Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziewczyny wizyta u ginekologa proszę o pomoc

Polecane posty

Gość gość

Pytanie dotyczy rozebrania się. Rozbieracie się czekając aż lekarz Was zawoła. Czy czekacie aż zawoła, wchodzicie mòwicie o co chodzi i jeśli lekarz prosi idziecie się rozebrać? Moja pierwsza wizyta i naprawdę nie wiem co najpierw. Nie chcę się zbłaźnić:-) zrozumcie proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idziesz prywatnie czy na nfz ? Jeśli do gabinetu to nie rozbierasz się, najpierw mówisz z czym przyszłaś , lekarz powie kiedy i co masz zdjąć . w przychodni to różnie bywa ale zazwyczaj też najpierw mówisz co cię niepokoi a potem idziesz się rozebrać, tym bardziej że jest to pierwsza wizyta .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zazwyczaj wygląda to tak, że wchodzisz do gabinetu, lekarz najpierw przeprowadza z Tobą wywiad. Potem prosi Cię o rozebranie się i wejście na fotel do badania. Jeśli jeszcze nie współżyłaś, koniecznie powiedz o tym lekarzowi przed badaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na NFZ. Wiem że u mnie w ośrodku zanim się wejdzie do gabinetu, czeka się w takim małym przejsciu(przebieralni). I czeka się na wezwanie lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję pięknie za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wg.mnie to trzeba uważać bo ponoć kiedyś przyszła kobieta do giną a on do niej mówi że ma się rozebrać ona rozegrała się a gin pyta o co chodzi a ona ze przyszła kartofle sprzedać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie masz pewności co i jak to spytaj panią w rejestracji albo położną,która zazwyczaj jest przy lekarzu.Możesz też zapytać jakąś pacjentkę która będzie wychodzić po wizycie.Zazwyczaj jest tak jak piszą ,wchodzisz do gabinetu jest wywiad a potem lekarz każe sie rozebrać i zaprasza na fotel. Ja raz byłam ładnych parę lat temu u takiego gina gdzie nie było przebieralni ,tylko centralnie na wprost jego biurka rozbierało się na krześle i szło na fotel.Masakra... Teraz to chyba nie można stosować takich praktyk,przynajmniej nigdy pózniej sie nie spotkałam z czymś takim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To chyba zależy od przychodni. Dwa przykłady. Ja chodzę na NFZ. Najpierw wchodzi się do rejestracji. Tam pielęgniarka wyjmuje kartotekę. Po zapisaniu czeka się na korytarzu. Po wejściu do gabinetu lekarka przeprowadza wywiad i przechodzi się do pomieszczenia obok żeby się rozebrać, jest bidet, umywalka. Po ogarnięciu się wchodzisz do gabinetu. Z kolei moja mama chodzi prywatnie, z rejestracji od razu do przebieralni i tak się czeka na wezwanie do gabinetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:05 Niestety ale jeszcze nadal tak jest w niektórych miejscach, nawet w szpitalu. 3 miesiące temu trafiłam na izbę przyjęć z poronieniem. Musiałam się rozbierać przy biurku lekarki i ciuchy zostawić na krześle. Z krwawieniem gdzie po badaniu nie ma nawet możliwości zmiany podpaski nie mówiąc już o higienie. Co więcej, fotel ginekologiczny jest tak ustawiony, że otwierając drzwi wszystko widać, a pielęgniarki wchodzą do gabinetu. Czułam się conajmniej niekomfortowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli gin -gwałciciel za parę lat przyjmie kolejne pacjentki ..:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22'33 ty jesteś w stanie szukac/ odkopywać tematy,zeby to samo z3.lata wklejać. To już jakas twoja obsesja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×