Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy akceptujecie nerwusow

Polecane posty

Gość gość

Dwa lata zwiazku, na poczatku oczywiscie kilka miesiecy pieknie, dopoki nie zdazyl sie jakis powazniejszy problem. Chociaz wedlug mnie niezbyt powazny. Chodzi o to ze on kiedy sie zdenerwuje wpada w szal. Nigdy mnie nie udezyl nie zwyzywal itp i nalezy ogolnie do spokojnych, dobrze wychowanych. Ale gdy cos go zdenerwuje nie potrafi panowac nad nerwami. Zaczyna krzyczec, rzucac rzeczami ,musi cos rozbic, zepsuc. W tym stanie nic do niego nie dociera, zadne logiczne argumenty. A potrafi sie zdenerwowac o takie cos ze poswiecam mu za malo uwagi, samochod nie chce zapalic, itp. Czy macie doswiadczenia z takimi osobami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ojciec taki jest, uważam, że takie osoby mają po prostu coś nie tak we łbie. W życiu nie związałabym się z kimś takim, wystarczą mi krzyki i awantury za dzieciaka. Mój mężczyzna zachowuje się cywilizowanie, jak mu coś nie pasuje to po prostu o tym mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Typowy choleryk. Dopóki nie robi nikomu krzywdy i nie wyzywa się na tobie to nie widzę powodu do niepokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cieżka sprawa, bardzo. sama jestem cholerykiem z nerwicą i potrafię bardzo dać popalić najbliższym :( bardzo się staram panować nas sobą ale czasem nie daję rady... uważaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój tez ale mój jest agresywny i wyzywa mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.Ludzie rozchwiani emocjonalnie nie są dla mnie tak jak i flegmatycy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×