3 latek

Witam, zastanawiam sie nad zachowaniem mojego dziecka, chodzi o to, ze np. jak sobie ubzdura, ze jakas laleczka ma siedziec a ona nie siedzi, tylko lezy to placze, jak wlozy ludzika do samochodu, zeby siedzial, a ten sie przewraca to placze, jak np. nie moze wlozyc czegos w cos, bo sie nie miesci, to zaczyna sie trzasc i bierze ta rzecz do buzi i probuje gryzc. Dopiero jak sie krzyknie, to tak jakby wychodzila z tego zachowania i patrzyla w czym rzecz, bo kilka razy powtarzac spokojnym glosem to jakby nie slyszala. Poza tym mowi " ona bedzie banki", zamiast biore banki, " ona babcia, mowila" albo najpierw wymienia swoje imie dopiero czynnosc jakas bedzie robic kompletnie nieskladnie mowi. Poza tym nie moge jej naklonic na malowanie, kolorowanie, chyba ze farbami, ale pomaluje jeden rysunek i to nie caly i sie juz nudzi, jak koloruje np. kredkami to takie pomazance jakby byla wsciekla, albo np. kolorujac lalke, zrobi kilkanascie kresek w miejscu gdzie jest sukienka, zmieni kredke zrobi kilkanascie kresek na bluzce i ot cale kolorowanie. To typowe dla takich dzieci czy nie bardzo?

Idź do poradni psychologiczno-pedagogicznej. To nie jest normalne.

każde jest inne, mój syn tez nie maluje i nie rysuje, a ma już prawie 4 lata, trochę pomaże i tyle starszy też artysta nie był, prostej kreski nie potrafił postawić, a teraz jest w I klasie i same 6 dostaje, jego parce wiszą na korytarzu na wystawie trochę luzu

Oczywiście ze to normalne... bunt trzy latka!! Ja tez przez to przechodziłam było trudno ale wyszliśmy z tego. Najważniejsze nie dać się dziecku sprowokować! Bo będzie gorzej! Tłumaczyć i za brzydkie zachowanie niestety kara a jak coś niszczy to zabrać i pokazać ze już nie będzie miała... u nas podziałało

Eh do tego straszny leniuch, sama sie nie ubierze, mama ubierz, jak cos jej spadnie, to mama podnies, albo placze, bo cos spadlo, problemem jest sikanie, chodzi w domu w majtkach, a na noc w pieluszce, ale nie zawola, ze chce siku tylko leje w majtki, jak sie zapytam gdzie ma robic siku to powie albo pokaze. Do nie dawna nie chciala sama spodni i majtek sciagac, tylko jak ja o to prosila, to stala ryczala a nie sciagla. Powiedzialam, ze mokrych spodni nie bede sciagac, no to troche trwalo ale teraz jak powiem sciagnij, to sciaga.

Normalne zachowanie, dziecko to człowiek ze swoim charakterem. Moja córka od małego ma trudny charakter i zawsze była ciężka do wychowywania. Teraz ma 13 lat i jest dużo lepiej. Wyrośnie z tego, nie martw się, choć jeszcze bardzo dłuuuga droga przed Tobą :) No ale na tym polega rodzicielstwo, a dziecko przez całe swoje życie uczy się być dorosłym w przyszłości.

Nie mam kontaktu z tak malymi dziecmi, moja corka jest namlodsza w rodzinie i nie ma kuzynek w podobnym wieku, wszystkie dzieci sa duzo starsze. Jak sie nie widzi na codzien, to trudno sie odniesc czy to normalne. Obawiam sie ze jak pojdzie do przedszkola to beda mysleli, ze jest znerwicowana czy cos. Jest strasznie uparta i niecierpliwa.

Autorko to normalne, każde dziecko jest dziwne, ale Ty nie wszystko widzisz co się dzieje w innym domu. Mi też zawsze wydawało się, że inne dzieci są "normalne", a moje jest jakieś dziwne. Wcale tak nie jest. Z czasem tez zaczęłam zauważać dziwne zachowania innych dzieci. Także spoko, to nam mamom tylko tak się wydaje :)