Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Szwagierka chce przysłać mi syna na całe ferie

Polecane posty

Gość gość
Jak dla mnie to zależy od kilku rzeczy: 1. Czy lubisz to dziecko i chcesz z nim spędzać czas? 2. Czy ktoś to z Tobą normalnie ustali a nie będzie na siłę wciskał dziecko 3. Czy to jest zgodne z twoimi planami 4. Czy masz siłę i ochotę się nim zajmować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Żadna nienawiść do dziecka kretynko. Żyjesz w swoim własnym rytmie, jesz co c***asuje, więc jeśli, ktoś bez twojej wiedzy podsyła ci dziecko, to z jakiej paki masz się dostosowywać? Takie rzeczy trzeba uzgadniać, a nie stawiać przed faktem dokonanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadzwoń i powiedz, że jesteś bardzo zajęta swoim dzieckiem i obowiązkami domowymi, więc jej dziecko będzie się bardzo nudziło, bo nawet nie będzie miał kto się do niego odezwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadzwon i powiedz ze masz biegunke. Ze strasznie zle sie czujesz, ze temperatua i niemasz sil ani sumienia zeby zajmowac sie dzieckiem i nie daj Boze go zarazic. A potem malenstwo bedzie mialo grype zoladkowa itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlaura
Bezczelnosc poprostu,ja mam sasiadow,ktorzy maja gospodarstwo od switu do zmierzchu ciezko pracuja,fakt,ze nie maja dzieci to tylko moim zdaniem okazja na chwile odpoczynku,a wlasnie szwagierka tej mojej sasiadki bez nawet smsa przywozi im troje dzieci w wieku od szkolnnego do kilulat na tydzien nawet dwa z tobolami ciuchow,pozatym sa w domu schorowani tesciowie,a przy trojce dzieci jest duza dodatkowa praca,ale zeby zastapic tych moich sasiadow w gospodarstwie,zeby mogli chociaz na niedziele gdzies sie wybrali,to nie,chamstwo poprostu,ja bym sie nie zgodzila my np tez mamy dziecko i nikt nam nie pilnuje,nie mamy pretensji bo to nasze dziecko,a jak ktos mialby pilnowac w wyjatkowych sytuacjach,to napewno z odwdzieczeniem sie,dodatkowo gdyby ktos chcial,poprostu idmow powiedz prawde,ze nie chcesz,jestes przy niemowlaku wiec nie mozesz poswiecac czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mają to na co się godzą, niestety. Brakuje im asertywności. Gdyby od początku nakreślili granice byłoby inaczej. Albo zimą, gdy nie ma żniw powinni ładować się bez zapowiedzi na weekendy do tej szwagierki do bloku żeby "zażyć miejskiego życia". Szubciutko przestałaby wysyłać im dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko co załatwiłaś już szwagierkę odmownie, czy będziesz jednak miała na karku jej dzieciaka przez 2 tygodnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj To ty cały czas odkąd urodziłaś dziecko jesz zupki chińskie??? Ja bym nie wytrzymała, nie mówię, że codziennie bym obiad gotowała w takiej sytuacji i jakieś wymyślne dania, ale coś na szybko, jakaś kaszę z warzywami, czy makaron z mięsem i jakimś sosem. Wiesz jak te zupki odbija się na Twoim zdrowiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zupek chińskich nie jem. Brzydzę się i boję o zdrowie. Jestem na warzywach i owocach surowych i gotowanych (wracam do wagi), ale mały nawet takich warzywek nie tknął, więc mu te zupki zalewałam, bo nie będę przecież specjalnie dla niego gotować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×