Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy da się to jeszcze uratować i dlaczego ona się nie odzywa?

Polecane posty

Gość gość

Hej. Prosze was o doradę bo aktualnie nie wiem co robić, a jestem ciekawy damskiego puntu widzenia. Jestem z kobietą 2 rok. Bywało przez ten czas między nami różnie, raz lepiej raz gorzej. Ostatnio sam nie wiedziałem co czuję i trochę się od niej oddaliłem, rzadziej odzywałem, Prawdę mówiąc nawet zastanawiałem się czy chce dalej z nia być, coś mi odbiło tak bez powodu. Jednak kiedy pobyłem chwile sam, uświadomiłem sobie ,że mi jej brakuje, może potrzebowałem czasu żeby pobyć w samotności i to wszystko przemyśleć.... Nie wiem jednak co teraz jest przyczyną jej zachowania. W koncu odezwałem się do niej po 1,5 tygodnia milczenia z mojej strony i jej zresztą też, choc to ona odzywała się ostatnio czyli te 1,5 tygodnia temu i ja jej odpisałem, ale to wszystko. Nie odpisała mi na jednego smsa, drugiego, nie odebrała telefonu... Pytałem czy coś się stało. Ogółem było z mojej strony 4, albo 5 prób kontaktu przez te dni bez jej odzewu. Napisała w koncu po kilku dniach, że nie jest obrażona i zapytała co u mnie, ogólnie napisała to w pozytywnym tonie, ale ja pisałem, ze tęsknię za nią, a ona na to nic. Później napisałem do niej jeszcze raz , proponując spotkanie. Napisała, że w tym momencie chetnie by się spotkała, ale narazie nie ma czasu i nie wie kiedy będzie go miała, ale da znać. Na koncu dodała formalne "pozdrawiam". I teraz nie daje znaku życia od dwóch dni. Obraziła sie, stroi , fochy, ma mnie gdzieś? Bo nie umiem jej rozgryźć, ale to jest kobieta, która raczej nie robi afer, tylko się wycofuje kiedy jej coś nie pasuje. Będę wdzięczny za opinie w tym temacie co powinienem zrobić i jak to wygląda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwisz się, że tak się zachowuje? własny facet ją olał na 1,5 tygodnia, nagle po tym czasie się odzywasz i jaka miała być? miła i słodka? jest oschła bo ma za co. z tym spotkaniem pewnie chciała ci pokazać, że ma swoje sprawy i nie będzie leciała wtedy, kiedy sobie o niej przypomnisz. jak cię kocha to jest szansa, ale teraz to pewnie musisz o nią trochę pozabiegać, pokazać że ci zależy i że jej nie olewasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kilka dni się nie odzywa a ty już panikujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×