Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Brak efektów psychoterapii

Polecane posty

Gość gość

Czy jest tu ktoś, kto ma lub miał poczucie, że psychoterapia nie przynosi efektów? Po jakim czasie doszliście do tego wniosku? Jednocześnie - jeśli są osoby, którym udało się ukończyć terapię - w czym konkretnie przejawia się poprawa jakości waszego życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko naiwni chodzą na psychoterapie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ukrywam, że liczę na bardziej merytoryczne odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po 2 latach terapii bylo uczucie, iz stoje w miejscu, cos ona dala, ale tylko cos i dalej nie daje nic, tylko rozmowy w kolko o tym samym terapia zostakla przerwana dosc szybko choc nie z dnia na dzien i z perspektywy czasu widac jej efekty, moze naet ciut wieksze niz sie wydawalo w jej trakcie, ale tez bez przesady - nie az tak spektakularne, jak sie chcialo pierwotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żeby psychoterapia przyniosła efekty musisz mieć: 1. dobrego terapeutę (który Ci pasuje - to najważniejsze wg mnie) 2. jak najbardziej konkretny cel, oczekiwany efekt i horyzont czasowy (jeśli się da). A co do Twojego pytania: 1. Kiedy poczujesz, że nic Cię nie dotknęło. Psychoterapia to praca na uczuciach, zwykle trudnych. Jeśli Cię zabolało do żywego - to dobrze. 2. Jeśli nie czujesz zmian w myśleniu, działaniu i otoczeniu (żadnych)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:54 No właśnie, jeśli horyzont czasowy to niesprecyzowane "kilka lat"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się, że sytuacja się trochę komplikuje w przypadku zaburzeń osobowości, które nie są tak naprawdę "wyleczalne", ale lepszego sposobu jeszcze nie wymyślono. Tutaj cel jawi się jeszcze bardziej nieostro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No bo to zależy od wielu czynników niestety. Możesz spróbować kogoś innego. Ja znalazłam terapeutkę, która mi pasowała przez "znany lekarz" (najwyższe oceny). Bardzo polecam, bo wcześniej zmarnowałam sporo czasu i pieniędzy. W 1 przypadku brak konkretnego celu (to w ogóle była porażka totalna, kobieta tylko kasę trzepała na terapii grupowej), w 2 brak wystarczających kompetencji (ale kobieta sama powiedziała, że dokładnie tym to ona się nie zajmuje).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zdradzisz nam cel?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrej nocy, powodzenia w terapii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może zmień osobę, która prowadzi psychoterapię? Ja polecam panią www.marioladumicz.pl z Milanówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×