Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Skandal szczepionkowy w Polsce, tysiące dzieci dostało wadliwe szczepionki

Polecane posty

Gość gość
W d.. To mam. Mnie obchodzi zdrowie moich dzieci. A ta cala odpornosc zbiorowa to bujda Bo prawie nikt z doroslych sie nie doszczepia I wg ich teorii to ONI w pierwszej kolejnosci Sa zagrozeniem dla swoich dzieci. Trzeba myslec samodzielnie a nie powtarzac to co sie uslyszalo I zastanowic sie czy to ma sens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczepienia to biznes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczepionki są tanie koszt ok 30zł, drogie jest leczenie np tzw żółtaczki szpitalnej na która są szczepionki, odry czy grużlicy itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poniżej przedstawiam szokującą „spowiedź” ojca, który za późno dowiedział się, iż szczepienia są szkodliwe. Wielu ludzi już zaczęło dopuszczać możliwość, iż szczepienia są rzeczywiście szkodliwe. Jednak wciąż szczepią oni dzieci, myśląc, że „jakoś to będzie„. Należysz do tej grupy ludzi? W takim razie powinieneś przeczytać ten wpis! Może otworzy Ci on oczy. https://jarek-kefir.org/2016/02/23/za-pozno-d owiedzialem-sie-ze-szczepienia-szkodza-bardzo-tego-zaluje/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepełnia mnie poczucie winy. I będę z tym żył do końca mych dni. Byłem głupi, arogancki i naiwny. Moja decyzja mogła doprowadzić do powstania trwałego kalectwa u moich dzieci – a kocham je z całego serca. O szkodliwości szczepionek wiedziałem znacznie więcej niż przeciętny człowiek, ale mimo to wciąż myślałem, że w ostatecznym rozrachunku są one warte ryzyka. Byłem zbyt leniwy, by się więcej na ten temat dowiedzieć. Jak idiota ślepo ufałem mojemu lekarzowi. To właśnie ten system wierzeń sprawił, że zaszczepiłem troje z czworga mych dzieci. Bliźniaki mają teraz po 7 lat i do tej pory nie doszły do siebie całkowicie po ostatniej serii szczepień. Zarówno mama, jak i brat Michael, próbowali przekonać mnie do zrezygnowania ze szczepień. Gdy to nie pomogło, obydwoje zalecali mi, żebym chociaż wydłużył okresy pomiędzy kolejnymi seriami. W związku z tym postanowiłem nie stosować się do kalendarza szczepień rekomendowanego przez służby medyczne. Odroczyliśmy terminy podania szczepionek, lecz ostatecznie pozwoliłem na to, by moje dzieci zostały w pełni zaszczepione, gdyż, tak jak wielu innych rodziców, myślałem, że większym ryzykiem jest brak szczepień. Podczas ostatniej wizyty u pediatry moja żona chciała, by lekarz podał dzieciom dwie szczepionki na raz, w tym jedną zaległą. Zgodziłem się na to. Zaraz po tym u bliźniaków pojawiły się symptomy uszkodzeń neurologicznych. Syn zaczął się jąkać, a córka niewyraźnie mówić, mamrotać. Nawet dziś, po kilku latach, mimo podawania im specjalnie dobranych pokarmów oraz najlepszych suplementów, nie są w pełnej formie. O dziwo, nawet po tym doświadczeniu z uporem maniaka trzymałem się przeświadczenia, że nadwrażliwość moich dzieci na szczepionki jest wyjątkiem, a nie regułą. Próbowałem nawet przekonać samego siebie, że objawy, które u nich wystąpiły, były przypadkowe i nie miały nic wspólnego ze szczepionkami. Moja mama i mój brat dobrze wiedzieli, o co chodzi. Część mnie również była tego świadoma. Pracę dla portalu mojego brata „Organic Lifestyle Magazine” rozpocząłem mniej więcej rok temu. W tym czasie, jak większość Amerykanów, wciąż wierzyłem, że szczepionki są, w przeważającej mierze, bezpieczne i skuteczne. Pierwsze napisane przez mnie artykuły dotyczyły kwestii mniej kontrowersyjnych. W końcu Michael zlecił mi napisanie tekstu o szczepionkach. Mój brat jest całkowicie przeciwny szczepieniom. W związku z tym byłem, rzecz jasna, dosyć podenerwowany na myśl o wykonaniu tego zlecenia. Michael zapewniał mnie, że jeśli materiały do artykułu będę zbierał z naprawdę otwartym umysłem, to on zaakceptuje moją pracę. Nie wierzyłem mu, mimo że dodatkowo powiedział, iż opublikuje mój artykuł nawet wtedy, gdy z moich badań będzie wynikać, że niektóre szczepionki są bezpieczne i skuteczne. „Po prostu zbieraj materiały i pisz z otwartym umysłem tak, jak robiłeś to do tej pory. Jeśli tak uczynisz, to twój tekst ujrzy światło dzienne”. Niezależnie od tego, co