Napisać do niego?

Znamy się od małego, natomiast od paru lat nie mamy kontaktu. Chcial zaprosić mnie na swoją studniówkę, ale był pewien, że mam chłopaka. Miał rację, ale ta znajomość zniszczyła mnie, była toksyczna. Teraz oddycham pewną parą. Nasze mamy idą do kina w piątek,chciałabym napisać do niego,czy mógłby podać mi numer telefonu do swojej Mamy (mam zapisany ale innego pomysłu nie mam), bo zgubiłam klucze i nie mam jak dostać się do domu,a moja mama nie odbiera. Dziecinne ? Ryzykować?

Czekaj na jego krok.

Bardzo dziecinne.

Czekaj na relacje z jego strony.

Byłaś w toksycznym związku daj sobie czas.

Dziecinne ale skuteczne ;) pisz, śmiało, jesli mu zależy to pójdzie po Twojej myśli, jesli nie to przynamniej przestaniesz sie łudzić

On jest nieśmiały. Nie mam innego pomysłu jak zagadać.

Dziecinne jesteś kup sobie misia zamiast chłopaka.

wypad z forum dla matek goowniaro :)

Dajcie dziewczynie spokój tylko pyta. Kochana Zrob pierwszy krok skoro jest nieśmiały. Spokojnie daj temu czas.

studniówki były nie dawno, więc jeśli byłaś wówczas z kimś to jesteś niedługo po rozstaniu. Daj sobie chwilę, nie wchodź w kolejny związek zbyt szybko. Ale zadzwonić do niego możesz, porozmawiać, wyczuć czy on jest jeszcze zainteresowany:)

Studniówkę miał w tamtym tygodniu. Ja na początku stycznia. Nie poszłam,bo mój były nie zgodził się. Taka głupia byłam. Tyle że w grudniu otworzyły mi się oczy, ale było za późno na zapisanie się na studniówkę. Praktycznie od grudnia jestem wolna. Znalazłam w sobie siłę, żeby wyjść z tej cholernie niszczącej mnie relacji. Wczoraj dowiedziałam się, że mój były spotyka się z jakimś chłopakiem. Nigdy nie spaliśmy ze sobą, on nigdy nie naciskał. Głupia myślałam że to z dobroci serca... A co do kolegi chętnie zaprosiłabym go na kawę, póki co jako koleżanka. Ale czy to nie jest głupie?

Napisz do niego: "nasze mamy poszły do kina, a my co będziemy robic?" Czy coś w tym stylu. Chociażby "co słychać?" Ale nie wymyslaj o zagubionych kluczach i tel bo to głupie i szybko może wyjść najaw. Znacie się ale dawno nie widzieliście. To żaden problem powiedzieć mu ze wspominalas ostatnio dawne czasy i zastanawiasz się co u niego :-)

Jezu nie kombinuj Nasze mamy poszły do kina, może też pójdziemy ?

Nie umiem być tak bezpośrednia.

Do mamy numer zgubiła s a do niego miałaś?

Do jego mamy. Jego numer nie mam. Chciałam napisać na fb. Niby jest już rok po 18 a nie potrafię postępować w takich sytuacjach.

A może,,Hej jak tam na studniówce?"

Lepiej być bezpośrednim niż zbytnio kombinować.

Przecież nie napiszę do niego ,,Hej chodź ze mną na kawę."

Może jestem staroświecka, ale osobiście wolę "się zakręcić" niż sama wyjść z inicjatywą. Ja bym coś lajknęła, skomemtowała na fb, jak będzie zainteresowany to "pociągnie" temat

On na fb pełni rolę obserwatora biernego, nic nie komentuje chyba nawet używa to tylko do kontaktu z ludźmi.

Albo zapytam go po prostu o godzinę sensu nie wiem co zrobić.

O co go zapytasz? :D

Seansu oczywiście.

Co zrobiłybyście na moim miejscu ?

Jakbys swojej matki nie mogla zapytac :P Wyjdziesz na zdesperowaną idiotkę. Napisz: hej co u Ciebie? Jak studniówka?

Serio, już lepiej napisz to co ostatnia powiedziała bo jak napiszesz to co sobie wymyśliłaś to wyjdziesz na kompletną idiotke, posłuchaj bardziej doawiadczonych

Zrób to co czujesz.

Olej go póki on nie podejdzie pierwszy.