Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ślub po 45 r.ż.

Polecane posty

Gość gość

Co myślicie? Robić huczne weselisko? Czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najwazniejsze co chcesz ty i przyszly malzonek/malzonka o jakie macie mozliwosci finansowe. Jak chcecie i macie kase na huczne wesele to je zrobcie. To wasz dzien, wasza kasa a wiec wasza odpowiedzialnosc , konsekwencja i wasza decyzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale czy to wypada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pierwszy? Jeśli pierwszy, to chyba wypada, jeśli kolejny, niekoniecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie pierwszy, narzeczony rozwodnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypada to sztuczna szczęka gdy się zbytnio śmiechem jej właściciel zanosi. A tak na poważnie. Nie ma czegoś takiego, że wypada lub nie, zawsze ktoś cię skrytykuje, za wystawne przyjęcie, żeś chwalipięta, za wytworny strój, że nie wypada, za skromny ślub, żeś chytrus i sknerus. Róbcie tak jak chcecie i jak wam kasa pozwala. A innymi się nie przejmujcie, to wasz dzień :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×