Czy wasze dwulatki jedzą posiłki w krzesełku do karmienia

czy może normalnie, na "dorosłym" krześle, przy "dorosłym" stole? Pytam z ciekawości. Nie chciałabym kolejnej g****oburzy w stylu "jak można dawać dziecku parówki?".

Ma 2.5 roku i od roku z krzesełka nie korzystamy

tak korzysta i bedzie do minumum 3 r.z

Starsze korzystało gdzieś do trzech lat, lubiło to krzesełko, młodsze już nie lubi chociaż nie ma roku i przeważnie kończy posiłek u mnie na kolanach, wychodzi z krzesełka i wstaje mimo pasów. Więc raczej nie poużywa już za długo.

Moja dwulatka od pol roku nie uzywa juz tylko sama przy stole.A w krzeselku miski siedza i je karmi.

wylacznie krzesełko. dziecko robi syf wokol i łatwiej sprzatnac

Moja sama przy stole, już od może pół roku? Żłobek dał jej dużo samodzielności w tej kwestii, a że dodatkowo jest wysoka, to w takie np. ikeowe krzesełka szybko przestała się mieścić.

Korzystało do ok 3 roku życia. Bardzo lubiło to krzesełko i chętnie tam przesiadywało nawet poza posiłkami.

U mnie korzystały długo, do 3-4 lat. W pewnym momencie stolik odczepialam, a krzeselko przystawialam do naszego stołu żeby byla dobra wysokość.

Moja ma 22 miesięcy, od 4 miesięcy ma swój stolik i krzesełko. Czasami siedzi przy naszym stole na normalnym krześle. Oczywiście robi syf jak je sama, ale ja jestem zdania, że mnie nie zbawi posprzątanie, a jak sama je to jest wygodnie i szybko się nauczy. Do jedzenia zakładam jej wielką plandekę - śliniak i nie brudzi ubrania.

Jadło dosunięte z krzesełkiem do dużego stołu, ale na swoim blacie. Jakoś trochę przed drugimi urodzinami już nie.

Chyba tak do 10 miesiąca w nim siedział dłużej potem to już wkładanie i uciekanie z niego. Raz Siedzi normalnie z nami przy stole albo czasem na kolanach jak ucieka. A krzesełka dalej używa ale rozłożonego jako stolik i krzesełko.

U mnie tez lrzed rokiem zaczęła kombinowac jak tu z krzesełka uciec zamiast jesć. I poczatkowo u mnie na kolanach, a od dobrego pol roku sama przy stole I swoimi sztuccami,czasem wspomaganymi łapką :)

A 2 lata skończyla teraz na poczatku roku.

Syn ma 4,5 roku i w domu nadal je w krzesełku, mamy duże chicco. Najwygodniej mu w nim i najłatwiej sprzątnąć. W przedszkolu i restauracjach (70 procent naszych posiłkow) je przy normalnym stole.