Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pam1997

Bratowa zostawiła dziecko same na weekend

Polecane posty

Gość Pam1997

Żona mojego brata urodziła dziecko 6 tygodni temu i na ten weekend już je oddała swoim rodzicom bo niby jest taka strasznie zmęczona i musi trochę odespać. Nie rozumie tego dziecko potrzebuje matki. Jak można mieć dość własnego dziecka. Ja mam trzylatkę i półtoraroczniaka i ich nie zostawiam córka była beze mnie tylko wtedy jak poszłam rodzić syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie? Czy dziecku coś ubedzie przez te dwa dni? Dziwne jesteście, madki. Wszystko oceniacie u innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co Cię to interesuje? Za bardzo wnikasz w czyjeś życie. Zajmij się swoim. Amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 tygodniowy dzidziuś to jeszcze noworodek, nie rozumiem jak można tak malutkie dziecko oddać na 2 dni obcym ludziom bo się chce wyspać... Niedojrzała kretynka pewnie myślała że dziecko wystarczy nakarmić i odłożyć. Ciekawe co to dziecko będzie jadło 2 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też uważam, że to za wcześnie. Zdarza mi się zostawić dziecko z dziadkami ale na dwue godziny a nie 2 dni. I pierwszy raz jak syn miał 2 lata a nie 6 tyg. Może to depresja poporodowa? Bo zdrowa matka na tym etapie jeszcze jest tak zwariowana na punkcie dziecka że nie oddala się nawet na minutke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pam1997 dziś "Żona mojego brata urodziła dziecko 6 tygodni temu i na ten weekend już je oddała swoim rodzicom (...)" X A to skoro żona twojego brata zostawiła, a nie brat z źoną zostawili to znaczy, że twój brat nie żyje, tak? No bo jak żyje to zdaje się razem to dziecko zostawili. Coś słabo was matka i ojciec wychowali skoro brat pozbywa się dziecka na weekend już po 6 tygodniach. Xxx "Nie rozumie tego dziecko potrzebuje matki." X Kto nie rozumie? Dziecko tego nie rozumie, bo zdanie jakoś mało logiczne, wynika z niego, że dziecko nie rozumie i że dziecko potrzebuje matki, ale napisane kompletnie niegramatycznie. Chyba, że to ty nie rozumiesz, ale to zarówno mówi się jak i pisze "nie rozumiem", bo zwrot "nie rozumie" tyczy się kogoś, powtórka do szkoły i nauka od podstaw - trzecia osoba liczy pojedynczej: on, ona, ono nie rozumie! Xxx " Ja mam trzylatkę i półtoraroczniaka i ich nie zostawiam córka była beze mnie tylko wtedy jak poszłam rodzić syna." X Co te biedne dzieci zrobią jak będą musiały rozstać się z tobą na kilka godzin (przedszkole, szkoła). Ale dalej chowaj je pod spódnicą i izoluj od świata i innych bliskich, a co tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zostawiła dziecka samego tylko z dziadkami. Dziadkowie to bliska rodzina a nie obcy ludzie. Jeśli zdecydowała się na to to pewnie dziecko ma z dzadkami kontakt i je zna. Nie oceniaj innych. Jakbym miała rodzicow blisko to też bym chciała miec czasem wolny weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A Ty prowadzisz jakiś nadzór nad jej zmęczeniem czy co? Skoro zostawiła dziecko z dziadkami to chyba jest zmęczona dokładnie tak jak mówi. Nie Twoja sprawa generalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dziecko to moha bratanica wiec to chyba normalne że intwresuje mnie jego los, zdrowie i szczęście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz, Ty akurat nietolerancję dla cudzych decyzji życiowych ubierasz w płaszczyk troski. To nie jest normalne. Nie bądź zatem zdziwiona, jeśli ktoś Tobie zrobi dokładnie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pam1997 dziś A gdzie szanowny tatuś dziecka? Skoro ona taka zmęczona, to opiekę powinien przejąć tatuś dziecka, a nie dziadkowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, to powinnaś mieć pretensje do brata, który nie potrafi odciążyć żony od opieki nad dzieckiem. Potrząśnij bratem, zrobił dziecko a teraz miga się od obowiązków!