Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jechać na pogotowie czy zgłosić się do lekarza w poniedziałek?

Polecane posty

Gość gość

Dobry wieczór. Mój problem polega na tym, że moją 17letnią córkę coś rano ugryzło w stopę. Skarżyła się na początku, że ją piecze i swędzi. Po czasie przestało i pozostał obrzęk. Koło 16 moja córka położyła się spać, a nigdy tego nie robi. Odruchowo przytknęłam jej rękę do czoła i było strasznie gorące. Obudziłam ją i poprosiłam o zmierzenie temperatury. Wyskoczyło 39,7 ! Gdzie rano było wszystko w porządku. Ugryzienie dalej pozostaje w obrzęku. Moja córka to dziecko , które jest, wytrzymałe bólowo ale słyszę, że po cichu płacze z bólu głowy. Gdy pytam ją czy boli ta stopa odpowiada stanowczo, że nie ale widzę, że kłamię. Chciałam pojechać z nią na pogotowie ale ona krzyczy, wpada w histerię, że nie ma po co, że wyśmieją, że i tak nic nie zrobią. Leki przeciwborączkowe nic nie pomagają, a spojówki ma coraz bardziej czerwone, aż oczy jej łzawią. Co mam robić? Ciągnąc ją na to pogotowie, wzywac lekarza czy czekać? Proszę o odpowiedzi na dole postaram się wkleić zdjęcie tego ugryzienia jeśli da zrobić. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedz babo, niepełnoletnia jest to bez dyskusji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedz jak jest czulna na jad może niedługo już umrzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym 40 stopni niemalże to prawie Że agonalna temperatura:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mądrze jest powiedzieć próbowałaś kiedyś prawie dorosłą dziewczynę zawieźć na siłe do lekarza? Zresztą czy w tym wieku nie wymaga jest również jej zgoda? Bo gdy miała mieć zabieg w 16 lat lekarz kazał jej podpisać zgodę bo bez tego nie mogą nic zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dopóki nie ukończy 18 masz nad nie pełnia praw rodzicielskich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sponsorowanee
Szukam ambitnych osób, które chcą sobie dorobić przy komputerze 1400zł. Praca jest bardzo prosta i przyjemna, pracujesz ile chcesz i kiedy chcesz W moim programie nie inwestujesz ani złotówki! W każdej chwili możesz zrezygnować - Tutaj nic nie tracisz, jednie możesz zyskać, a uwierz naprawdę warto! Jeśli jesteś zainteresowany/a ofertą wejdź na strone, zapisz się na listę i zobacz jakie to proste http://lukaszpawlowski.getleads.pl/jakzarobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobra, jestem głupia. Ale dziecko prawdopodobnie umiera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba ze wolisz dalej tracić czas i tutaj pytac, 40 Stopni to śmiertelna temperatura! Ale jak chcesz i jak córka chce , najwyżej umrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie no nie ma opcji. Dzwoniłam do męża ma zaraz z pracy się urwać. Jak się nie zgodzi sama to zadzwonię do jej chłopak on ma na nią duży wpływ. A ja lecę się ubierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czekaj dalej, to bedziesz dzwonila po grabarza nie lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak jutro wrócisz to daj znać co z nią i co to ją ugryzło, aż tak i to w środku zimy! Zdrówka dla niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie napisz co to było. Będzie dobrze. A swoją drogą tez zdążyło mi się ze lekarz stwierdził że to nic takiego i tez mam takie obawy czy jechać na pogotowie czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to pająk kątnik...kiedyś mnie ugryzł i miałam opuchniętą nogę, trochę jakby grypa, ciężko się goiło, a jeszcze byłam w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym nigdzie nie jechała tylko od razu pogotowie wzywała. Jak pojedziesz sama to każą wam jeszcze czekać a tak to od razu was wezmą. Poza tym kobieto ona ma prawie 40 stopni gorączki! Taka gorączka grozi śmiercią!