Brakuje mi mężczyzny

Mieszkam sama. Mam 25 lat. Studiuję. Nie mam problemów z nauką, z obowiązkami domowymi. Lubię grać na komputerze, rysować, czytać książki. A jednak mi czegoś w życiu brakuje. Seksu i miłości. Brakuje mi mężczyzny. Z zazdrością patrzę na ludzi, którzy mają obrączki. Nigdy nie uprawiałam seksu. Boję się, że umrę nie wiedząc, co to miłość fizyczna. Chciałabym mieć kogoś przy sobie, móc umieć drugiego człowieka. Ale nigdy nikogo nie miałam, nigdy nie byłam w związku. Boję się, że dla mnie już za późno. Jest to jednak jedno z moich największych marze, jeżeli nie największe.

jak Wrocław to zapraszam na email : wielgong12@gmail.com Porozmawiamy może uda się coś zaradzić twoim problemom

Ha ha już zaczęło się polowanie na szare :-P

I pewnie chcesz przystojniaka, co?

A niby co

Tylko muszę w gumce bo mam syfa, nie bój się będę delikatny, mam dużego pytona całe 26cm. Będę cię rozrywał kochanie.

Zdradzisz skad jestes tajemnicza autorko?

Taką potrzebę ma chyba większość ludzi. Najbardziej mnie zastanawia, czemu do 20. roku życia mnie to w ogóle nie interesowało, a po ukończeniu szkoły średniej, w wieku ok. 20 lat naszła mnie ogromna żałość, ogromna tęsknota do posiadania drugiej połówki, swojej bratniej duszy. Nie wiem jednak, jak się do tego zabrać, jestem kompletnie zielona w temacie.

RK25 dziś ogromna tęsknota do posiadania drugiej połówki, swojej bratniej duszy. Nie wiem jednak, jak się do tego zabrać, jestem kompletnie zielona w temacie. xxxx Wykształć swoją tulpę i nigdy już nie będziesz sama. Proste.

Super temat!!!

Ale hit ! -boziu miłościwa ile tu będzie wpisów JEZUS jedyny wie!

Uważaj bo jeżeli twój pierwszy raz zrobisz z niewłaściwa osoba to zryje Ci to głowę i ogólnie seks jest przereklamowany :-O

Bardzo cierpię z tego powodu. Aseksualna nie jestem. Naprawdę brak seksu daje mi się we znaki.

Skąd jestes z mila checia cie poznam

Nie bawię się w internetowe znajomości. Piszę po to, żeby się wyżalić. Nie mam nawet z kim o tym porozmawiać.

To moze trzeba bedzie cie w******* rozepchsc twoja cipke

A kolegów masz dużo ale wszyscy tylko do pogadania?

Zgadza się, nigdy nie przeżyłam swojej pierwszej miłości, miałam tylko kolegów.

Sytuacja nie do pozazdroszczenia jak sami koledzy ale wystary jedno wyjście spotkasz tego motyle w brzuchu i będziesz miała z głowy

Kiedyś tylko kolega włożył mi penisa ale tylko w o***t. Ale to bez miłości i to nie to samo co pornosach oglądam jak oni się kochają.

Ja też mam tylko doświadczenia analne jak byłam pijana na studniówce ale to wszystko. 2 kolegów wkładało mi penisy ale krótko może pol godziny max. Niestety bez miłości to było.

Dlatego mówię po pijaku nie ma co jeszcze znajdziesz tego odpowiedniego mlodziutka jesteś dlanie pelem szacunek dla ciebie:)

Najbardziej mnie zastanawia, czemu do 20. roku życia mnie to w ogóle nie interesowało x x prawidlowo smarkacze z liceum nie powinni skupiac sie na ruy.chaniu a na nauce

Zgadzam sie lepiej się uczyc niz potem bawić dzicko bo nie zdążył wyjac interesa