Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zaszłam w ciąże i chce się wycofać z proceduty adopcyjnej czy mogę

Polecane posty

Gość gość

Wiem, możecie mnie wyzywać, ale zaszedł CUD i jestem w ciąży. Jestesy już przy końcówce proceduty - zsotał złożony wniosek o godę na zmianę zamieszkania dziecja. i nie będzie mnie stać na 2 dzieci dlatego chciałabym się wycofać. Czy jest to możliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy dziecko biologicznie jest twoje lub partnera? Jeśli tak to brak mi słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem pytania...jestem w ciazy z mezem. Lekarz mowi ze to cud bo mialam juz nigdy nie miec dzieci. To jest 5 miesiac czekalismy czy cos na wczesnym etapie sie nie stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomyślałam o surogatce nie wiem czemu. Można zrezygnować. Trochę to nieodpowiedzialne. A nawet bardzo ale lepiej teraz niż po adopcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykre. Straszne... brak mi słów :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli rozumiem ze widziałaś dziecko które masz adoptować itd bo to już koniec procedury wiec poznałaś to dziecko... a teraz chcesz się go pozbyć jak jakieś zabawki bo masz "lepsze" bo swoje .. okropne straszne nawet nie wiem jak można mieć w głowie w ogóle taka myśl żeby to wszystko teraz rzucić. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej teraz się wycofać niż potem. Co z Was za ludzie..bez serc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no trudno lepiej teraz niz później oddać takie dziecko, albo traktować je jako to gorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.00 a ma je brać na siłę, skoro go nie chce? bo to nieładnie tak zostawic? Ludzie adoptują dzieci bo chcą mieć dziecko, a nie że kręci ich ratowanie sierot. To tylko substytut własnego dziecka . Lepiej zrezygnowac teraz niz zeby dziecko czuło ze i tak nie jest nikomu do niczego potrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to jest jak się chce adoptowac dziecko po to żeby mieć jak przedmiot a nie po to żeby kochac i stworzyć dom. Teraz czas na wymianę przedmiotu. Jesteś osobą bez serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlaczego bez serca...po prostu tak wyszło. Lepiej udawac ze wszystko ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:03 świetnie... ona go nie chce? A jeszcze niedawno chciała? Czy to jest jakaś zabawka? Świetnie przemyślana decyzja naprawdę gratuluję. To są dojrzali ludzie. Może jak urodzi własne to tez jej się znudzi i odda do adopcji bo się jej odwidzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to jest jak się chce adoptowac dziecko po to żeby mieć jak przedmiot a nie po to żeby kochac i stworzyć dom. Teraz czas na wymianę przedmiotu. Jesteś osobą bez serca kobieto , masz bardzo naiwne wyobrazenia o adopcji, kochajacych sie rodzinach itp pierdołach. Ludziom sie wydaje ze to tak wygląda, a w praktyce to nie jest tak ze dasz takiemu dziecku czułość i jest super i bez problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.07 dojrzałość polega na tym ze własnie teraz zrozumieli ze to nie dla nich i rezygnuja zamiast udawać na siłę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co sie odzywacie jezeli nie umiecie odpowiedziec na moje pytanie? Same adoptujcie jezeli jestescie taki swiete. Mam mozliwosci z mezem wychowac w kochajacej rodzinie i zapewnic wszystko JEDNEMU dziecku a nie dwojgu. Dlatego kiedy jest czas staram sie odkręcić to. Nie zaszłam w ciąże SPECJALNIE, przez 9 lat się leczyłam i wielokrotnie dostawałam indmacje że nie jest możliwe abym zaszła w ciąże. Ale jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To niech swoje usunie,a wezmie tamto :D pewnie,ze swoje kocha sie bardziej,a cudze to cudze. Mozna je pokochac ale nie jest to takie proste. Nie wam jest oceniac autorke,to jej sumienie. Jak wam tak zal tych dzieciaczkow,to wez jedna z druga sama zaadoptuj.Ponoc lepiej oddac niz zabijac. tyle ludzi na nie ponoc czeka.... A nie,przepraszam,wy tylko klepac jezorem potraficie,a realnie juz pomoc nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie boisz się, ze się coś stanie na dalszym etapie? Czy nie będzie potem zablokowana możliwość dalszej adopcji bo okażecie się osobami na których nie można polegać? W ogóle to pewnie Prowo bo kto pyta na Kafe zamiast na jakimś forum dla rodziców adopcyjnych ... Bzdura i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale pierniczucie! Jeszcze do adopcji nie doszlo. Jezeli ma miec dziecko biologiczne to przeciez chyba lepiej teraz , niz pozniej. Znam dziewczyne, w sumie jeszcze wowczas dziewczynke, miala jakies 9-11 lat gdy poprosila adopcyjnych rodzicow ze che do Domu Dziecka. Sliczna blondynka, spokona, w szkole dobra uczennica. Normalnie cudo a nie dziecko, cos jednak musialo byc nie tak ze sama wolala byc w bidulu. Wychowywala sie z 1,5 roczna biologiczna corka adopcyjnych rodzicow. Wrecz przeciwnie autorka nie jest bezduszna, jest swiadoma tego ze swojemu dziecku da wiecej milosci. I nie jest to chwilowa zacjcianka, a raczej przemyslana decyzja. Chociaz jak dla mnie brzmi jak prowokacja znudzonej kafeterianki... przeciez nie od dzis wiadomo ze , by adopcja byla mozliwa, najmlodsze dziecko w rodzinie musi byc starsze od adoptowanego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym nie wierze ze można się tak łatwo odseparować emocjonalnie od dziecka które się już wybrało. Nie wierze w ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz wyskrobac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prowo. Pytasz tutaj, chyba znasz procedury, na zajęciach Ci tłumaczyli kiedy można zrezygnować. Piszesz, że jesteś na koncówce ciąży to nie mogłaś wcześniej przerwać procedury? Bałaś się, że poronisz i zostaniesz bez żadnego dziecka. Taka osoba nie zasługuje na bycie matką Lepiej dla tego dziecka, że zostanie w bidulu, tylko zrobiłaś jej mętlik w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A oni ta 9 10 letnia adopcyjna corke oddali? Dziecko wystawia ich na probe jak.to dojrzewajace dziecko a oni tak szybko sobie odpuscili. Masakra. To jak moje.dziecko powie ze chce isc do domu dziecka to mam je oddac ? Ehh a potem piszecie walniete baby zeby rodzic i oddac do adopcji kochajacej rodzinie..... yhy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam taki przypadek ze babka zaszła w ciążę gdy już mieli w domu dwójkę dzieci z adopcji i zaszła w ciążę. .....myślę że jeśli już teraz czujesz ze nie dasz rady to lepiej się wycofać .A ile ma dziecko które mieliście adoptować? Przemysł cie to może wasze dziecko chciałoby mieć rodzeństwo a nie wiesz czy zdarzy się kolejny cud