powiedział Michael, wciąż byłem przekonany, że uzna, iż mój artykuł nie pasuje do jego portalu. Dowc*pkowałem, że moja praca dla niego skończy się wraz z dostarczeniem mu tego tekstu. Byłem pewny, że nasze dopiero co nawiązane relacje biznesowe źle się skończą. Myliłem się. Byłem i wciąż jestem przychylnie nastawiony do nauki. Mój brat był tego świadomy. Wiedział, że jeśli naprawdę będę rzetelnie szukał faktów, to dowiem się, jaka jest prawda. Muszę przyznać, że do poszukiwania materiałów na temat szczepionek nie podszedłem z otwartym umysłem. Byłem pewien zasadności moich przekonań, co, jak się potem okazało, nie miało w sumie większego znaczenia, bo w ostatecznym rachunku jedyny wniosek, do jakiego mogłem dojść, mógł być zbieżny wyłącznie z konkluzją każdego, kto naprawdę kiedykolwiek zagłębił się w ten temat, a mianowicie, że szczepionki są zbrodnią przeciwko ludzkości. Szczepionki są główną przyczyną tego, że nasze dzieci aż tak chorują. Szczepionki łączy się z występowaniem autyzmu, chorób autoimmunologicznych, astmy, alergii, przewlekłych stanów zapalnych, wszystkich chorób, przed którym szczepionki mają rzekomo chronić, a także wielu innych schorzeń. Każdy składnik szczepionki jest toksyczny. Każdy jeden! Przez wiele lat usiłowałem unikać w mojej diecie żywności modyfikowanej genetycznie oraz innych toksyn, a pozwoliłem na wstrzyknięcie ich moim dzieciom! Będę odrzucał wszystkie obowiązkowe i zalecane szczepienia, chyba że któreś z moich dzieci zostałoby pogryzione przez wściekłe zwierzę. W moim rozumieniu szczepionka przeciwko wściekliźnie jest do przyjęcia, gdyż jest ona podawana w sytuacji realnego zagrożenia działaniem potencjalnie śmiertelnego patogenu. Nie ekscytujcie się nadmiernie tym, co piszę. Poszukajcie materiałów na własną rękę. Zróbcie uczciwe rozeznanie. Łatwiej wam pójdzie, jeśli jesteście w stanie zrobić to z otwartym umysłem, a kiedy dotrzecie do wiarygodnych materiałów, sami się przekonacie o tym, jaka jest prawda. A prawda jest taka, że koncerny farmaceutyczne – w każdym razie te produkujące szczepionki – są chciwe, skorumpowane, nieetyczne i niebezpieczne. Każdy składnik szczepionek jest de facto toksyczny dla organizmu. Każdy jeden. Głupio postępujemy, ufając skorumpowanym korporacjom. Moje dzieci ostatnią serię szczepień otrzymały lata temu. Dzięki pomocy mojego brata, czują się już znacznie lepiej. Zdrowy styl życia oraz właściwa dieta, w połączeniu z odpowiednią suplementacją okazały się być bardzo skuteczne w detoksykacji ich organizmów. Wierzę, że z czasem wrócą do pełnego zdrowia, zwłaszcza biorąc pod uwagę to, że sami wytwarzamy jedzenie, i to na najlepszych glebach. Sprowadziłem me dzieci na ten świat. Moim zadaniem jest ochronienie ich. Brat próbował podzielić się ze mną wiedzą na temat szczepionek, jak tylko dowiedział się, że zostanę ojcem. Powiedział mi, bym sam poszukał materiałów. Poniosłem całkowitą porażkę w kwestii ochrony moich dzieci, gdyż po prostu bardziej zaufałem lekarzowi niż mojemu bratu. Cały czas biję się myślami – „gdybym w przeszłości miał taką wiedzą o szczepionkach, jaką mam teraz…”. Nie chcę, by inni ludzie byli obarczeni poczuciem winy, tak jak ja. W związku z tym ciężko pracujemy, by przekazywać społeczeństwu wiedzę na temat szczepionek. Żadne dziecko nie powinno cierpieć na schorzenia neurologiczne tylko dlatego, że ich rodzice nie mieli lepszej wiedzy. Informacje są na wyciągnięcie ręki. Nasze dzieci są coraz bardziej okaleczone, co wszyscy widzimy, a traktujemy to jak coś normalnego. Pomyślcie o tym. Nie liczcie na waszego lekarza w tej kwestii. Lekarze są bardzo zajęci. A nawet jeśli zrobią rzetelne rozeznanie w temacie szczepień, to ogromna zachęta finansowa większości z nich skutecznie zamknie usta na kłódkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zastanawiałaś się dlaczego ostatnio tak wiele dzieci cierpi na autyzm, ADHD (syndrom nadpobudliwości psychoruchowej) i ma trudności w nauce? Chciałabyś, aby Twoje dzieci rozwijały się poprawnie i cieszyły się dobrym zdrowiem do późnej starości? Uniknęły depresji, sklerozy, schizofrenii, syndromu chronicznego zmęczenia, artretyzmu i Alzheimera? Głównym winowajcą obecnej sytuacji jest rtęć i aluminiumzawarta m.in. w szczepionkach. http://polki.pl/rodzina/dziecko ,nie-truj-dziecka-szczepionkami,10054839,artykul.