Łowienie ryb

Mam pytanie. Czy puściłybyście faceta z kumplami nad morze na łowienie ryb na jakimś kutrze? Bo ja mam trochę obawy co do tego.

Pusc go :) Jak mu sie spodoba to następnym razem moze Ciebie wezmie :)

A powiedział Ci o tym czy ukrywa? :D

Ja tez przez ostatnie dwa lata tak mowilem swojej zonie (akcja w uk) final byl jaki byl bo ani kutra nigdy nie bylo ani ryb,jedynie rusałka o imieniu Marta..:)

Polecam: https://www.youtube.com/watch?v=PgPDDeyGmxA .

Oczywiście, ze powiedział. Aczkolwiek ja się trochę waham. Powiedział wszystko, nazwę kutra, datę itp. Ale jakieś mam wątpliwości.

też się wybieram, gdzie Twój facet się wybiera? bo ja w tym roku wypływam na maszoperii helskiej. słyszałem dużo dobrych opinii. może przypadkiem on też? swoją drogą nie masz się czego obawiać. jeżeli to jego pasja to śmiało puść go.

w miesiącu luty chcesz wypuścić faceta na dorsza ? jasne, być może przywiezie piranie !

Ostatnio po raz pierwszy w życiu byłem na wędkarstwie morskim na połowie dorsza. Takie łowienie ryb to świetna przygoda i jest o wiele bardziej emocjonujące od tradycyjnego łowienia ryb. Jeżeli jesteście tym zainteresowani to zgłoście się do www.wedkarstwomorskiefeniks.pl Ja wypływałem z nimi na połów dorsza.