Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Aga900

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Dziewczyny, tak szczerze kto rozumie starając się dłuższy czas, z pewnością nie rząd. Ja mam taką koleżankę, zabiegi, leki, suplementy 3 inseminacje i po 3 latach w końcu się udało. Jak w listopadzie dowiedziałam się o swojej ciąży a wiedziałam o jej problemach to starałam się nie zrobić jej przykrości, co prawda nie ukrywalam ciąży i tak by mnie zobaczyła, ale widziałam, nze cierpi widząc znajome w ciąży, zwłaszcza, że pytała ile się staraliśmy i wiadomo jak wyglądały nasze 2miesiące przy jej 3 latach. Teraz się cieszę bo ona już w 16 tyg i ciąża się ładnie rozwija. Ale niektóre osoby nie mają wyczucia, moja siostra zaszła w ciążę nieplanowana, która rozwijala się super i urodziła kilka miesięcy temu i potrafiła powiedzieć, że jak być poronienie to się porobić i nie warto się oszczędzać bo to nic nie da, a po co mieć takie słabe dziecko. Myślalam że się przeskyszalam....
  2. O rety, Joanna Asia Twój mąż ma naprawdę walnieta rodzinę, to aż przykre, że można być takim niemiłym...
  3. Ja jestem w 1 ciąży, sama siebie ledwo ogarniam, mąż pracuje zdalnie, ale wiadomo, że jak pracuje, to pracuje, a ja ogarniam dom, zwierzaki jedzenie. On zajmuje się zakupami, bo teraz na wsi u rodziców mieszkamy
  4. Wiecie co, chyba w ciąży jedna z gorszych tęczy jest chorobą... Katar, ból gardła, bóle, a tu leki ograniczone... Co nie wezmę do ręki to a ulotce przeciwwskazania... Ani przespać się nie da tego ani nic. Co za masakra.
  5. Izulek chyba musisz kupić jakieś lepsze testy. Mojej siostrze tydzień po spodziewanej miesiączce nie wskazywały ciąży jednoznacznie. Mi 5 dni po spodziewanej tani test dołączony do owulacyjnych z allegro pokazał 2 grube kreski. Także roznie to jest, może spróbuj testu facelle z Rossmann. Dzisiaj sklepy otwarte ;) Aleksandra jak długo się starasz?
  6. Xxx... coś tam brawo, że tak wszystko wysledzilas trollu. Forum jest bo to by się radzić i wspierać. Mój mąż Twojego współczucia nie potrzebuje, zachowaj swoje frustrację dla siebie, nikomu tego typu wynurzenia nie są potrzebne. Mam problem z zebrami i tak jest ki ciężko nawet z takim brzuchem jak mam, bo ja jestem coraz chudsza, a brzuch rośnie mimo, że waga moja nie idzie w górę i tak, lekarz kazał ki uważać. Prosić o pomoc to żaden wstyd. Tu sobie rób co chcesz, współczucie zachowaj dla swojego faceta, tu nikt go nie potrzebuje.
  7. Z tą droznoscia to mnie nastraszylyscie. Jestem w 26 tyg pierwszej ciąży i nie wiem czy nie będę miała cesarki bo wszystkie dziwci w rodzinie takie wielkie.
  8. Jestem w 27 tyg i 100 g na plusie. Długo chudlam i dlatego wracałam do wagi i tera ważę 100 g więcej niż przed ciąża.
  9. Dziewczyny powinnyscie korzystać z pomocy psychologa, terapeuty. Takie zamartwianie się i płacze nie pomogą, musicie stanąć silne i gotowe na wyzwania. Moja koleżanka prawie depresji dostała, bo nie mogła zajść w ciążę. W końcu posła na terapie, wzmocnił się, po inseminacji zaszła w ciążę. Teraz ma 2 dzieci, drugie poczete niespodziewanie droga naturalna.
  10. Cześć, ja mam termin na początek lipca, ale może złapie się na czerwiec. Z kolei ja nie mogę jeść kapusty kiszonej, mam takie wzdęcia po niej, że mnie rozrywa. Dobrze ze herbatka z koperkiem pomaga.
  11. A ja mam w.... nosie te porady całej rodziny. Moja siostra młodsza dużo ode mnie miesiąc temu urodziła dziecko i już się uważa za ekspertke nawet od SN a miała cesarke. A moja mama jeszcze jej wiecznie przytakuje i ciągle pomaga, mimo, że mi urósł brzuch i ciężko mi coś w domu robić. Widać siostra miała prawo gorzej się czuć, ja już nie. Postanowiłam być Wredna i znając mamę będzie chciała wychodzić na spacerki z wózkiem i też jej wtedy powiem nie. To nie są humory, tak JoannaAsia, mam już dosyć niektórych osób w rodzinie i ich egoistycznego podejścia.
  12. Joanna Asia jak masz skurcze nóg i w pachwinach, a jesteś w ciąży to powiedz o tym lekarzowi.
  13. Opinie na temat hormonów są różne. Najlepiej najpierw spróbować bez nich zajść, ale jak to już długo trwa, zrobić badania i zacząć brać leki. W przypadku silnej wady genetycznej która jest letalna (śmiertelna) leki nie pomogą i dojdzie do poronienia, więc nie ma co wariowac , że ciąża sztuczna itd. Czasem organizm potrzebuje wsparcia. Ziolkami też można sobie namieszać i zrobić krzywdę, a nawet poprzestawiac hormony. Nie mozna żyć ciągle bez zaufania do lekarzy inaczej ciąża będzie stresem, który może bardziej zaszkodzić. Gosia bien nie zachowuj się jak troll, bo temat zajścia w ciążę i utrzymania jest drazliwy i ja się wcale nie dziwię, że mogą puścić nerwy.
  14. Aleksandra, ty pracujesz, uczysz się?
  15. Faceci inaczej na to reagują. Rzadko pokazują, że ich to tak boli, poza tym może stara się trzymać że względu na Ciebie, żebyś nie czuła się gorzej i winna. Nie martw się to je Twoja wina i nic jeszcze nie jest stracone. Ostatnio byłam u gina i była kobieta co po wielu latach, mając już po 40 zaszła w upragnioną ciążę. Myśl pozytywnie, wiem to łatwo mówić, ale Broń Boże nie czuj się winna, bo nie jesteś.
×