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś BRAWO!!!! I to "JA NIE ROZUMIE" to jakaś porażka, często to się widzi i słyszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto nie rozumie? Autorko, co? Ja nie rozumiem*!!! Widać, że patologia z Ciebie. Interesujesz się cudzym życiem bardziej niż swoim własnym. Może zwróć uwagę na wychowanie swojej Dżesiki i Brajana, żeby nie wyrosło na nieuków jak... Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zostawić dziecko samo na cały weekend? Dlaczego nie zawiadomiłaś policji, strazy miejskiej i innych instytucji, że dziecko jest samo w domu? Wiem, że dziadkowie się nie liczą, mają niedobry wpływ na wychowanie wnuków, nie powinno się im zezwalać na opiekę nad nimi, ba powinna taka opieka być karalna. Ale czemu Tobie ciociu dzieci nie powierzyli, nie mają zaufania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny, to chyba znow prowo z bratowa wrocilo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pam 1997
A skąd niby informacja, że mam 21 lat? A nawet jeśli to co? Mnie nikt niew pomagał, ani mama, ani mąż, ani bratowa. I nikt nie pomaga mi do tej pory. I wiecie co? Daję sobie świetnie radę. A moja bratowa już po 6 tygodniach oddaje obcym dziecko. To jest moja bratanica i zalezy mi na jej szczęściu, a jeśli matka już teraz ją oddaje to boję się, co będzie później. Piersią oczywiście niekarmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Placzesz sie w tym co piszesz droga Pam1997. Bo raz piszesz, ze dziecie bylo na weekend u jej rodzicow czyli swoich dziadkow, a raz ze u obych ludzi. To u kogo w koncu? No piszesz ciagle tylko o bratowej, ze ona niedobra, ona zostawila, itd. To powiedz wreszcie, twoj brat nie zyje? No bo jesli zyje to oni niedobrzy, oni zostawili itd powinnas pisac. No i jesli brat zyje, to czemu jego osobno nie ocenilas? Ze on to niedobry ojciec, bo zamiast zajac sie dzieckiem to oddal obcym (?) czy tesciom (?) swoje dziecko. To porazka wychowawcza dla twoich rodzicow, prawda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wynika, że twój brat jakiś ułomny jest skoro nie odciążył żony w opiece nad własnym dzieckiem. Nie karmi piersią? No i co z tego? Jej sprawa. To, że Twoje dzieci są do Ciebie przyrośnięte i nie potrafią się chwili obejść bez ciebie nie oznacza, że każdy musi być taki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już się odzywają wielkie mamusie co swoich dzieci nie potrafia wychowac i oddaja je co chwila dziadkom. dziadki już swoje dzieci odchowaly a ona rodzac dziecko powinna sie z tym liczyc ze bedzie wstawac po nocach. kobiety w dzisiejszych czasach robią z siebie takie ofermy ze smiac sie chce. ani piersia karmic ani urodzic naturalnie, jedzenie ze słoiczków i wieczne narzekanie, normalnie dwie lewe ręce do wszystkiego macie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juz się odezwał zwolennik martyrologii i znawca historii macierzyństwa, Widzę, że przeszkadza Ci nie tylko kondycja współczesnych matek ale także dostepność osiągnięć cywilizacyjnych. Są wioski Amiszów, tam żyją jak kiedyś. Jedz i się integruj, skoro taki model życia Ci odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A ja często proszę o pomoc moich rodziców, mieszkamy w jednym mieście rodzice są młodzi i mają siłę zajmowac się wnuczką, sami zresztą pomoc oferują i spędzanie czasu z jedyną wnuczką to dla nich przyjemność. Owszem, swoje dzieci już odchowali- ale wiesz co? Im też pomagali ich rodzice. Moim dziadkom też pomagali rodzice. I tak dalej. Wydawało mi się, że tak postępuje rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te które tak ujadaja na pomoc dziadków pewnie mają beznadziejnych rodziców którzy mają je w d***e i stąd ten jad. Śmieszy mnie ta wyższość madek które myślą że jak karmią piersią i są uwiazane przy dzieciaku całą dobę to z automatu są lepsze i bardziej wartościowe :D Każda tylko daje złote rady jakby rozumy pozjadala. A kogo twój gowniak obchodzi jedna z drugą. Wychowuj sobie jak chcesz ale od innych wara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×