Żałosne laski w klubach fitness

Przychodzą tam tylko po to, żeby poderwać faceta, ubierają stringi, legginsy, kuse koszulki, a jak ćwiczą to tylko przysiady żeby dupę wypinać. A najlepsze jest to, że faceci mają je w gdzieś, w lustrach podziwiają swoje mięśnie ;)

W co się ubrać na siłownię? W dżinsy i bluzę? Zastanów się.

No nie wiem czy legginsy wciskające się w rowek i koszulka z dekoltem do pępka jest jakimś wygodnym strojem do ćwiczeń. Nie wspominam nawet o pełnym makijażu

Makijaż to też dla mnie zastanawiające. Ale po co ty tam chodzisz? Chyba po to żeby się gapic co która ma na sobie.

Dlatego ja ćwiczę w płociennym worku

A po co chłopy ćwiczą w samych gaciach? Wiadomo po co.

A ja nie rozumiem o co chodzi z tym makijażem. Tzn w czym jest problem. Jak przychodzę prosto po pracy, to chyba normalne, że mam makijaż?

a coo autorko,chłop twój łazi na siłkę i k***ica cie bierze ? haha

Zapomniales dodać ze czesto punktem najważniejszym wyprawy do fitnessklubu jest zrobienie sobie sweet fotek w lustrze z wypietym tylkiem i polansowanie się nimi na FB :D oczywiście żeby zwabić facetów ;)

Kurwa, a już myślałam że te laski rzucają się gwałtem na facetów. Chłopie ogarnij się. Wam naprawdę wydaje się że jak laska zakłada legginsy, obcisłą bluzkę, mini to robi to po to żeby podrywać facetów? Albo jak się uśmiechnie to już zaproszenie do łóżka. Każdy chce ładnie i modnie wyglądać i chodzi w tym co lubi. Jak ubieram się seksownie to bynajmniej nie po to żeby podrywać facetów tylko po prostu mam ochotę się tak ubrać. Widzę że wielu z was ma problem z interpretacją.

Trenuje od kilku dobrych lat i co do leginsow .. Najwygodniejszy element stroju na siłownię! One są specjalnie tak uszyte by właśnie dolegały i dawały lepsze możliwości ruchów! Ale nie tylko. Jak zwykle hejt w Internecie osób, które nie odwiedzają takich miejsc a najwięcej maja do powiedzenia

Racja

Up

9:24 To piszą janusze po prostu które nie wiedzą co to ******lbo ćwiczą w dresach typu Waldek.

no i co, maja ubrac sie w dresy zeby sie wam podobalo czy jak

Jak najlepiej zagadać do laski na silce ??

Ooo mój stary temat ;) Czepiacie się tych legginsów, ale przecież nie w nich tkwi problem. Te laski ewidentnie chodzą tam z myślą o podrywie, robią pełny makijaż i starają się usilnie nie spocić ;)

Wy się zajmijcie lepiej pompowaniem a nie gapieniem się na cudze d**y pseudokoksy.

No właśnie, a przecież przysiady można robić w domu...

Ale wypinanie tyłeczka w domu to nie taka sama przyjemnośc jak wypinanie tyłeczka w klubie. Dobrze dziewczyny wypinajcie tyłeczki im bardziej tym lepiej. Rozszeżanie ud, też robi wspaniałe wrażenie... oczywiście to pozytywne... W legginsy dopbrze jest wpuścić sznureczek,aby przedziąłek był lepiej widoczny :)

Dlatego nie chodzę. 

No co, jakiś zawsze się połasi przecież. Ty twierdzisz że nie, i chwała Ci za to, że jeszcze masz olej w głowie.

Wam się wydaje że kobiety chodzą w makijażu bo wszystko mają na stałe doczepione.