Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alibabaaaoo

10.000 zł jakie alimenty?

Polecane posty

Gość Alibabaaaoo

Hejka, po krotce: jakiej wysokości alimenty sąd realnie może nakazać płacić ojcu? Dwójka dzieci, zarobki ojca 10.000 zł, ja na urlopie wychowawczym. (Do grudnia była wypłata 3000 zł). O ile złotych byście wnioskowały w moim przypadku? Zaznaczę: - facet praktycznie NIE lozyl na utrzymanie dzieci, wiem że to chore, ale praktycznie nie dawał mi nic, poza zakupami od czasu do czasu, (no comment, wiem), -facet nie ma ZADNYCH stałych opłat, bo jest kierowcą ciężarówki (śpi w aucie lub w hotelu na koszt firmy), -ja od grudnia już nie pracuje (skończył mi się macierzyński), -nie mam na ten moment żadnych dochodów, -nie przysługuje mi 500+ na ten moment nawet na drugie dziecko (sprawa zagmatwana może toczyć się nawet ponad rok, ojciec w Holandii pracuje), -koszty utrzymania mieszkania to 500 zł (mieszkam z dwójką dzieci), -nigdy nie prosilam faceta o kasę, nie pozwalal mi na to honor, dlatego mnie "wydymano", on nie poczuwał się do obowiązku, czasem dał ochłap...., -mialam 3.000 zł własnego zarobku, starczyło mi, Teraz pytanie: Ile byście wnioskowały? Dzieci niecały rok i 2,5...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 tys.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moi znajomi, rodzeństwo, ojciec na stanowisku dyrektorskim, na każde po 1 tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A on ma te zarobki oficjalnie czy pod tzw stolwm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A robic to nie ma kto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie autorko, to ważne co on ma na umowie i czy ja w ogole ma, bo tylko to sie dla sadu liczy. Szczerze? Jesli on nie łożył na twoje i dzieci utrzymanie, mimo, ze to naturalny stan rzeczy, to nie zdziwiłabym sie, gdyby zaniżył drastycznie dochody:-/ zeby mu sad zasadził góra po 300 zł na dziecko... U nas to co drugi to taki Kijowski:-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkaaao
"a robić to nie ma kto" - A przeczytałeś wątek? :) Wykazane ma koło 7 tys. złotych chyba..., Ale mam dowody w postaci przelewów na konto (kopie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkaaaaaa
No właśnie, bo napisałam wniosek na 1000 zł na dwójkę dzieci i z przyjaciółmi, z którymi się konsultowałam twierdzą, że znów daje się "dymac" i unosze honorem. Podobno czasem kobiety żądają np. 2 tys zł na dziecko. Tylko czy sąd się do tego przychyla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy dlaczego się rozwodzicie, jak przez niego to wal 1500 na dziecko śmiało. Zawsze zaczyna się od wyższej sumy. A co do 500+ to jeśli nie masz to musicie brać z Holandii rodzinne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj maz zarabia 7 tys. Alimenty na syna to 2.5 tys. Mam udokumentowane wydatki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkaaoo
Nie mamy ślubu, rozstanie z jego winy (nie lozl, zdrady i inne atrakcje). Gdzie ja miałam oczy to nie wiem. Nie z Holandii, a w Polsce, bo póki jestem na umowie zatrudniona w PL to pierwszeństwo ma nasz kraj, ale póki sprawdza czy on tam nie pobiera to minie z rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkaaaaoo
Mąż zarabia 7 tys zł, na syna 2,5 tys daje, pracujesz? Też kazano Ci wykazać że masz 2,5 tys na dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, miałam taką samą sytuację z Holandią i czekałam na 500 + pół roku. :) Śmiało pisz po 1500 na dziecko. Dobra rada, weź adwokata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ni wlasne przeczytalam watek. Mlodsze dziecko niecaly rok yo powinnas miec macierzynski jeszcze a jak nie masz to nie robilas. Taa... ktos ci podpowiedzial zebys wnioskowala wyzej. Cwaniara z ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie 2.5 na dziecko. Niecaly rok i niby tyle kasy. W pozlacane pampersy robi kupe czy co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkaaoo
Chce drania oskubac ile sie da. Zdradzal to niech robi na nasza trojke. Przeciez jestem madka. Doradzcie jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozdrawiam podszywa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem na macierzynskim. Ty nie musisz wykazywac, ze masz tyle samo. Ty wnosisz opieke nad dziecmi i inne. Zaczynaj od wyzszej kwoty niz chcesz dostac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkaaoooop
Czy sąd może zasadzić wyższe alimenty niż wnioskuje? Czy raczej idzie zawsze w dół?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pampersy, kremy- problemy skorne, dieta - akergie pokarmowe, rehabilitacja- obnizone napiecie miesniowe. Bawelniane ubranka, ekologiczna zywnosc, dobre kosmetyki, witaminy. Dziecko ma zyc na takim samym poziomie jak wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Według prawa ojciec musi zapewnić dzieciom podobny poziom życia do swojego. Nie może być tak, że on ma np 10 tys, a dzieciom daje 500. To nie jest skubanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej schodzi w dół. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On musi po uiszczeniu alimentów moc sie utrzymac. Takze dając łącznie 3 k, zostaje mu 4 (i to tylko z udokumentowanego, ma jeszcze przeciez pare tys dodatkowo) - raczej z głodu nie umrze; takze wnioskuj autorko po 1,5. Z czasem Mozesz sie ubiegać o wiecej. Nie gniewaj sie, ale fakt - gdzies ty miała oczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkaaaoop
No właśnie nie wiem. Liczyły się dla mnie inne wartości, zajęłam się wychowywaniem dzieci, skupiłam na nich całkowicie. Miałam pieniądze, a on ciągle tu niby remont, tu matce da, tu koledze pożyczy tu jakiś sprzęt potrzebuje. Nie poruszałam kwestii kasy. Cieszyłam się, że dzieci mają rodzinę, ojca. Póki nie dostałam się obuchem w łeb. Facet prowadził potrójne życie chyba, pewnie dlatego "nie miał" pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie miał skrupułów, ty też nie miej. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
700zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście ze podaj wyższa kwotę sąd trochę i tak zejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 21.26 to podszyw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisze Ci trochę jak było u mnie podałam o zabezpieczenie na czas rozprawy o 1000zl ale sąd dał mi 900 i tak uważam ze dużo przy zarobkach mego byłego 2000 zł to miał na papierze reszte dorabia sobie ale miałam na to dowody tak ze wnosi o większą kwote

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×