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko koniecznie napisz co wyszlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pamiętam jak jako nastolatka miałam grypę i ponad 39 stopni, leżałam i ledwo kontaktowałam przy tej temperaturze. Autorko mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończylo i już jest lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co z córką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzień dobry. Wróciłam ze szpitala właśnie po kilka rzeczy dla córy. Córke ugryzła prawdopodobnie biedronka azjatycka. Jakiś czas zamówiłam kwiat , na którym jak dzisiaj sprawdziłam jest mnóstwo jajeczek owej biedronki. Ukąszenie wywołało silną alergię, na kwas, który owa biedronka ma w ślinie. Lekarze podali leki sterydowe ale gorączka nie spada choć już nie rośnie. Dzisiaj będzie miała oczyszczaną ranę z toksyn i robiony rezonans głowy bo cały czas skarży się na rozrywający ból w potylicy. Ma opchnięte narządy oddechowe i krwionośne. Zobaczymy co będzie dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pier... Dobrze, że nie mam w domu ZADNYCH KWIATÓW.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeraża mnie współczucie lekarzy. U nas w miescie rejestrujesz się, oni wydają taki kolor, który oznacza ile czasu możesz czekać, córce pielęgniarki wydały kolor zielony gdzie czas oczekiwania jest nawet do 6 godzin, a kolejka wielka. Córka jest oczkiem w głowie męża i gdyby nie opierdzielił pielegniareczek prawdopodobnie męczyłaby się do rana. Żaluje że nie posłuchałam jednej z pań tutaj piszących na temat karetki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten pieprzony owad wygląda praktycznie identycznie jak zwykła pomarańczowa biedronka! Rózni się tylko ilością kropek, zastanawia mnie kto do cholery sprawdza te kwiatki, że takie g****o jest w stanie się przywlec do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż wezwał firmę dezynfekującą mieszkania. Mam nadzieję, że wytępią wszystkie te cholery z mojego domu jeśli jakieś jeszcze są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:48 tak jest na każdym sorze. Jest kilka kategorii pacjentów. I bardzo dobrze. Nie decyduje kolejność zgłoszeń a stan z jakim przyjeżdżasz. Chyba nie myślałaś że zawał poczeka, abo rana cięta bo twoja córka przyjechała pierwsza. No tak jest. A i jeszcze jedno. Nawet jak weźmiesz karetkę, to i tak jeżeli mają cię zawieźć do szpitala to i tak przeważnie na sor, gdzie i tak dostaniesz taki a taki kolor to nie było bezpośrednie zagrożenie życia -moze poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziś 9;08 - kobiety w recepcji były nie kompetentne. U córki lekarz stwierdził zaczynający sie wstrząs anafilaktyczny. Sam był zdenerwowany na owe panie bo jak stwierdził jest to niedopuszczalne i przy takiej gorączce, objawach oraz fakcie, że coś ugryzło nie miała prawa czekać, a pielęgniarki powinny odrazu pójść do lekarza i zapytać co mają robić. Dzisiaj bedą miały rozmowę z ordynatorem na temat. Zresztą nie wiem jak jest u was ale u nas w dziecięcym jest kilka kolejek do chirurga, ortopedy itp ona czekała do pediatry gdzie były dzieci poprostu z grypą lub jakimiś anginami itp, które mogły poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona siedziała w półprzytomna, niektóre słowa nawet nie docierały do niej. Ona zasypiała u męża na kolanach rozłożona na krzesłach i ty mi mówisz, że mogła poczekać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro była w takim ciężkim stanie to czemu tak długo zwlekałaś? Bo córka jechać nie chciała :-/ tyle czekać mogła calutki dzień, a potem panika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dopiero później zaczęła już słabnąć. Na pogotowiu jak czekaliśmy to przez te 2 godziny zaczęła robić się coraz słabsza itp myślisz, że ja nie mam wyrzutów sumienia z mężem? Ale co nam da oskarżanie siebie. To jej stanu nie polepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż z chłopakiem na krok od jej łóżka nie odchodzą. Też bym siedziała gdyby nie to, że mamy jeszcze synka i nie może cały czas u babci siedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I nie wiedziałam, że aż w dwóch miejscach ją to cholerstwo ukąsiło. Nigdy nie była alergikiem, chorowitym dzieckiem dla nas to jest poprostu szok. Jeszcze wczoraj rano róż gada na, pogodna piła kakao z nami, a dzisiaj ledwo kontaktuje. Nie wiem co mam ze sobą zrobić, dzwoniłam do gościa który ściągał tego kwiatka, powiedziałam mu wszystko co mi na sercu leży i jakie niebezpieczeństwo ściąga na rodziny, a on zaproponował mi zwrot kosztów kwiatka !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×