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak urodzisz bliźniaki to które oddasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to znaczy że chcesz mieć tylko jedno dziecko a nie dwoje? a jak przytrafi się następne to usuniesz? Ale fakt faktem ja bym zrezygnowała z adopcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja ciebie rozumiem. Nie adoptuj. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość marza
Jesli dziecko ktore mieliscie adoptowac jest male ponizej 2 lat to lepiej zrezygnowac, dziecko male znajdzie szybciej nowych rodzicow. Jesli jest to kilkulatek ktory wiedzial o adopcji to wiedz ze to dla niego ogromny cios. Jesli rezygnujecie z adopcji z powodu ciazy to znaczy ze nie zaslogujecie by byc rodzicami ani adopcyjnymi ani biologicznymi. Z drugiej strony gdyby dziecko mialo do was trafic i byc nie kochane to tez by nie bylo dobre dla niego. Szkoda ze ktos wydal wam zgode na adopcje. Karma wraca kiedys los wam sie odwdzieczy za takie postepowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jeśli twoje dziecko nie przeżyje porodu? Czasem tak się zdarza. Całe życie będziesz myśleć, że los cię pokarał za odtrącenie tego dzieciaka, któremu narobiłaś nadziei. Pomyśl i w ten sposób. Na razie dziecka nie masz. Myślisz, że będzie zdrowe, że nie spieprzą czegoś, nie będzie porażenia mózgowego i brat, czy siostra by się nie przydał? No dobra, ja uważam, że nic się nie stanie, a ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli dziecko jest małe i nie wie lub nie ma świadomości, że mieliście go adoptować to jak najbardziej popieram wasza decyzję bo lepiej teraz niż później. Natomiast jeśli dziecko jest większe, wie że ma z wami zamieszkać i bardzo na to czeka i niebawem dowie się, że go nie chcecie to zapamiętajcie sobie, że karma wraca!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×