Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Skuteczna niehormonalna antykoncepcja

Polecane posty

Gość gość

Jestem po cc, nie wszystko zagoiło się dobrze i lekarz zabronił mi zachodzić ponownie w ciążę przez minimum 1,5 roku. Problem jest taki- nie mogę stosować niczego hormonalnego. Próbowałam różnych tabletek- albo migreny, albo wymioty, albo biegunki etc. Po plastrach odbiła mi szajba i dostałam depresji- po odstawieniu przeszlo jak ręką odjął. Gin polecał mi spiralę miedzianą- moja mama miała i zalila się na bardzo bolesne okresy. Gumek nie lubię, to odpada. Co polecicie? Jak u was sprawdzała się spirala? A może któraś ma ladycomp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam lady-comp. Dość wygodne w użyciu i zapewnia wysoką skuteczność. Sęk w tym (o czym się mało mówi), że komputerek da Ci 3-5 zielonych światełek na seks na początku cyklu, czyli wtedy kiedy masz okres (a nie każdy lubi się kochać podczas miesiączki), potem masz średnio 2 bite tygodnie czerwonego światła (czasami dłużej) i po owulacji jak dobrze pójdzie to masz z półtorej tygodnia zielonego. Czyli niestety ale wtedy, kiedy najbardziej chce się seksu i tak musisz używać gumek, no chyba że będziecie pościć 2 tygodnie ;-) Ja kupiłam sobie Baby-compa żeby docelowo po jakimś czasie zajść w ciążę. Używałam go do antykoncepcji jakieś pół roku, potem zdecydowaliśmy się na dziecko i to było tyle. Córka ma 3,5 roku i komputerek leży w szufladzie bo tyle co on mi powie to i ja sama wiem. Potrafię rozpoznać po szyjce macicy i śluzie że już po owulacji i sama sobie daję zielone światło przez ostatni tydzień cyklu...i tak od ponad 3 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesli miala przez wkladke bolesne okresy to znaczy ze cierpi na endometrioze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Acha, ja też nie lubię gumek, ale hormonów już NIGDY nie zamierzam brać. Spirale - część z nich też uwalnia hormony a nawet jeśli nie to dziękuję, nie dam sobie wsadzić niczego do macicy. Także chcąc nie chcąc gumki są w użyciu u nas przez ponad 2 tyg w miesiącu :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Mama nie ma i nie miała endometriozy, moj gin mówił, że czasem tak się zdarza- choć to też mogło być przez zrosty po cc ( też ją cięli). Chyba zdecyduję się jednak na tę spiralę miedzianą, ale najwcześniej założą mi ją za 3 miesiące bo na razie jest za swieza rana na macicy. Ladycomp chyba jest nie dla mnie- kilka dni w miesiącu to trochę za rzadko:) No i średnio ufam elektronice. Choć z drugiej strony to bardzo ekonomiczna antykoncepcja- raz zapłacisz 2 tysiace i spokój na lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nmpr. Polecam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wazektomia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wazektomia jest legalna w PL?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Npr już stosowalam. Codzienne pomiary, zawsze o tej samej porze. Sprawdzanie szyjki i śluzu. Dowodem na skuteczność tej metody jest mój mały wrzaskun... Teraz wolę zastosować coś innego- macica może nie wytrzymać kolejnej ciazy w tak krótkim czasie, nie zaryzykuję swojego życia. I bez tego goi się źle. Co dziwne- blizna zewnętrzna, ta na brzuchu, jest bardzo ładnie wygojona. Tylko te wewnątrz się babrają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja również jestem po cc (drugim) i także nie chcę wracać na stale do tabletek antykoncepcyjnych. Niedługo mam wizytę po połogu i zamierzam na początku stosować tabletki limetic a jak skończę karmić piersią to będę stosować kalendarzyk, do tej pory miałam cykle jak w zegarku (lacznie z wiedza kiedy mam owulacje) i mam nadzieję że po kp tak będzie również. A jak dni płodne to z gumką i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aga, czemu szklanka wody zamiast? Boję się spirali ale jej nie wykluczam. Dlatego pytam tutaj o opinie ns jej temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O własnie! Zapomniałam o wazektomii. Jak najbardziej jest legalna w PL (w przeciwieństwie do podwiązania jajowodów, które jest zabronione). Wykorzystano tu taki myk prawny, tzn, zabronione jest TRWAŁE ubezpładnianie a wazektomia teoretycznie jest odwracalna. Można ją zrobić w kilku większych miastach w PL i koszt jest chyba niższy niż Lady Comp :D Sęk w tym, że ja trochę sie waham, bo kiedyś nie chciałam mieć dzieci w ogóle i w wieku 30 lat jednak zdecydowaliśmy się na dziecko i jest to nasza najlepsza decyzja. Więc tak się zastanawiam czy np za kilka lat nie będziemy chcieli drugiego. Na chwilę obecną twierdzimy, że nie, że jedno nam wystarczy ale życie różnie się toczy...a Wazektomia odwracalna jest w teorii a w praktyce zabieg jest horrendalnie drogi i nie daje 100% szans na przywrócenie płodności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo polub te gumki, jak boisz się spirali, nie chcesz hormonów to co ci zostaje?Teraz musisz stosować skuteczna metodę, kobieto od tego zależy Twoje życie i zdrowie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też polecam polubić gumki. Stosowałam NPR do pierwszej wpadki, tj. przez rok. Ladycomp tylko ułatwia zarządzania danymi, które musisz sama zbierać - taniej wyjdzie ukończenie kursu NPR. Myślę, że to raczej metoda dla osób, które wypatrują owulacji, żeby zajść w ciążę, a nie, żeby uniknąć. Ani Ladycomp (ani inne tego typu metody) nie wyłapią takich nuansów, jak owulacja opóźniona przez infekcje albo problemy hormonalne, których wcześniej nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka. Skoro wazektomia jest legalna to nie ma nad czym się zastanawiać:) Pochodzę z Wrocka więc na pewno tu znajdę jakiś gabinet, będę szukać. Byłam pewna, że to u nas nielegalne- ale skoro można to wybieram to. Zwłaszcza, że nie planuję więcej dzieci, zawsze chciałam tylko jedno. Ten ladycomp z tego co piszecie to rzeczywiście zbyt zawodny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprawdziłam, mam całkiem niedaleko gabinet gdzie to wykonują. Koszt bardzo przyzwoity, 2 tysiące to nie jest majątek. A czy mąż któres z was się poddał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam w dzieciństwie różne problemy zdrowotne i bałam się, że jakoś wpłynie to niekorzystnie w moim dorosłym zyciu. Ale jak poszłam do lekarza i on zrobił mi badania to okazało się że spokojnie mogę zabezpieczać sie tabletkami. I tak biorę juz vines jakiś czas i żadnych skutków ubocznych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój mąż by w życiu się nie zgodził na wazektomię, a szkoda. Ale on na pobieranie krwi też nie pójdzie, bo mdleje... ja to zastosuję chyba spiralę po ciąży, ale tyle czytałam opinii o ciążach po spirali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż się poddał wazektomii po tym jak urodziło nam się drugie dziecko. Dwa lata i żadnych problemów. A po pół roku odstawienia tabletek "niby specjalnie dla mnie" znacznie lepsze samopoczucie, lepsza cera i ogólnie więcej chęci na wszystko. Jeśli tylko masz możliwość, to jest to najlepszy wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×