chleje, bzyka sie na oczach corki, szukamy pomocy

W mojej rodzinie jest kobieta, ktora od kilku lat pije, nie pomogly z tego co wiem wszelkie skierowania na leczenie i pomoc ze strony rodziny, alkoholizm jest juz bardzo mocno zaawansowany, nie interesuje ja nic, ma corke niepelnosprawną umysłowo, w prawdzie pełnoletnią ale całkowicie niezdolną do samodzielnego zycia i podejmowania jakichkolwiek decyzji. Ostatni rok to apogeum, w domu u niej seks co chwila z innym, kto chciał ten miał, wystaczyła butelka wina, kazdy o tym wiedział, imprezy, sasiedzi się skarzą, że szemrane towarzystwo i imprezy w nocy. Policja rece rozkłada, przyjadą, pouczą, dadza mandat ale to nic. Corka ma rente i ona ją przepija, nie kupuje jej niezbędnych leków. Jak pomóc jej córce? Mąż się z nią rozwiódł i pracuje za granicą a dzieci nie wiedzą co robić (pełnoletnie). Jakie kroki można podjąć? Zadne aa nie wchodzi w gre, ona to wszystko olewa, mops lekceważąco podszedł do danych sygnałów, pozostał sąd, ale jak to zrobić?

jak to mops olał? napisać odwołanie

Czemu rodzeństwo i ojciec nie chce pomoc niepełnosprawnej córce?

leczenie zamknięte

Ojciec jest rzadko w pl, przyjeżdża, zabiera do lekarza i wykupuje leki, tyle może zrobić, złatwiają wspólnie dps alby córka choć kilka godzin była wśród ludzi i pod opieką. Leczenie zamknięte z tego co wiem nie wypaliło, bo prokuratura uznała, że nie ma podstaw do leczenia. Pomińmy fakt, że całą dobę jest matka jej nawalona, zaprzepaściłą dwie prace, nie płąci za nic, komornicy ją ścigają bo już ma duży dług. Rodzeństwo za granicą mieszka.