Panicznie boję się wpadki.

Mogę Was prosić o radę ? Jesteście bardziej doswiadczone. Otóż mamy 19 lat. Zaczęliśmy kochać się z początkiem roku. Wybraliśmy gumki z tego względu, że nie niszcze swojego zdrowia. Mój okres jest w miarę regularny. Ale cóż tu dużo mówić boję się wpadki. Boję się, że w razie wpadki nie damy sobie rady,że nie skończymy studiów. Czy to normalne ?

Mój chłopak stwierdził,że wpadka nic nie krzyżuje, a jedynie zmieni nasze priorytety,a on jest gotowy wziąć odpowiedzialność za nas.

Nie jesteś gotowa na seks. Jesteście niedojrzali

Słusznie postapiłaś wybierając prezerwatywę i oczywiście rozumiem twoje obawy ale prezerwatywa chroni w 100% przed zajsciem w ciąże no chyba że pęknie czy się zsunie ale to jest prawie niemożliwe, więc kochajcie się bo seks w młodym wieku daje najwiecej radości

Nie rozumiem cie. Jak sie boisz wpadki to stosuj spirale lub antykoncepcje hormonalna.

Nie chce niszczyć swojego organizmu. Wybór antykoncepcji należy do dwójki osób nie tylko do mnie, a mój chlopak zgodził się ze mną, zresztą on od razu był za prezerwatywami.

Guma daje 70%. Nic nie daje 100% nawet tabletki.

Guma daje 100% gwaracji

A moim zdaniem dobrze założona prezerwatywa chroni lepiej i skuteczniej niż tabletki.

Do 14:33 racja

To zainwestujcie w prezerwatywy extra safe, a przy dniach plodnych dodatkowo stosunek przerywany, masz racje antykoncepcja hormonalna to trucizna

a ja jak wpadnę to usunę, nie mam zamiaru partaczyć sobie życia przez wpadkę

Nie bój się młoda wszystkie przez to przechodziłyśmy

Właśnie te zakupiliśmy. Nie powiem, że mamy ochotę na te rozgrzewające, zwiększające doznania, ale cóż boję się.

Jak wpadniemy to nie usuniemy, bo oboje nie potrafilibyśmy.

Jeśli ktoś boi się oznacza iż nie jest gotowy do rozpoczęcia współżycia. Proste. Po prostu musicie dojrzeć.

Idź do ginekologa po tabletki.

Naprawdę uważacie że lykanie przez lata tabletek hormonalnych zostaje obojętne dla organizmu?!

Lepsze to niż banie się. Psychika jiej siądzie. I tak uważam że są niedojrzali skoro boja się.

dajcie jej spokoj z tabletkami, co sie tak upieracie przy tym goownie? :o gumki sa spoko jak sie umie ich uzywac. a tabsy to trucizna i rece mi opadaja, jak slysze ludzi, wedlug ktorych tabletki to JEDYNA metoda anty :o :o

Przez 9 lat współżycia z zabezpieczeniem z prezerwatywami nie zaszłam w ciążę a gdy postanowiliśmy, że chcemy starać się o dziecko zaszłam w pierwszym miesiącu. Więc jesteśmy przykładem tego, że dobrze założona prezerwatywa chroni w 100%. Ale to tylko nasza opinia oczywiście ;) I dobrze, że nie decydujesz się na hormony. Nie rozumiem, czemu kobieta ma niszczyć zdrowie w imię zadowolenia faceta - bo głównie o to tu chodzi. Mi prezerwatywa raczej nie przeszkadza, to facet może mieć jakieś obiekcje. Ale mój to rozumie i też nie chciał, bym brała jakieś syfy.

Najlepsza dla Was szklanka zimnej wody.

100% gwarancji... Hahahhahahahhahaha chyba śnisz

Autorko masz racje . Ja mam 36 lat i nigdy w życiu nie brałam żadnych tabletek . Szkoda zdrowia . Obserwacja cyklu + prezerwatywa wystarczy . Mam jedno planowane dziecko.

jeśli mogę ci coś doradzić to nie uprawiaj seksu z facetem bo nie tylko wpadniesz ale jeszcze cię syfem poczęstuje

Nic nie da nam 100% pewności. Właśnie dlatego tak boję się.

Nie uprawiaj seksu proste !