed chwili. Zapytałam czy mogę zadzwonić, czekam 5 minut, 10 minut, 15 minut, cóż, zadzwoniłam. Odebrał więc ZAPYTAŁAM, czemu nie odpisał, zaczął się na mnie wydzierać, co mnie to obchodzi i czemu się pruję jak stare prześcieradło, próbowałam mu przerwać mówiąc, żeby przeprosił zaczął do mnie bluzgać, że się przyp*****lam, a on tłumaczyć się nie będzie. Chwile jeszcze próbowałam spokojnie, a on z bluzgami do mnie, o co? o Zwykłe zapytanie, próbowałam tłumaczyć, że nic złego nie chciałam, nie dociera. Zostałam zbluzgana, dla świętego spokoju przyznałam mu rację, a ten dalej jeździ po mnie i wypisuje teraz już na fb. Dosyć mam takiego traktowania. Już nawet nie wiem czy kocham, bo mam dosyć. On jest agresywny i bez różnicy, czy jestem potulna, czy wredna, On zawsze musi mieć ostatnie zdanie i musi być po jego myśli. W zależności od mojej reakcji z większym lub mniejszym pobojowiskiem. To mnie niszczy. Jeszcze żeby dało się tego uniknąć, ale ja nigdy nie wiem co mu akurat się nie spodoba. Co powinnam zrobić? Ps. próbowałam z nim rozmawiać, ale on nie widzi nic złego w swoim zachowaniu, wszystko jest wynikiem mojego zachowania, dlatego on uważa, że mu wolno. Jakbym ja się nie czepiała, on by był inny i to moja wina. Zresztą, jak kłóci się z innymi, to też moja wina bardzo często. I rozmowy tego typu też są zwykle prowokacją "o co mi znów chodzi".. nie wiem czy z ty człowiekiem da się dojść do czegoś :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to odejdz od niego i po problemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A po co sie pytasz czemu nie odpisuje? Faktycznie się przyp*****lasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co pytasz? Też bym swojej nie odpisał na tak durne pytanie, a jak by miała pretensje też bym ją zjebał. Dzwonisz a jak nie mogę rozmawiać to odrzucam i ja piszę SMS że oddzwonię za 10 min. Mam wrażenie że jesteś typem słodkiej idiotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapytałam z grzeczności, bo wiem jak ma w domu, 3 rodzeństwa, rodzice, głośno, obowiązki, nie każdy jest na swoim i ma taką swobodę drogi Gościu.. Dodam, że nawet raz dostałam zjoby od jego Matki, że dzwonię o złej porze, więc moim zdaniem pytanie było na miejscu, ew. telefon na miejscu nie był, bo to zrobiłam na własne ryzyko. A jak zadzwoniłam, nie miałam pretensji, z śmiechem zapytałam, z czystej ciekawości i żeby zacząć jakoś rozmowę... No chyba nie rozumiem facetów. Od kiedy pytanie jest powodem do wszczynania kłótni i bluzgania, a jak odebrał to inaczej niż ja to nie powinien po prostu tego wyjaśnić? Trochę szacunku do siebie wzajemnie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiem ci dosc dzis ostro:nie rozumiem kobiet, maja jasne sygnaly, ze wybraly obrzydliwego, egoistycznego drania i dalej pytaja oglupiale co robic? Dojrzec i kierowac sie rozsadkiem i rozwaga. Odejdz dziewczyno od idioty, zmadrzej i dopiero wybieraj z glowa kogos. Elena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie odpisywałam, też źle, bo olewam, odpisałam, wywołałam burzę. Od tamtej pory, nie odpisuję, odłożyłam telefon, nie odezwę się, aż nie przeprosi, nawet jak to głupie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×