kocham szczać publicznie! zwłaszcza na placach zabaw :d

kocham szczać publicznie! zwłaszcza na placach zabaw :d

No po prostu jara mnie to jak cholera. Leję na wszystko, wszędzie gdzie popadnie, nawet gdy nie mam pełnego pęcherza. Najbardziej uwielbiam w nocy siknąć na placu zabaw np. na zjeżdżalnię lub huśtawkę. Lub, także w nocy, polać na ścianę budynku. Kupiłam ostatnio nawet specjalny lejek do sikania na stojąco to mogę bez problemów siknąć na balkony w budynkach z parterem na poziomie chodnika :D. A w dzień gdy nikogo obok mnie nie ma to sikam np s parku na ławkę. A najlepsze jest to, jak na następny dzień przechadzając się widzę, jak na tym placu zabaw dzieci zjeżdżają na zjeżdżalni, którą wczoraj obszczałam lub gdy ktoś siada na tę obszczaną ławkę. Oczywiście wtedy szczochy wysychają, więc ich nie widać. KOCHAM SIKAĆ PUBLICZNIE. Polecam wam wszystkim (i kobietom i mężczyznom) takie obsikiwanie w nocy różnych miejsc, zwlaszcza na placu zabaw na zjeżdżalnię, do piaskownicy czy na huśtawkę. Uwielbiam następnego dnia się przejść obok tego placu zabaw i kocham te UCZUCIE, gdy jakiś dzieciak siada na huśtawkę lub zjeżdzalnię albo ląduje mordą w piasku, który wczoraj z premedytacją obszczałam :D

Jakbyś była tak miła opisać coś jeszcze ;)

:D

Fuuuu...!

A pomyślałaś o tym że to ohydne i niehigieniczne, z poza tym, jak możesz na następny dzień przechodzić koło takiego placu zabaw i oatrzec na te dzieci?! WTF, ty jakaś psychiczna jesteś

Dość ciekawy fetysz, pozdrawiam serdecznie i uważaj żeby nie dostać mandatu

znakujesz swój teren?