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto ponosi za to odpowiedzialność ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W Polsce nikt. Masz szczepic a potem sie martwic. W innych krajach szczepienia nie Sa obowiazkowe I Sa fundusze odszkodowawcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to w Polsce nikt ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Producent szczepionki nie ponosi odpowiedzialnosci, wiem ze to sa jaja ale tak jest. Nie ma tez funduszu odszkodowawczego. Jezeli dziecko jest okaleczone przez szczepienia i wymaga np. Rehabilitacji czy drogich leków to organizowane są zbiorki pieniężne na leczenie. Gdyby rodzice takich dzieci zaczęli wnosić powództwa przeciwko skarbowi państwa to może cos by się zmienilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinni wnosić zbiorowo za narażenie zdrowia i życia ich dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez tak uważam albo w ogóle nie szczepić dopóki nie będzie szczepionek bezpiecznych, wolnych od zanieczyszczeń i metali ciężkich, wyprodukowanych w Polsce a nie jakis koreańskich itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kto zaufa, że kokejne substancje w szczepionkach nie są skażone ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystkie szczepionki sa czyms skazone przy produkcji. Szczepionka przeciwko polio sprzed lat byla skazona malpim wirusem SV40, wykrywana obecnie w guzach nowotworowych. Na dodatek do wszystkich dodawany jest enzym nagalaza co w konsekwencji ma prowadzic do nowotworu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masakra :( :( :( Przepowiednie o wprowadzeniu niszczenia populacji przez szczepienia właśnie spełniają się na naszych oczach !!! Czytajcie ostrzeżenia Marii z Irlandii !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na stronce jezusdoludzkosci też są o te oredzia ostrzezenia o toksycznych szpiekonkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co z tymi zatrutymi dziećmi teraz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masowo umieraja są już dziesiąt ki a nawet setki dzieci zmarłych po szczepieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Umierają zmarłe dzieci? Czyli co, zombie? xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytanie brzmialo co z, tymi zatrutymi dziećmi teraz Odpowiedz...umierają są dziesiątki a nawet setki dzieci zmarłych........ Czytaj ze zrozumieniem, myślenie nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To w twoim rozumowaniu co do szczepionek jest problem. NIE MA rzeczy 100% skutecznych i bezpiecznych. NIE MA. NOPy ze szczepionek (ale te prawdziwe NOPy a nie goraczka czy wysypka) stanowią mniej niz 1% wszystkich szczepień. Większe prawdopodoboeństwo masz, że tuż po wyjściu z tej przychodni zginiesz potracony/a przez samochód, niż, że dziecko umrze od szczepienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja odpowiedz z godz 11:20 była ironią na odp. z godz 11:17, Ja jestem zwolennikiem szczepiem, szczepiony był mój syn i cała moja rodzina i wszyscy cieszą się dobrym zdrowiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11.38 - tych powaznych jest mniej niz 1% zarejestrowanych bo malo ktory lekarz zglasza nopy. U moich dzieci ewidentny zwiazek ze szczepieniem I zaden nop nie zgloszony. Lekarz robi z rodzicow debili I mowi, ze to koincydencja. W konsekwencji najmlodsze dziecko nie szczepione I wreszcie normalne zycie bez nopów, infekcji I innych cudów po szczepieniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mnie rozbraja u ludzi takie p********ie trzy po trzy. "Bo ja tak twierdzę, to znaczy, że to prawda i basta."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli dziecko kilka dni po kazdym szczepieniu dostawalo bezdech to bralo sie to z powietrza? A jak przestalam szczepic to nigdy sie nie powtorzylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile miało lat to dziecko i po jakim szczepieniu miało ten bezdech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 20:19 w jakim wieku szczepione było twoje dziecko i po jakim szczepieniu dostało bezdech?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×