Mój chłopak i zakazy

Witam. Piszę tutaj, ponieważ może miałyście podobny problem. Kiedy poznałam mojego chłopaka i dowiedziałam się o tym, że pali prosiłam go wiele razy by to rzucił bo osoby z mojej rodziny miały przez to okropne problemy. Kolejnym jest to, że kolejny raz chce mieć motocykl, na którym już raz miał wypadek, co spowodowało,że miał problemy ze zdrowiem. Niedawno dowiedziałam sie, że planuje mieć następny motocykl. Ciągle wypomina mi że wszystkiego mu zakazuje i to prowadzi do kłótni. Dobrze wie że martwie sie o niego, ale i tak chce robić jak jemu sie podoba. Jak myślicie co robić ?

Jak chodzi o palenie - jak mu zależy, to rzuci. Daj mu ultimatum.

przepraszam bardzo, ale wiedziałas ze pali, wiedzialas ze jest wkrecony w motocykle. widzialy gały co brały, zakazy mu robic? chore. ile wy razem jescie? 5 lat zeby sobie ultimatum stawiac? tez wziełam swojego jak palił, ale skutecznie mu pokazałam inną drog.e BEZ KRZYKU, BEZ ZAKAZÓW.

Palenie to nalog - jak uzna, ze czas z nim skonczyc to rzuci. Zamiast mu zakazywac czegos to powiedz, ze to co robi cie martwi. Zrobi jak zechce, a ty sie zdecydujesz, czy jest to zbyt duza przeszkoda, lub czy pojdziecie na kompromis.

Nie powinnas mu zakazywac robic tego co kocha, ale wprowadz pewne ograniczenia. Np. zainstaluj monitoring motocykla, dzieki czemu firma ktorej to zlecisz, ja polecam Konsalnet bedzie rowniez trzymac piecze nad nim. Poza tym wypadki sie tak czesto nie zdarzaja ;3 A jak bedziesz facetowi zakazywac to w koncu ucieknie do wolnosci.

Rozumiem troskę, ale nie możesz zakazywać. Możesz poprosić by przestał palić albo unikał tego przy Tobie, ale nie możesz mu zabronić. Poza tym słusznie ktoś napisał "widziały gały co brały". A co do motocykli to jeśli to jego pasja to tym bardziej nie możesz mu tego odbierać. Napewno byś nie chciała, żeby Tobie ktoś bronił czegoś co Ty lubisz i co sprawia Ci frajdę. Ważne, żeby uważał na siebie, był ostrożny i rozsądny, nie szarżował, nie jeździł pod wpływem i był odpowiednio ubrany. Swoją drogą to drogi interes.

Szybka i 'mobilna' jazda, gdy wszyscy stoją w korkach, uczucie muskającego skórę wiatru, fun z oglądania mijanej przyrody, wyjazdy z przyjaciółmi.... Dla mnie to nie tylko hobby! Ale o swoją pasję też trzeba odpowiednio zadbać. Dlatego polecam wam monitorowanie motocykli np w Konsalnet, bo kradzieże są na porządku dziennym. Poza tym ten monitoring pozwala mi też kontrolować rodzinę i ich wyjazdy xD https://gps.konsalnet.pl/uslugi/bezpieczny-motocykl/