Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tuskawka

Mieszkanie z rodziną męża

Polecane posty

Gość gość1236998
Współczuję Ci autorko i w pełni Cię rozumiem. Zawsze dla mnie nie do ogarnięcia było to jak ktoś mowił ,że po ślubie będzie mieszkał u teściów czy rodziców, a jeszcze jak tam było rodzeństwo albo dziadkowie to już w ogóle mi się to w głowie nie mieściło!. Nigdy przenigdy nie poszłabym na taki układ. Oczywiście to zależy od osobistego podejścia każdego człowieka. Może niektórym to pasuje. Oczywiście mieszkać blisko - nie ma problemu, można się odwiedzać, razem ugadywać na spotkania czy czasem zaopiekować dzieckiem. Ale nie wyobrażam sobie takiego ograniczenia wolności. Praktycznie nie masz w ogóle swojego zdania, musisz się ze wszystkim dostosować do innych. Widać po wypowiedziach, że nie jesteś jakąś roszczeniową dziunią tylko normalną dziewczyną. Wcale Ci się nie dziwię, że taki układ Ci bardzo ciąży. Tu się tak wymądrzają, że co Ty sobie myślisz itd. Ciekawe czy bylibyście tacy mądrzy gdyby to Was dotyczyło, gdyby przychodzili znajomi do dziadków a Wy byście musieli uczestniczyć we wszystkich spotkaniach starszych ludzi którzy mają inne tematy niż młodzi. Tak samo gdyby do Was przychodzili znajomi i byście nawet nie mogli na luzie pogadać o d***e maryny bo dziadki siedzą razem z Wami i trzeba zachowywać się sztywno albo przynajmniej dostosować poziom gadki do starszych ludzi. Jestem na tysiąc procent pewna, że każdy z Was byłby tym zmęczony i zły. Autorko chyba musisz koniecznie coś wymyśleć, żeby się przeprowadzić na swoje, a jak się nie da to ustalić jakieś reguły - np. powiedzieć czasem, że nie masz ochoty się z nikim widzieć, chcesz być sama i wtedy nie wyjść do gości. Trochę na siłę spróbować się odseparować. Ciężka sytuacja i ciężko tu szczerze mówiąc coś wymyślić ale spróbuj pokombinować, jak znaleźć dla siebie trochę prywatności , choćby w ten sposób, że mówić po prostu czasem stanowcze NIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Młodzi często wprowadzają się do rodziców na zasadzie wyrobników, opiekunów i sponsorów do utrzymywania i remontowania starej landary. W takim przypadku mają prawo do prywatności i decydowania o swojej części domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AUTORKA Tuskawka
Dziękuję za obiektywne komentarze na ten temat. Dodało mi to więcej chyba pewności siebie. Myślałam że to ja jestem ta zła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ś Po remontować cudze:) przeciez można kupić sobie stare i tez wyremontować,przynajmniej będzie to swoje. Pachnie mi to opowiadanie dziwnie i niewiarygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem nie ma co się za dużo zastanawiać i zwlekać. Jak to mawiają, lepiej "pójść na swoje". Jeżeli nie macie czasu, ani predyspozycji do szukania odpowiedniego mieszkania to warto zdecydować się na pomoc agencji nieruchomości. Takiej jak na przykład Nieruchomości123 w Rzeszowie. Ja osobiście polecam tą firmę, spełniła moje oczekiwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko a dlaczego rodzice nie przeprowadzili się do dziadkow zebyscie wy mieli pietro do własnego użytku? Bardzo Ci wspolczuje czegos takiego. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×