Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość_autor

Związek z innym człowiekiem to nie jest bilans zysków i strat.

Polecane posty

Gość gość_autor

Spostrzegłem, że traktujecie związek w sposób pragmatyczny. Dlaczego zapominacie o tym co tak naprawdę ważne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mowi o tym teoria wymiany spolecznej. Witamy w Matrixie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jest tak naprawdę ważne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pier/dolinie o Chopinie. Całe te związki, wzdychania do księżyca, kwiatki, i kolacje ze świecami służą jednemu: P R O K R E A C J I. I dlatego facet z większym samochodem, grubszym portfelem i dłuższym kotasem - rocha częściej niż poeta ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_autor
gość dziś Jeśli tego nie wiesz to serdecznie Tobie współczuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie zapominam. Ale tak mam, że kręcą mnie dojrzali, którzy w życiu sobie radzą szczególnie finansowo i ogólnie są obrotni. Są mescy, zadbani (nie mam na myśli tony żelu na włosach). Mam swój ideał wysoki w garniturze i tyle. I miłość bym dała i siebie całą. I nie jest to kalkulacja a zespół cech pożądanych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś niezwykle oryginalna i bardzo niewiele kobiet woli zdrowego, bogatego samca. Wiekszość wybrałaby mnałego, chorego, biednego kurdupla w dzinasach i starej skodzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×