Czy większość facetów w wieku 30 do 35 lat chce już mieć dzieci czy jeszcze nie?

Jak w temacie

tak

W zyciu :o

To jak w końcu?

Jedni chcą już w wieku 20 paru lat, inni po 30 ce a jeszcze inni nigdy.

A jak wielu jest takich, ktorzy chcą ale dopiero po 40?

Po 40 to już mało komu się chce bawić w dzieci.

Tyż prawda. Czyli może wyjść tak, ze juz dziecie nie beda chcieli miec wcale

Ciężko powiedzieć za większość, ale ja na pewno nie chcę. Może bym i chciał, w innym świecie, okolicznościach, np w Polsce która nie wygląda, jak ten bajzel, z którym mamy do czynienia obecnie. Ja nie chciałbym powierzać edukacji mojej latorośli "ekspertom", których nam tu serwują. Może jak wyjadę do Czech.

ja tam chcę i nie chcę - fajnie jest być ojcem, ale jakoś nie chcę skazywać swojego dziecka na zycie w Polsce - czemu to wiadomo.

mam 34 i chętnie ;)

Mam nadzieję, że istnieją tacy, którzy nie chcą bachorząt. :) W innych nie celuję.

dzieci są miłe i słodkie dopóki nie są nasze - ot takie pocizne maskotki ale ja tam swoich mieć nie chcę - wrzaski,krzyki,obsr...e pieluchy,siki fuuuuuuuj nie mogę to nie dla mnie... a że demografia spada... nie mój problem,spada bo nie ma warunków do chowania dzieciora no i porządnych kobiet-materiałów na matki i żony brak. ukraińcy wyrównają demografie,nie ma co sie bać, najwyżej naturalizuje się kilkuset przyjezdnych zza Buga i po problemie:) A jak z Polkami w UK zrobiono i ich dzieciorami?:D

Żeby odpowiedzieć na to pytanie musiałabys zrobić przynajmniej ogólnopolskie badania. Z tego co wiem w swoim srodowisku to znajomi ze wsi dużo szybciej zostają ojcami niż z miasta. Ale czy tak jest wszędzie? I czy chcieli, czy może czuli presję? Z tego co wiem na pewno to tyle ze mężczyźni dojrzewają psychicznie obecnie o prawie 10lat później niż ich ojcowie ale to przez inne czasy. Teraz przedłuża się dzieciństwo. Zawsze jednak będą osoby które dojrzewają szybciej i szybciej podejmują nowe role.