Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy na moim miejscu spotkałybyście sie z nim znowu w domu czy nie?

Polecane posty

Gość gość

Mam chłopaka od 2 lat. Ja mam 22 lata, on 24. Pewien problem jest z tym, ze nie mamy się za bardzo gdzie swobodnie spotykac ( a sypiamy ze sobą) bo niestety ja mieszkam z mamą, a on w akademiku. No i tak się utarło, że spotykamy się zwykle wtedy kiedy mojej mamy nie ma w mieszkaniu - a taką okazje mamy około raz albo dwa razy w tygodniu bo moja mama jest pielęgniarką i wtedy ma nocne dyżury. Zauważyłam tylko taki problem ,że ostatnio mało gdzie wychodzimy i spotykamy sie głównie jak ja mam wolną chatę... też lubię seks, ale nie bardzo wiem jak mam mu powiedzieć żebyśmy gdzieś wyszli- tutaj jest też niezręczna sytuacja bo przeważnie on chce za nas płacić, a jeśli ja go będę wyciągac do jakiejś knajpy to będzie wyglądało jakbym go chciała naciągnąć na kino czy obiad... Co powinnam zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż daj mu a potem zapłata w knajpie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no sex jest fajny ale na dłuższą metę nie budujcie na nim całej relacji. Nie możesz powiedzieć mu, że chcesz wyjść z nim na spacer, czy coś w tym stylu? Poza tym możesz sama kupić bilety i potem powiedzieć mu że idziecie do kina. Trochę kreatywności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No chyba tak zrobie bo faktycznie jak będziemy sie na okrąglo spotykac w domu po "jedno" to cala relacja zbuduje sie na seksie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boże, jak to dobrze być po trzydziestce i nie mieć problemów "lokalowych" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×